Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Gułag był przerażającym systemem represji, którego ofiarami padali zarówno przeciwnicy polityczni, jak i osoby niewygodne dla władzy komunistycznej. Zjawisko to zostało sugestywnie przedstawione przez takich pisarzy jak Aleksander Sołżenicyn, Wiktor Szałamow i Gustaw Herling-Grudziński. Anne Applebaum, w swojej nagrodzonej Pulitzerem w 2004 roku książce, przedstawiła najbardziej szczegółowy obraz tej rzeczywistości.
Gułag to nie tylko historia sowieckiego systemu obozów pracy, które szybko rozwinęły się po Rewolucji Październikowej i osiągnęły szczyt za czasów Stalina. W ciągu tych lat trafiło tam aż 18 milionów ludzi, z czego 4,5 miliona zmarło. Gułagi były de facto osobnym społeczeństwem, działającym według własnych zasad, z własnym językiem i kulturą, w tym literaturą, muzyką i teatrem.
Applebaum, w swoim dziele, zagłębia się w każdy aspekt funkcjonowania Gułagu, zarówno jego oprawców, jak i ofiar. Opisuje brawurowe próby ucieczki i bunty oraz brutalne represje, które je tłumiły. Autorka odmalowuje świat, który nigdy nie powinien był powstać, a mimo to stał się nieludzkim miejscem dla blisko 30 milionów ludzi.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Gułag był przerażającym systemem represji, którego ofiarami padali zarówno przeciwnicy polityczni, jak i osoby niewygodne dla władzy komunistycznej. Zjawisko to zostało sugestywnie przedstawione przez takich pisarzy jak Aleksander Sołżenicyn, Wiktor Szałamow i Gustaw Herling-Grudziński. Anne Applebaum, w swojej nagrodzonej Pulitzerem w 2004 roku książce, przedstawiła najbardziej szczegółowy obraz tej rzeczywistości.
Gułag to nie tylko historia sowieckiego systemu obozów pracy, które szybko rozwinęły się po Rewolucji Październikowej i osiągnęły szczyt za czasów Stalina. W ciągu tych lat trafiło tam aż 18 milionów ludzi, z czego 4,5 miliona zmarło. Gułagi były de facto osobnym społeczeństwem, działającym według własnych zasad, z własnym językiem i kulturą, w tym literaturą, muzyką i teatrem.
Applebaum, w swoim dziele, zagłębia się w każdy aspekt funkcjonowania Gułagu, zarówno jego oprawców, jak i ofiar. Opisuje brawurowe próby ucieczki i bunty oraz brutalne represje, które je tłumiły. Autorka odmalowuje świat, który nigdy nie powinien był powstać, a mimo to stał się nieludzkim miejscem dla blisko 30 milionów ludzi.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Inne książki: Anne Applebaum
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
"Wrogiem ludu jest nie tylko ten, kto popełnia sabotaż, ale także ten, kto wątpi w słuszność linii Partii"... kobiety były aresztowane jako "żony wrogów ludu", to samo dotyczyło dzieci.
"W naszych obozach oczekiwano od ciebie nie tylko bycia niewolnikiem, ale także śpiewania i uśmiechania się podczas pracy. Oni nie tylko chcieli nas gnębić, ale chcieli, żebyśmy im za to dziękowali".
Jest to książka o przerażającej tematyce, szczegółowo opisująca historię Gułagu w Związku Radzieckim od jego początków za czasów Lenina.
Autorka, która pisze z wielką elokwencją, prowadzi nas przez różne etapy tego, co się działo. Sam Gułag był ogromnym systemem pracy niewolniczej, który miał dwa podstawowe cele: uwięzienie każdego, kto był postrzegany jako zagrożenie dla systemu, oraz wykorzystanie robotników niewolniczych (więźniów) do uprzemysłowienia i modernizacji Związku Radzieckiego - do budowy dróg i linii kolejowych, pracy w kopalniach, ścinania drzew na tarcicę - innymi słowy, do eksploatacji niemal niewyczerpanych zasobów kraju.
