Inna opowieść wigilijna

<p>Czy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałaby „Opowieść wigilijna” w dobie nowoczesnej technologii cyfrowej? Elizabeth Ann Scarborough zdecydowała się na odważny eksperyment, przenosząc znaną i powszechnie uwielbianą historię Ebenezera Scrooge'a do czasów zupełnie współczesnych! W efekcie tego skądinąd szalenie ciekawego eksperymentu powstała powieść pod tytułem „Inna opowieść wigilijna”. Niby utwór wzorowany na oryginalnych pomysłach Charlesa Dickensa, a jednak amerykańska pisarka proponuje zupełnie nową ucztę literacką! ?</p><p>Monika Banks, główna bohaterka książki „Inna opowieść wigilijna”, to bezwzględna kobieta biznesu: skuteczna i wyrachowana w dążeniu do wyznaczonych celów. W przeszłości pracując jeszcze dla urzędu skarbowego, Monika Banks słynęła z braku skrupułów i litości dla dłużników. Obecnie kobieta weszła w posiadanie firmy i majątku swojego zmarłego brata. Główna bohaterka książki „Inna opowieść wigilijna” pozostaje niewrażliwa na uczucia i emocje innych, Pani Banks zmusza pracowników do wykonywania obowiązków nawet podczas Świąt Bożego Narodzenia! Kobieta nie zdaje sobie jednak sprawy, że... zmarły brat wraz z małą dziewczynką przygotowują dla niej wyjątkową niespodziankę, która na zawsze zmieni podejście kobiety do życia oraz otaczających ją ludzi. Brzmi znajomo?</p><p>Elizabeth Ann Scarborough w książce „Inna opowieść wigilijna” umiejętnie łączy „ducha” oryginalnej opowieści z czasami współczesnymi. Zamiast dosłownych duchów jak miało to miejsce w oryginalnej opowieści Charlesa Dickensa, mamy do czynienia z programem komputerowym, który niejako kreuje wirtualny świat, kontrolując jednocześnie otoczenie i zmieniając wygląd postaci. Skojarzenia z The Sims jak najbardziej na miejscu! Wirtualny Scrooge, odgrywający główną rolę w niespodziewanych nawiedzeniach głównej bohaterki, próbuje przekonać Monikę do zmiany swojego podejścia. „Inna opowieść wigilijna” przyciąga uwagę czytelnika nie tylko oryginalnym pomysłem, ale też szczegółową analizą autorki w zakresie wartości właściwych dla współczesnego społeczeństwa. Scrooge, odkrywając nowe realia wokół siebie, staje się jednocześnie doskonałym obserwatorem zmian, jakie dokonały się na świecie w minionych dekadach i wiekach. Przemyślenia wspomnianego wyżej Scrooge'a mogą zaskoczyć niejednego czytelnika i skłonić do potrzebnej w tym zakresie refleksji.</p><p>Czy powieść Elizabeth Ann Scarborough pod tytułem „Inna opowieść wigilijna” to dzieło wiekopomne na wzór oryginału Charlesa Dickensa? Nie i warto mieć tego świadomość, ponieważ przeniesienie klasycznego dzieła brytyjskiego autora do współczesności okraszone było od samego początku ogromnymi trudnościami wynikającymi ze statusu prozy brytyjskiego pisarza w świecie. Niektóre postacie w książce „Inna opowieść wigilijna”, zwłaszcza pracownicy firmy, wydają się naiwne i nieco infantylne, co z kolei w umiarkowany sposób psuje ogólny odbiór powieści Elizabeth Ann Scarborough. Szkoda też, że potencjał wynikający z nowoczesnych technologii nie został w pełni wykorzystany, a wirtualny świat nie zaskakuje tak, jak byśmy tego oczekiwali po współczesnym świecie. Mimo drobnych niedociągnięć powieść „Inna opowieść wigilijna” zasługuje na uwagę, przede wszystkim za odważne podejście do klasycznej historii i barwny przekaz w tym zakresie prezentowany przez amerykańską pisarkę. Elizabeth Ann Scarborough śmiało