InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Emil Cioran (19111995), światowej sławy rumuńsko-francuski filozof, mizantrop i sceptyk paradoksalnie kochający życie właśnie za jego (jak uważał) brak sensu, w tym tomie daje wyraz podziwowi dla twórczości autorów, którzy go po części ukształtowali. Eseje o nich i krótkie ich portrety powstawały przez prawie trzydzieści lat, aż zostały zebrane w całość wydaną w 1986 roku. Tom zawiera czternaście tekstów o innych i dwa o samym autorze. De Maistre, Valry, Beckett, Saint-John Perse, Eliade, Caillois, Borges i inni są okazją do ćwiczenia się w podziwie bo mizantropowi i sceptykowi nie przychodzi on łatwo. Nie są to oczywiście monografie tych twórców, lecz okazje do wypowiedzenia własnych myśli jak ta, że nie ma podstaw, by uznawać dobro za najwyższy atrybut boskości. Dekonstruując wszakże de Maistre'a, Cioran konkluduje, że myśl jego idola jest żywa o tyle, o ile budzi nasz wstręt i zbija z tropu. Przewrotność tego podziwu uwidacznia się też w opinii o Valrym: Być zrozumianym za życia to prawdziwe nieszczęście dla pisarza. Valry był rozumiany już za życia. Ćwiczenia z podziwu, przy którym gimnastykuje się autor tego tomu, będą więc wyzwaniem także dla intelektualnej kondycji czytelnika, zwłaszcza gdy natrafi on na zdania negujące jego trud podziwiania: pisarz to ktoś niespełna rozumu, kto leczy się fikcją słów, a pisanie jest ułomnością. Zajęcia na Cioranowskiej siłowni nie są łatwe.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Emil Cioran (19111995), światowej sławy rumuńsko-francuski filozof, mizantrop i sceptyk paradoksalnie kochający życie właśnie za jego (jak uważał) brak sensu, w tym tomie daje wyraz podziwowi dla twórczości autorów, którzy go po części ukształtowali. Eseje o nich i krótkie ich portrety powstawały przez prawie trzydzieści lat, aż zostały zebrane w całość wydaną w 1986 roku. Tom zawiera czternaście tekstów o innych i dwa o samym autorze. De Maistre, Valry, Beckett, Saint-John Perse, Eliade, Caillois, Borges i inni są okazją do ćwiczenia się w podziwie bo mizantropowi i sceptykowi nie przychodzi on łatwo. Nie są to oczywiście monografie tych twórców, lecz okazje do wypowiedzenia własnych myśli jak ta, że nie ma podstaw, by uznawać dobro za najwyższy atrybut boskości. Dekonstruując wszakże de Maistre'a, Cioran konkluduje, że myśl jego idola jest żywa o tyle, o ile budzi nasz wstręt i zbija z tropu. Przewrotność tego podziwu uwidacznia się też w opinii o Valrym: Być zrozumianym za życia to prawdziwe nieszczęście dla pisarza. Valry był rozumiany już za życia. Ćwiczenia z podziwu, przy którym gimnastykuje się autor tego tomu, będą więc wyzwaniem także dla intelektualnej kondycji czytelnika, zwłaszcza gdy natrafi on na zdania negujące jego trud podziwiania: pisarz to ktoś niespełna rozumu, kto leczy się fikcją słów, a pisanie jest ułomnością. Zajęcia na Cioranowskiej siłowni nie są łatwe.