Pani Applebaum przedstawia nam całą sekwencję wydarzeń: aresztowanie, przesłuchanie, uwięzienie, transport do obozu i sam obóz. Miliony ludzi przeszły przez ten system, niektórzy więcej niż raz, większość nie miała szans na ocalenie.
Ogromna skala Gułagu wyróżnia go spośród innych, podobnych instytucji na całym świecie - nie tylko pod względem braku poszanowania dla godności ludzkiej, ale także jako zbrodnię przeciwko własnym obywatelom. Jednym z aspektów, którego nie da się porównać, jest transport do obozów pracy. Wielu z nich umierało podczas tej długiej podróży do najdalszych zakątków Związku Radzieckiego, gdzie byli zamykani w wagonach bydlęcych lub na dnie statków i otrzymywali niewiele jedzenia i odzieży. Wiele z tych więzień znajdowało się na dalekiej północy, gdzie więźniowie byli zmuszani do wielogodzinnej pracy w zimnie, w nieodpowiednim ubraniu i z niewielkimi racjami żywnościowymi, a nawet latem byli dziesiątkowani przez hordy komarów.
Interesujące jest to, że obozy były kontrolowane przez rosyjską mafię, która ma długą historię, gdyż rozpoczęła się jeszcze za czasów cara. Ci prawdziwi kryminaliści sprawowali brutalną władzę nad więźniami politycznymi. Liczba i rodzaje więźniów były ogromne - więźniowie "polityczni", zesłańcy (w znaczeniu grupy narodowościowej przesiedlonej w celu przeprowadzenia czystek etnicznych), na których na przestrzeni lat składali się Polacy, Litwini, Czeczeni, ludzie religijni, kułacy... Nigdy nie jest się do końca pewnym różnicy między zesłańcem a więźniem - w odległych miejscach żaden z nich, ze względu na geografię, nie miał swobody poruszania się. Może więźniowie mieli tę przewagę, że byli karmieni, najczęściej miską wodnistej zupy?
“NKWD bez ostrzeżenia wyrwało tych przybyszów - Polaków, Ukraińców, Białorusinów i Mołdawian - z ich mieszczańskich lub chłopskich światów po sowieckiej inwazji na wieloetniczną wschodnią Polskę, Besarabię i kraje bałtyckie, i masowo wrzuciło do gułagu i wiosek zesłańczych.”
“Najbardziej smutne i potworne jest traktowanie dzieci (które, śmiem twierdzić, było nawet gorsze niż traktowanie kobiet). Znajdowały się one na samym dole drabiny w "społeczeństwie", w którym praca była nagradzana jedzeniem.”
“Dziesiątki lat propagandy, plakatów rozwieszonych na ścianach sierocińców, dziękujących Stalinowi "za nasze szczęśliwe dzieciństwo", nie zdołały przekonać narodu radzieckiego, że dzieci z obozów, dzieci z ulic i dzieci z sierocińców kiedykolwiek stały się kimś innym niż pełnoprawnymi członkami wielkiej i wszechogarniającej klasy przestępczej Związku Radzieckiego.”
Pani Applebaum uczłowiecza wszystkich, przytaczając emocjonalne cytaty z wypowiedzi kilku osób, w tym Aleksandra Sołżenicyna i Warłama Szałamowa. Autorka omawia, jak Gułag zmienił się po Stalinie. Na przykład w czasach Breżniewa Józef Brodski (poeta) został aresztowany i uwięziony pod zarzutem "pasożytnictwa". Co to może oznaczać? Na pewno skuteczne “odhumanizowanie” człowieka, a to był cel pierwszorzędny w zakresie organizowania Gułagu.
Ta książka pomogła mi lepiej zrozumieć Związek Radziecki i jego następcę, Rosję. To nie jest książka z liczbami. Jest intensywna i bardzo dobrze napisana. Dostajemy nie tylko historię Gułagu, ale całego kraju. Gorąco polecam wszystkim, którzy interesują się tą ważną epoką historyczną. Jak wspomina autor, daje nam ona inne spojrzenie na zimną wojnę - i na to, dlaczego była zimna wojna, jak wiele w podejściu do człowieka różniło “zachód” oraz ZSRR.
