Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Demony śmierci. Zbrodniarze z Gross-Rosen. Wydanie specjalne
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W opinii byłego więźnia Gross-Rosen, Auschwitz jawił się niemal jak sanatorium w porównaniu z okrutnymi realiami tego obozu. Obraz, jaki przedstawiał Gross-Rosen, to przerażająca rzeczywistość: lekarze SS z zimną krwią eliminowali ludzi za pomocą zastrzyków z benzyny i fenolu, a strażnicy urządzali polowania na więźniów z cennymi złotymi koronkami. Codziennością były mordercze prace w kamieniołomach, które pożerały siły słabych i wygłodniałych, potęgowanych przez epidemie chorób zakaźnych. Ten obóz był jednym z najbardziej bezlitosnych spośród wszystkich prowadzonych przez III Rzeszę. Władzę nad więźniami sprawowali tu brutalni kapo i blokowi, wywodzący się najczęściej z kręgu niemieckich kryminalistów – gwałcicieli, złodziei i morderców – współpracujących z esesmanami w znęcaniu się nad współosadzonymi. Tomasz Bonek, reporter i dokumentalista ze szczególnym zacięciem do reportaży historycznych, wnikliwie bada zeznania więźniów z tego niemalże zapomnianego obozu, ulokowanego nieopodal dolnośląskiej Rogoźnicy. Każdy kolejne badany dokument odsłania coraz bardziej wstrząsające dowody, które wraz tworzą głęboko poruszającą narrację o okrucieństwach oprawców z KL Gross-Rosen.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W opinii byłego więźnia Gross-Rosen, Auschwitz jawił się niemal jak sanatorium w porównaniu z okrutnymi realiami tego obozu. Obraz, jaki przedstawiał Gross-Rosen, to przerażająca rzeczywistość: lekarze SS z zimną krwią eliminowali ludzi za pomocą zastrzyków z benzyny i fenolu, a strażnicy urządzali polowania na więźniów z cennymi złotymi koronkami. Codziennością były mordercze prace w kamieniołomach, które pożerały siły słabych i wygłodniałych, potęgowanych przez epidemie chorób zakaźnych. Ten obóz był jednym z najbardziej bezlitosnych spośród wszystkich prowadzonych przez III Rzeszę. Władzę nad więźniami sprawowali tu brutalni kapo i blokowi, wywodzący się najczęściej z kręgu niemieckich kryminalistów – gwałcicieli, złodziei i morderców – współpracujących z esesmanami w znęcaniu się nad współosadzonymi. Tomasz Bonek, reporter i dokumentalista ze szczególnym zacięciem do reportaży historycznych, wnikliwie bada zeznania więźniów z tego niemalże zapomnianego obozu, ulokowanego nieopodal dolnośląskiej Rogoźnicy. Każdy kolejne badany dokument odsłania coraz bardziej wstrząsające dowody, które wraz tworzą głęboko poruszającą narrację o okrucieństwach oprawców z KL Gross-Rosen.
