Kontakt. Polskie specsłużby w Afganistanie

“Kontakt. Polskie specsłużby w Afganistanie” to wstrząsająca i niezwykle prawdziwa książka ukazująca, jak tak naprawdę wyglądała polska interwencja w Afganistanie.

Nikt tak naprawdę nie wiedział, co się tam działo. Media informowały nas zdawkowo, rząd milczał. Jak jednak przebiegała interwencja w Afganistanie? Czy na pewno nasi żołnierze mieli zapewnione bezpieczne warunki? “Kontakt. Polskie specsłużby w Afganistanie” to niezwykle ciekawa, ale i przerażająca pozycja.

Procedury przygotowane przez amatorów zza biurek i żółtodzioby na misji, czyli już sam początek zapowiadał, że nie będzie kolorowo. Brak helikopterów, tłumaczy języka, toalety z których nie da się korzystać. Wszystko to dałoby się znieść, jednak nie na takiej misji i nie tak daleko od bezpiecznego domu. Dochodziła do tego oczywiście nieznajomość realiów Afganistanu, czyli ludzi, zwyczajów, warunków terenowych. Panował wciąż mit o opanowanym kraju i rebeliantach kryjących się po górach. Wszystko, dosłownie wszystko wyglądało inaczej, niż było zapowiedziane. Jak więc w takiej sytuacji podjąć decyzję o walce z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa? Czy było to w ogóle możliwe?

“Kontakt. Polskie specsłużby w Afganistanie” to wstrząsająca relacja tego, jak nasi żołnierze musieli poradzić sobie w niesprzyjających, a właściwie zagrażających ich życiu, warunkach. Miejsce, które miało być przygotowane specjalnie dla nich, z pewnością takim nie było. Na wszelki dodatek nie było komu się poskarżyć: panowała wojna i liczyło się przetrwanie. Czy tak właśnie miała wyglądać misja ratunkowa?

Od autora

Ta książka powstała na podstawie moich wspomnień z Afganistanu.Mogę tylko dodać, że polski żołnierz, mimo rażących braków w nowoczesnym uzbrojeniu, stanął na wysokości zadania i wypełnił je z należytą starannością, płacąc za to najwyższą cenę.

Słów kilka o autorze

Autor książki przedstawia siebie pod pseudonimem Kafir, podobnie jak zmienione zostały prawdziwe imiona bohaterów jego książki.