"W domu nie było nikogo i wreszcie mogłam swobodnie zapłakać.
Płakać po moim mężu, który zginął w piwnicach Lubjanki, gdy miał trzydzieści siedem lat, u szczytu sił i talentu; po moich dzieciach, które dorastały jako sieroty, napiętnowane jako dzieci wrogów ludu; po moich rodzicach, którzy zmarli z żalu; po Nikołaju, który był torturowany w obozach; i po wszystkich moich przyjaciołach, którzy nigdy nie doczekali się rehabilitacji, lecz leżą pod zamarzniętą ziemią Kołymy".
Polecam “Gułag”, choć słowo “polecam” wydaje mi się tu najmniej adekwatne ze wszystkich. jakie znam Warto wiedzieć więcej, lepszej pozycji w zakresie literatury faktu na omawiany temat nie znajdziecie, trzeba jednak być przygotowanym na lekturę, która wzrusza i porusza, opowiada bowiem o wielkiej tragedii minionego wieku.
Jej książka była dokładnie tym, czego potrzebowałem. Przedstawia ona bardzo systematyczne wyjaśnienie gułagów w trzech częściach: 1) historyczne precedensy przed reżimem Stalina i wzrost ich potęgi za czasów Stalina; 2) codzienne życie w łagrach; oraz 3) likwidacja gułagów po śmierci Stalina, ich malejący odsetek po śmierci kilku innych, prominentnych przywódców Związku Radzieckiego oraz w samej Rosji XXI wieku z uwzględnieniem polityki a także systemie sądowniczym/karnym.
Niekiedy ilość szczegółów była przytłaczająca, ale Applebaum umieszcza wszystkie fakty w solidnych ramach, nie tracąc przy tym dyskusji i niejednoznaczności obecnych w tej dziedzinie z powodu niekompletnych i brakujących informacji. Applebaum łączy dane, historię, politykę, historię osobistą, a nawet kilka fragmentów dzieł literackich, aby stworzyć całościowe ujęcie tematu, gdzie na pierwszy plan widocznie ujawnia się pochylenie nad losem zwykłych ludzi, którzy często nie wiedzieli za co zsyłani są na odłożoną w czasie śmierć.
Spodziewałam się, że zobaczę okrucieństwo, ale najbardziej zszokował mnie arbitralny sposób, w jaki przeprowadzano aresztowania, pracę, tortury, a nawet zwolnienia. Byłoby szaleństwem żyć pod rządami reżimu, który dysponował tak wielką władzą w sposób niezrozumiały dla swoich obywateli, a przy tym nie podlega żadnej weryfikacji, skoro organy władzy wykonawczej i sądowniczej są całkowicie podporządkowane przywódcy państwa. . Każdy mógł zostać aresztowany i umieszczony w obozach pracy/śmierci: przestępcy, dysydenci, a nawet członkowie partii komunistycznej.
Czy gułagi były tak licznie zaludnione, ponieważ Stalin chciał taniej siły roboczej, aby uprzemysłowić Związek Radziecki? Nigdy nie były one opłacalne. Czy próbował zmusić ludzi do uległości? Wywoływały konflikty między ludźmi a władzą. Czy próbował zreformować przestępców i dysydentów politycznych? Niewielu, jeśli w ogóle, więźniów gułagów stało się lepszymi ludźmi dzięki pobytowi w obozach - o ile w ogóle przeżyli. Relacje te skłoniły mnie do zastanowienia się, jak istoty ludzkie mogły się posunąć do tak irracjonalnego znęcania się nad sobą nawzajem, i sprawiły, że zacząłem się zastanawiać, czy taki bezsens nadal istnieje w innych krajach - na myśl przychodzi mi Korea Północna, Chiny oraz…. obecna Rosja, co nie może dziwić wobec jej agresji w Ukrainie, a co nieco inaczej każe rozumieć słowa V. Putina, chełpiącego się spuścizną Związku Radzieckiego w licznych wywiadach.
