Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Kołakowski i poszukiwanie pewności
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Hubert Czyżewski analizuje intelektualną ścieżkę autora dzieła "Główne nurty marksizmu", przedstawiając jego drogę od zaciętych antykościelnych wystąpień w erze stalinizmu do początku XXI wieku, kiedy to filozof otwarcie przyznał, iż sympatyzuje z chrześcijaństwem. Autor argumentuje, że myśl religijna pozostawała centralnym elementem refleksji Kołakowskiego przez całe jego życie. Kołakowski czerpał duchowe inspiracje przede wszystkim z XVII-wiecznych mistyków, zamiast z XX-wiecznych rewolucjonistów czy liberalnych demokratów. Ewoluując w swoich poglądach, przeszedł od poszukiwania moralnej pewności wyłącznie w człowieku do przekonania, że człowiek wymaga transcendentnego wsparcia dla swojej etyki. W tym kontekście mówił o potrzebie hipotetycznego Boga, który jednak nie musi być utożsamiany z opiekuńczym chrześcijańskim Ojcem. Kołakowski pozostawia nas z pytaniem, czy potrzeba Boga w ludzkim życiu stanowi dowód na Jego istnienie, pytaniem, które nadal budzi naszą religijną wyobraźnię.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Hubert Czyżewski analizuje intelektualną ścieżkę autora dzieła "Główne nurty marksizmu", przedstawiając jego drogę od zaciętych antykościelnych wystąpień w erze stalinizmu do początku XXI wieku, kiedy to filozof otwarcie przyznał, iż sympatyzuje z chrześcijaństwem. Autor argumentuje, że myśl religijna pozostawała centralnym elementem refleksji Kołakowskiego przez całe jego życie. Kołakowski czerpał duchowe inspiracje przede wszystkim z XVII-wiecznych mistyków, zamiast z XX-wiecznych rewolucjonistów czy liberalnych demokratów. Ewoluując w swoich poglądach, przeszedł od poszukiwania moralnej pewności wyłącznie w człowieku do przekonania, że człowiek wymaga transcendentnego wsparcia dla swojej etyki. W tym kontekście mówił o potrzebie hipotetycznego Boga, który jednak nie musi być utożsamiany z opiekuńczym chrześcijańskim Ojcem. Kołakowski pozostawia nas z pytaniem, czy potrzeba Boga w ludzkim życiu stanowi dowód na Jego istnienie, pytaniem, które nadal budzi naszą religijną wyobraźnię.
