InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nie jest to rodzinny reportaż z przeszłości, ale spojrzenie na rodzinę poprzez genius loci. Tylko że w przypadku tego miejsca to raczej demon, a nie duch opiekuńczy. Ta rodzina od pięciu pokoleń mieszkała na warszawskiej Woli. To fascynujące, gdy okaże się, że każdy z antenatów żył i pracował w jakimś historycznie ważnym miejscu, że los uczynił go uczestnikiem, przebadanych i opisanych wydarzeń o historycznym znaczeniu, którym potem nadano jakąś nazwę, choć wydawało się, że jest to życie zwyczajnych, prostych ludzi. Wuj porucznik wywieziony przez bolszewików do obozu w Starobielsku i zamordowany w Charkowie, który trafił na Listę Katyńską, oraz jego szwagier, walczący z Niemcami we Francji w szeregach Drugiej Dywizji Strzelców Pieszych, nie wiedzieli o tym, że przechodzą prosto do historii. Ale to już wina, a właściwie klątwa, geopolityki. Babcia nie zdawała sobie sprawy, że pracując w słynnej kawiarni Sztuka i Moda zapisuje się w jej historii, podobnie jak jej siostra pracująca w schronisku na Hali Gąsienicowej i nosząca w pamięci świdrujące spojrzenie samego Witkacego.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nie jest to rodzinny reportaż z przeszłości, ale spojrzenie na rodzinę poprzez genius loci. Tylko że w przypadku tego miejsca to raczej demon, a nie duch opiekuńczy. Ta rodzina od pięciu pokoleń mieszkała na warszawskiej Woli. To fascynujące, gdy okaże się, że każdy z antenatów żył i pracował w jakimś historycznie ważnym miejscu, że los uczynił go uczestnikiem, przebadanych i opisanych wydarzeń o historycznym znaczeniu, którym potem nadano jakąś nazwę, choć wydawało się, że jest to życie zwyczajnych, prostych ludzi. Wuj porucznik wywieziony przez bolszewików do obozu w Starobielsku i zamordowany w Charkowie, który trafił na Listę Katyńską, oraz jego szwagier, walczący z Niemcami we Francji w szeregach Drugiej Dywizji Strzelców Pieszych, nie wiedzieli o tym, że przechodzą prosto do historii. Ale to już wina, a właściwie klątwa, geopolityki. Babcia nie zdawała sobie sprawy, że pracując w słynnej kawiarni Sztuka i Moda zapisuje się w jej historii, podobnie jak jej siostra pracująca w schronisku na Hali Gąsienicowej i nosząca w pamięci świdrujące spojrzenie samego Witkacego.