Przed tą wiosną wszystko, co wiedziałam o łagrach, zmieściłabym na znaczku pocztowym. Applebaum dostarczyła mi ogromnej wiedzy i dała wiele do myślenia. Cieszę się, że znalazłem tę książkę - nawet jeśli jest ona antytezą "letniej lektury", wymaga skupienia i uwagi. Kto przeczyta, ten będzie wiedział o świecie więcej!
"Wrogiem ludu jest nie tylko ten, kto popełnia sabotaż, ale także ten, kto wątpi w słuszność linii Partii"... kobiety były aresztowane jako "żony wrogów ludu", to samo dotyczyło dzieci.
"W naszych obozach oczekiwano od ciebie nie tylko bycia niewolnikiem, ale także śpiewania i uśmiechania się podczas pracy. Oni nie tylko chcieli nas gnębić, ale chcieli, żebyśmy im za to dziękowali".
Jest to książka o przerażającej tematyce, szczegółowo opisująca historię Gułagu w Związku Radzieckim od jego początków za czasów Lenina.
Autorka, która pisze z wielką elokwencją, prowadzi nas przez różne etapy tego, co się działo. Sam Gułag był ogromnym systemem pracy niewolniczej, który miał dwa podstawowe cele: uwięzienie każdego, kto był postrzegany jako zagrożenie dla systemu, oraz wykorzystanie robotników niewolniczych (więźniów) do uprzemysłowienia i modernizacji Związku Radzieckiego - do budowy dróg i linii kolejowych, pracy w kopalniach, ścinania drzew na tarcicę - innymi słowy, do eksploatacji niemal niewyczerpanych zasobów kraju.
Pani Applebaum przedstawia nam całą sekwencję wydarzeń: aresztowanie, przesłuchanie, uwięzienie, transport do obozu i sam obóz. Miliony ludzi przeszły przez ten system, niektórzy więcej niż raz, większość nie miała szans na ocalenie.
Ogromna skala Gułagu wyróżnia go spośród innych, podobnych instytucji na całym świecie - nie tylko pod względem braku poszanowania dla godności ludzkiej, ale także jako zbrodnię przeciwko własnym obywatelom. Jednym z aspektów, którego nie da się porównać, jest transport do obozów pracy. Wielu z nich umierało podczas tej długiej podróży do najdalszych zakątków Związku Radzieckiego, gdzie byli zamykani w wagonach bydlęcych lub na dnie statków i otrzymywali niewiele jedzenia i odzieży. Wiele z tych więzień znajdowało się na dalekiej północy, gdzie więźniowie byli zmuszani do wielogodzinnej pracy w zimnie, w nieodpowiednim ubraniu i z niewielkimi racjami żywnościowymi, a nawet latem byli dziesiątkowani przez hordy komarów.
Interesujące jest to, że obozy były kontrolowane przez rosyjską mafię, która ma długą historię, gdyż rozpoczęła się jeszcze za czasów cara. Ci prawdziwi kryminaliści sprawowali brutalną władzę nad więźniami politycznymi. Liczba i rodzaje więźniów były ogromne - więźniowie "polityczni", zesłańcy (w znaczeniu grupy narodowościowej przesiedlonej w celu przeprowadzenia czystek etnicznych), na których na przestrzeni lat składali się Polacy, Litwini, Czeczeni, ludzie religijni, kułacy... Nigdy nie jest się do końca pewnym różnicy między zesłańcem a więźniem - w odległych miejscach żaden z nich, ze względu na geografię, nie miał swobody poruszania się. Może więźniowie mieli tę przewagę, że byli karmieni, najczęściej miską wodnistej zupy?
“NKWD bez ostrzeżenia wyrwało tych przybyszów - Polaków, Ukraińców, Białorusinów i Mołdawian - z ich mieszczańskich lub chłopskich światów po sowieckiej inwazji na wieloetniczną wschodnią Polskę, Besarabię i kraje bałtyckie, i masowo wrzuciło do gułagu i wiosek zesłańczych.”
“Najbardziej smutne i potworne jest traktowanie dzieci (które, śmiem twierdzić, było nawet gorsze niż traktowanie kobiet). Znajdowały się one na samym dole drabiny w "społeczeństwie", w którym praca była nagradzana jedzeniem.”
