Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Krojcok
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Z Gdańska świat wygląda inaczej. Kilkadziesiąt kilometrów na wschód i na zachód leżą ziemie, które zwykle nie należały do Polski. Kilkadziesiąt lat wstecz toczy się wojna, w której strzelało się do sąsiadów i krewnych. Kto zamieszka w Gdańsku, musi o tym myśleć i rozmawiać. Tym bardziej Michał, Pomorzanin z Kielc, student historii i wnuk żołnierza Wehrmachtu.
Sprawa, którą ma do załatwienia, wymaga wprawdzie dyskrecji, ale rozmowy z Ingą, Pomorzanką z Hamburga, mogą się okazać nie tylko przyjemne, lecz i pożyteczne. Kochać ją czy oszukać? A może dałoby się to jakoś połączyć?
Jak czytamy, obojgu miło spotkać osobę, z którą „oprócz tego można jeszcze pogadać”. Posłuchajmy więc i my, o czym gadają. Nie dla wszystkich młodych ludzi GG to tylko gadu-gadu, a SS – supersprzedawca.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Z Gdańska świat wygląda inaczej. Kilkadziesiąt kilometrów na wschód i na zachód leżą ziemie, które zwykle nie należały do Polski. Kilkadziesiąt lat wstecz toczy się wojna, w której strzelało się do sąsiadów i krewnych. Kto zamieszka w Gdańsku, musi o tym myśleć i rozmawiać. Tym bardziej Michał, Pomorzanin z Kielc, student historii i wnuk żołnierza Wehrmachtu.
Sprawa, którą ma do załatwienia, wymaga wprawdzie dyskrecji, ale rozmowy z Ingą, Pomorzanką z Hamburga, mogą się okazać nie tylko przyjemne, lecz i pożyteczne. Kochać ją czy oszukać? A może dałoby się to jakoś połączyć?
Jak czytamy, obojgu miło spotkać osobę, z którą „oprócz tego można jeszcze pogadać”. Posłuchajmy więc i my, o czym gadają. Nie dla wszystkich młodych ludzi GG to tylko gadu-gadu, a SS – supersprzedawca.