udowadnia na kartach książki „Inna opowieść wigilijna”, że przesłanie „Opowieści wigilijnej” pozostaje aktualne, a technologia może stać się narzędziem do przekazania uniwersalnych wartości proponowanych przez Charlesa Dickensa niemal dwa wieki temu. Przenikliwy obraz współczesnego społeczeństwa, ogarniętego wszechobecnym konsumpcjonizmem i zapominającego o empatii, sprawia, że „Inna opowieść wigilijna” może być dla czytelników cenną lekcją życia. Innymi słowy, łatwiej przyjąć przesłanie oryginału angielskiego pisarza, którego powieść rozgrywała się dwa wieki temu i w mniejszym stopniu dotyczyła czasów współczesnych. Owe złudne, skądinąd wrażenie obala Elizabeth Ann Scarborough w powieści „Inna opowieść wigilijna”. Paradoksalnie dzieło Charlesa Dickensa zyskało tym samym jeszcze większe uznanie w moich oczach.</p><p>Język powieści „Inna opowieść wigilijna”, pełen barwnych opisów i błyskotliwych dialogów, sprawia, że lektura „Innej opowieści wigilijnej” była dla mnie wielką przyjemnością. Elizabeth Ann Scarborough potrafi umiejętnie przekazywać emocje i uczucia bohaterów powieści, nie tracąc jednocześnie swobody w kreowaniu wirtualnego świata i programów komputerowych! Konia z rzędem temu, kto spodziewał się podobnej adaptacji podczas pierwszego spotkania z oryginalną prozą Charlesa Dickensa ?.</p><p>„Inna opowieść wigilijna” to odważne i nowatorskie podejście do klasycznej historii, które w mojej ocenie zasługuje na uwagę czytelników zainteresowanych literaturą bardzo piękną. Elizabeth Ann Scarborough podjęła się wyzwania najtrudniejszego z możliwych: zaadaptować jedno z najważniejszych dzieł w historii literatury dla czasów współczesnych. Wyszedł z tego momentami niezły kogiel-mogiel, czyli bywa strasznie, bywa zabawnie, przede wszystkim jednak amerykańska autorka nie odeszła zbyt daleko od przesłania, jakie przed dwoma wiekami zawarł między słowami Charles Dickens w powieści „Opowieść wigilijna”.</p>

<p>"Opowieść Wigilijna" Charlesa Dickensa to powieść, która niezmiennie mnie bawi, wzrusza i przypomina o tym, co w życiu ważne. Co jakiś czas sięgam po klasyczną opowieść brytyjskiego pisarza i odnajduję w niej ważne prawdy na temat samej siebie i otaczającego mnie świata. Nie może być inaczej, skoro „Opowieść Wigilijna” uznawana jest za jedno z najlepszych dzieł w historii literatury światowej. Kiedy usłyszałam o książce „Inna opowieść wigilijna”, miałam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawość, z drugiej obawy o adaptację fantastycznej powieści brytyjskiego autora. Podobne eksperymenty w zakresie muzyki zwykle nie przynoszą pozytywnych rezultatów, a covery szybko ulegają zapomnieniu pod ciężarem klasycznego brzmienia najbardziej znanych utworów muzycznych. Czy adaptacja Elizabeth klasycznej powieści brytyjskiej literatury przez Ann Scarborough w książce pod tytułem „Inna opowieść wigilijna” zasługuje na uznanie?</p><p>Kilka słów o autorce książki „Inna opowieść wigilijna”. Elizabeth Ann Scarborough to urodzona w 1947 roku amerykańska pisarka, autorka ponad 30 powieści i opowiadań z gatunku fantasy oraz science fiction. Polskie tłumaczenie „Innej opowieści wigilijnej” (oryg. „Carol for Another Christmas”, 1996) w wykonaniu Piotra Kucharskiego ukazało się dopiero po 26 latach od pierwszego wydania. Można zatem powiedzieć, że powieść „Inna opowieść wigilijna”, choć stanowi adaptację współczesności dla klasycznego dzieła Charlesa Dickensa, stanowi jednocześnie osobliwą pocztówkę z przeszłości. Przeszłości relatywnie niedalekiej, ale jednak dawno minionej w czasach, gdy niemal każdego dnia ludzkość robi kolejny wielki krok w przyszłość. Elizabeth Ann Scarborough wykorzystała nowinki techniczne i prowadziła rozwiązania znane z przełomu XX i XXI wieku, kiedy jeszcze nikt nie śnił o możliwości rozmawiania ze sztuczną inteligencją.