“Dziesiątki lat propagandy, plakatów rozwieszonych na ścianach sierocińców, dziękujących Stalinowi "za nasze szczęśliwe dzieciństwo", nie zdołały przekonać narodu radzieckiego, że dzieci z obozów, dzieci z ulic i dzieci z sierocińców kiedykolwiek stały się kimś innym niż pełnoprawnymi członkami wielkiej i wszechogarniającej klasy przestępczej Związku Radzieckiego.”
Pani Applebaum uczłowiecza wszystkich, przytaczając emocjonalne cytaty z wypowiedzi kilku osób, w tym Aleksandra Sołżenicyna i Warłama Szałamowa. Autorka omawia, jak Gułag zmienił się po Stalinie. Na przykład w czasach Breżniewa Józef Brodski (poeta) został aresztowany i uwięziony pod zarzutem "pasożytnictwa". Co to może oznaczać? Na pewno skuteczne “odhumanizowanie” człowieka, a to był cel pierwszorzędny w zakresie organizowania Gułagu.
Ta książka pomogła mi lepiej zrozumieć Związek Radziecki i jego następcę, Rosję. To nie jest książka z liczbami. Jest intensywna i bardzo dobrze napisana. Dostajemy nie tylko historię Gułagu, ale całego kraju. Gorąco polecam wszystkim, którzy interesują się tą ważną epoką historyczną. Jak wspomina autor, daje nam ona inne spojrzenie na zimną wojnę - i na to, dlaczego była zimna wojna, jak wiele w podejściu do człowieka różniło “zachód” oraz ZSRR.
"W domu nie było nikogo i wreszcie mogłam swobodnie zapłakać.
Płakać po moim mężu, który zginął w piwnicach Lubjanki, gdy miał trzydzieści siedem lat, u szczytu sił i talentu; po moich dzieciach, które dorastały jako sieroty, napiętnowane jako dzieci wrogów ludu; po moich rodzicach, którzy zmarli z żalu; po Nikołaju, który był torturowany w obozach; i po wszystkich moich przyjaciołach, którzy nigdy nie doczekali się rehabilitacji, lecz leżą pod zamarzniętą ziemią Kołymy".
Polecam “Gułag”, choć słowo “polecam” wydaje mi się tu najmniej adekwatne ze wszystkich. jakie znam Warto wiedzieć więcej, lepszej pozycji w zakresie literatury faktu na omawiany temat nie znajdziecie, trzeba jednak być przygotowanym na lekturę, która wzrusza i porusza, opowiada bowiem o wielkiej tragedii minionego wieku.
Historia Gułagu to wyjątkowo trudna lektura. Temat jest mroczny, a ja choć zwykle dobrze radzę sobie z trudnymi tematami, to jednak recenzowana książka okazała się trudniejsza w percepcji, niż myślałem! Książka jest BARDZO dokładna, wyczerpująca i szczegółowa. Rozdział za rozdziałem omawia każdy możliwy aspekt obozów Gułagu. Wiele już wcześniej czytałem na ten temat. W książce znajdują się odniesienia do wielu z tego, co przeczytałem wcześniej..... a jednak jest tego jeszcze więcej. Przedstawiony materiał jest dobrze opracowany i usystematyzowany Autorka analizuje dowody; nie tylko przyjmuje to, co się mówi, ale porównuje informacje z innymi źródłami. Jednak informacji jest tak dużo, że można utonąć w szczegółach, a to, o czym się mówi, jest … tak bardzo straszne.
Oto jeden z przykładów drobiazgowego, analitycznego sposobu, w jaki bada się fakty. Omawiane jest pożywienie jedzone w obozach, a więc oczywiście muszą być wyszczególnione porcje jedzenia w gramach - dla każdego typu więźnia. Ponadto dokumentuje się zawartość wody, która wpływa na zawartość składników odżywczych dla danej wagi. Dokładność, a także bardzo trudny temat sprawiają, że czyta się to bardzo ciężko. Jest to książka dokładna klinicznie i encyklopedyczna.
