InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Dlaczego Kazimierz Kutz uważa, że wszystko w jego życiu spóźniło się o 20 lat? Czy Jerzy Antczak myślał o powrocie na stałe do Polski? Czego brakuje w życiu Robertowi Glińskiemu? I o czym mówił Marcin Wrona krótko przed swoją śmiercią? Po książce "Od Wajdy do Komasy" to kolejny zbiór szkiców Barbary Hollender, który układa się w pełną panoramę polskiego kina. Od Kazimierza Kutza, Tadeusza Chmielewskiego i Filipa Bajona, przez Roberta Glińskiego i Kingę Dębską, aż po Borysa Lankosza i Kubę Czekaja. Historia kina z Polską w tle, ale przede wszystkim opowieść o ludziach, którzy tę Polskę próbują opowiedzieć widzom. Hollender widzi w reżyserach ludzi, a w filmie - zadania estetyczne i moralne. Kiedy brukowe media pastwią się nad tragediami artystów, ona potrafi ich dotknąć najdelikatniej, jak tylko można, po ludzku.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Dlaczego Kazimierz Kutz uważa, że wszystko w jego życiu spóźniło się o 20 lat? Czy Jerzy Antczak myślał o powrocie na stałe do Polski? Czego brakuje w życiu Robertowi Glińskiemu? I o czym mówił Marcin Wrona krótko przed swoją śmiercią? Po książce "Od Wajdy do Komasy" to kolejny zbiór szkiców Barbary Hollender, który układa się w pełną panoramę polskiego kina. Od Kazimierza Kutza, Tadeusza Chmielewskiego i Filipa Bajona, przez Roberta Glińskiego i Kingę Dębską, aż po Borysa Lankosza i Kubę Czekaja. Historia kina z Polską w tle, ale przede wszystkim opowieść o ludziach, którzy tę Polskę próbują opowiedzieć widzom. Hollender widzi w reżyserach ludzi, a w filmie - zadania estetyczne i moralne. Kiedy brukowe media pastwią się nad tragediami artystów, ona potrafi ich dotknąć najdelikatniej, jak tylko można, po ludzku.