</p><p>Główną bohaterką książki „Inna opowieść wigilijna” jest Monica Banks, szefowa firmy komputerowej Databanks, znana również jako kobieta, która sprzedała duszę... mamonie. Brzmi znajomo? W wigilię Bożego narodzenia okazuje się, że pracownicy zostają zmuszeni do pracy w święta, aby zdążyć z realizacją tajnego projektu. Wówczas wirtualnie wskrzeszony Ebenezer Scrooge odwiedza Monikę, rozpoczynając proces wielkiej przemiany kobiety...</p><p>„Inna opowieść wigilijna” wyróżnia się przede wszystkim udanym zastosowaniem elementów technologicznych przy jednoczesnym uwzględnieniu przesłania zawartego w klasycznej powieści Charlesa Dickensa. Czytelnik ma tym samym okazję podróżować z Moniką i Ebenezerem przez przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, obserwując przy tym poszczególnych pracowników Databanks. Warto dodać, że choć powieść została napisana w latach 90., tematyka szpiegostwa i naruszania prywatności nie budzi już takiego zaskoczenia i obaw jak miało to miejsce w przeszłości. Wprowadzenie kolejnych elementów zaczerpniętych z nowinek technicznych sprawia, że całość wydaje się niezbyt spójna, a momentami wręcz chaotyczna. Nie jest jasne, czy wynika to ze stylu autorki, czy tłumaczenia, a może... to efekt mocno zakorzenionych naleciałości z oryginalnej prozy Charlesa Dickensa? Dla czytelnika skutecznie zaznajomionego z prozą brytyjskiego autora porównania do opowieści „Inna opowieść wigilijna” będą nasuwać się samoistnie i momentami ciężko było mi się od tego uwolnić!</p><p>Zmierzając do końca, pragnę zaznaczyć, że powieść „Inna opowieść wigilijna” to interesujący eksperyment w zakresie uwspółcześnienia klasycznej opowieści Charlesa Dickensa. Mimo że adaptacja Elizabeth Ann Scarborough stanowi ciekawą alternatywę dla tradycyjnych świątecznych lektur, trudno było się spodziewać, że zastąpi prozę brytyjskiego autora i okaże się adaptacją lepszą w swojej formie i treści niż oryginał. Warto jednak docenić amerykańską autorkę za odwagę w eksperymentowaniu z tak kultowym utworem, jakim jest „Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa. Moje uznanie wobec Elizabeth Ann Scarborough kieruję za nowatorską próbę wprowadzenia do prozy brytyjskiego pisarza innowacji wzorowanych na nowinkach technicznych, o których sam Charles Dickens nawet nigdy nie pomyślał! ? „Inna opowieść wigilijna” to eksperymentalna i odważna próba uwspółcześnienia klasycznej świątecznej opowieści Charlesa Dickensa. Pomimo widocznej fragmentami chaotyczności u Elizabeth Ann Scarborough, powieść „Inna opowieść wigilijna” może z powodzeniem przyciągnąć czytelników poszukujących nietypowych świątecznych lektur w nowoczesnym wydaniu. Powieść „Inna opowieść wigilijna” to również pozycja godna polecenia dla czytelników otwartych na literackie eksperymenty. Przyjemność z czytania książki amerykańskiej pisarki wynika również z tego, że nikt wcześniej, ani później nie zdecydował się na równie odważną adaptację prozy Charlesa Dickensa co Elizabeth Ann Scarborough! ?</p>