Mnóstwo odniesień do konkretnych doświadczeń indywidualnych. To mi się podoba, nadaje bowiem książce ludzkiego wymiaru, mimo iż dotyczy spraw związanych z de facto odhumanizowaniem milionów ludzi.
Chcę jeszcze raz podkreślić to, co napisałem powyżej. Książka jest dobrze opracowana, dobrze zbadana, drobiazgowo udokumentowana i encyklopedyczna w treści. Wielokrotnie przytaczane są odniesienia do doświadczeń poszczególnych osób. Stwierdzenia nie są brane na wiarę, lecz każde z nich jest oceniane w celu odkrycia prawdziwej prawdy.
Książka składa się z trzech części. Pierwsza dotyczy powstania obozów i ich rozwoju w miarę upływu czasu. Część środkowa dotyczy życia w obozach, podzielona na rozdziały poświęcone różnym tematom, czyli różnym aspektom obozów. Oto kilka przykładów tematów: aresztowanie, przesłuchania, osadzenie w więzieniach, transport do obozów, przejściowe obozy przejściowe. Po przybyciu do obozów równie skrupulatnie dokumentowane są następujące tematy: swoboda poruszania się, klasyfikacja osadzonych, kąpiel, posiłki, wyżywienie, miejsca do spania, praca, propaganda, kary i nagrody, komunikacja ze światem zewnętrznym, kwestie duchowe, przestępcy kontra więźniowie polityczni, kobiety i dzieci, porody i żłobki, seks i gwałty, prostytucja, miłość i homoseksualizm...... Nie sposób wymienić wszystkiego! Ważne jest, aby zrozumieć, że każdy aspekt jest skrupulatnie udokumentowany. Są tam statystyki i cytaty z wypowiedzi osadzonych. W trzeciej części opisano likwidację obozów i sytuację pod koniec XX wieku. Na końcu znajduje się epilog, który mówi o tym, dlaczego autor uznał, że ta książka powinna powstać. Część pierwsza i trzecia są ułożone w porządku chronologicznym.
Pojawiają się liczne odniesienia do takich autorów jak Aleksandr Sołżenicyn, Jewgienia Ginzburg, Osip Mandelsztam, Andriej Sacharow i inni, co nadaje tej książce wyjątkowego charakteru, opisy przedstawionych wydarzeń są spójne z tym co można było spotkać w “Archipelagu Gułag” choć stopień szczegółowości jest zdecydowanie najwyższy z możliwych u Anne Applebaum.
Szczególnie interesujące wydały mi się lata wojny i traktowanie Polaków, Tatarów krymskich, Ukraińców, Czeczenów i innych mieszkańców Kaukazu, widziane z perspektywy obecnych wydarzeń. Także pochodzenie Putina.
Pomysł na to dzieło i przejrzystość samej książki sprawiają, że łatwo się ją śledzi. ALE..... miejscami można odnieść wrażenie, że tonie się w natłoku informacji. To tak, jakbym czytał encyklopedię liczącą ponad 600 stron. Gdybym pisał pracę naukową, byłoby to fantastyczne źródło informacji. Samo w sobie jest trochę jak praca naukowa. Przydałoby się trochę więcej redakcji. Nawet jeśli jest łatwa do zrozumienia, nie czyta się jej jak książki dla szerokiego kręgu odbiorców, ponieważ jest tak obszerna! Myślę jednak, że taka książka była naprawdę potrzebna. To, jak oceniasz książkę, zależy od tego, czego osobiście szukasz. Moja trzygwiazdkowa ocena nie jest w żadnym wypadku oceną jakości książki; moja ocena świadczy jedynie o moim osobistym uznaniu dla tej książki. Podobała mi się i z pewnością poleciłbym ją innym, ale ostrzegam, że czasami jest ona nużąca i często opowiada o strasznych wydarzeniach. Jest to jednak pozycja obowiązkowa dla każdego człowieka, bo tylko pamięć o czasach słusznie minionych pozwala wierzyć, że przyszłość będzie inna.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru
9.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew