InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
(...) najbardziej nawet ołowiane niebo, rozświetlają co pewien czas flesze błyskawic. I, jeśli znajdziemy chwilę na to, by spojrzeć wówczas dookoła, rozpoznamy nie tylko uwijające się po naszym gospodarstwie postacie rabusiów, ale także ich twarze. Dlatego ważne, byśmy wykorzystali każdy rozbłysk światła w ciemności wokół nas i zapamiętali jak najwięcej szczegółów. Zajęci ratowaniem dobytku, samotnie stojąc po kostki w gruzie, nie mamy możliwości, by ich dopaść, osądzić i ukarać. Ale, kiedy nadejdzie świt, a po burzy zawsze wraca słońce, pomożemy najbliższym wokół nas w stanięciu na nogi, sąsiadom w łataniu strat i odbudujemy nasz świat. Nie musi to być nowy, wspaniały świat według oczekiwań naszych grabieżców. Wierzę głęboko w to, że odbudujemy go podług naszych założeń, a nie na wskazanych nam osuwających się piaskach ułudy lepszego życia. Wyjdziemy z tego doświadczenia silniejsi, a nasze dzieci i wnuki będą z niego czerpały latami. Ważne, byśmy budowę zaczęli na ocalałych i trwałych fundamentach, bo to one są najważniejsze i stanowią o przetrwaniu oraz sile kolejnych pokoleń.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
(...) najbardziej nawet ołowiane niebo, rozświetlają co pewien czas flesze błyskawic. I, jeśli znajdziemy chwilę na to, by spojrzeć wówczas dookoła, rozpoznamy nie tylko uwijające się po naszym gospodarstwie postacie rabusiów, ale także ich twarze. Dlatego ważne, byśmy wykorzystali każdy rozbłysk światła w ciemności wokół nas i zapamiętali jak najwięcej szczegółów. Zajęci ratowaniem dobytku, samotnie stojąc po kostki w gruzie, nie mamy możliwości, by ich dopaść, osądzić i ukarać. Ale, kiedy nadejdzie świt, a po burzy zawsze wraca słońce, pomożemy najbliższym wokół nas w stanięciu na nogi, sąsiadom w łataniu strat i odbudujemy nasz świat. Nie musi to być nowy, wspaniały świat według oczekiwań naszych grabieżców. Wierzę głęboko w to, że odbudujemy go podług naszych założeń, a nie na wskazanych nam osuwających się piaskach ułudy lepszego życia. Wyjdziemy z tego doświadczenia silniejsi, a nasze dzieci i wnuki będą z niego czerpały latami. Ważne, byśmy budowę zaczęli na ocalałych i trwałych fundamentach, bo to one są najważniejsze i stanowią o przetrwaniu oraz sile kolejnych pokoleń.