Książka - Christine

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Christine

Christine

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Trójkąt miłosny, w którym biorą udział 17-letni niedorostek Arnie Cunningham, jego nowa dziewczyna i nawiedzony Plymouth Fury z 1958 roku. Nazwany przez poprzedniego właściciela Christine. Dla Arniego jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Pierwszy samochód Arniego jest zazdrosny, zaborczy i śmiertelnie niebezpieczny. Christine zmieni życie Arniego.

W "Christine" Stephen King w swoim niepowtarzalnym stylu ukazuje oblicza miłości, przyjaźni i obsesji. Pakuje ekscytującą historię w tak gęstą, klimatyczną narrację, że nie chce się przestać. Klasyka Stephena Kinga!

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Trójkąt miłosny, w którym biorą udział 17-letni niedorostek Arnie Cunningham, jego nowa dziewczyna i nawiedzony Plymouth Fury z 1958 roku. Nazwany przez poprzedniego właściciela Christine. Dla Arniego jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Pierwszy samochód Arniego jest zazdrosny, zaborczy i śmiertelnie niebezpieczny. Christine zmieni życie Arniego.

W "Christine" Stephen King w swoim niepowtarzalnym stylu ukazuje oblicza miłości, przyjaźni i obsesji. Pakuje ekscytującą historię w tak gęstą, klimatyczną narrację, że nie chce się przestać. Klasyka Stephena Kinga!

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 17.94 zł

Okładka: Miękka

Ilość stron: 528

Rok wydania: 2014

Rozmiar: 14 x 20 mm

ID: 9788376486925

Autorzy: Stephen King

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Inne książki: Stephen King

Miękka ze... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 18.39 zł 35.00 zł

Oprawa bro... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 21.06 zł 39.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 31.91 zł 45.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 5.81 zł 38.50 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 18.36 zł 38.50 zł

Oprawa bro... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 13.80 zł 36.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 16.13 zł 34.00 zł

Inne książki: Horror

Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 30.80 zł 47.90 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 37.52 zł 44.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana
Broszurowa , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 14.54 zł 29.90 zł

Oprawa bro... , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 29.11 zł 49.00 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana
Broszurowa , W magazynie
Używana
Opinie użytkowników
5.0
8 ocen i 8 recenzji
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Grażyna P. w dniu 12.03.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Wydana w 1983 roku "Christine" to często przejmująca, a czasem słodko-gorzka opowieść o dorastaniu, a konkretnie o tym czasie, kiedy dorosłość grozi zerwaniem cenionych przyjaźni i zepchnięciem innych z krzywej śmierci. Przypadkowo w tej opowieści pojawia się zabytkowy samochód opętany przez zło.<br> <br> "Christine", której akcja rozgrywa się jesienią 1978 roku i w gorzkim Nowym Roku w fikcyjnym miasteczku Libertyville w Pensylwanii, podzielona jest na trzy części, z których pierwsza i trzecia opowiadane są przez Dennisa Guildera, dwudziestodwulatka rozmyślającego o swojej tragicznej ostatniej klasie liceum. Dennis jest najlepszym przyjacielem Arniego Cunninghama, kolegi z dzieciństwa, którego droga zmieniła się w tłustą cerę, szachy i szyderstwa ze strony rówieśników. Arnie, skromne jedyne dziecko dwóch nauczycieli akademickich z Horlicks University, robi odważny, ale niepokojący krok w stronę dorosłości, kiedy jedzie z Dennisem swoim Plymouthem Dusterem rocznik 75.<br> <br> Arnie zakochuje się od pierwszego wejrzenia w Plymouth Fury z 1958 r., którego widzi rdzewiejącego na podwórku. Dennis widzi w nim tylko cytrynę, ale nie jest w stanie przekonać przyjaciela, by od niego odszedł. Mając dorobek z letniej pracy w Penn-DOT w ekipie drogowej, Arnie zostawia depozyt gotówkowy u właściciela samochodu, nikczemnego łysola z chorym kręgosłupem, lubieżnym usposobieniem i ciętym językiem o imieniu Roland D. LeBay. Dennis, wierząc, że jego przyjaciel daje się nabrać, jest zaskoczony tym, jak bardzo Arnie - utalentowany mechanik, który nigdy nie miał własnych kół - jest zafascynowany czerwono-białym street rodem, którego Arnie zaczyna nazywać Christine. Dennis jest pewien, że rodzice Arniego, a zwłaszcza jego kontrolująca matka, zniweczą transakcję.<br> <br> Po obejrzeniu, jak Arnie oddaje pierwszy strzał w ramach buntu przeciwko rodzicom, Dennis zaczyna się bać Christine. Po powrocie z Arniem do LeBay, gdzie kupuje zardzewiałego wozu, Dennis wsiada za kierownicę i widzi, że niszczejący samochód został przywrócony do życia i mówi do niego. Nagle odkrywa, że nie chce iść przed samochodem. Patrząc, jak Arnie w nim odjeżdża, Dennis widzi, jak LeBay zalewa się łzami. Dennis stwierdza, że nie wie nawet w połowie tak dużo, jak mu się wydaje.<br> <br> Dennis zaczyna mieć złe sny o Christine. Dowiedziawszy się, że Roland LeBay zmarł, Dennis towarzyszy Arniemu w pogrzebie. Przedstawia się zrażonemu bratu LeBaya, George'owi, i zamieniając słowo na osobności za plecami przyjaciela, Dennis dzieli się swoimi obawami dotyczącymi Plymoutha Fury rocznik 58. George ujawnia później niepokojącą historię rodzinną. Uważa, że dla Arniego byłoby lepiej, gdyby pozbył się samochodu.<br> <br> Dennis obserwuje dramatyczne zmiany u Arniego. Obserwuje, jak królowa wikingów, z którą miał się umówić, zaczyna umawiać się z jego przyjacielem. Podczas lunchu Dennis natrafia na Buddy'ego Reppertona, który okłada Arniego ostrzem, a Don Vandenberg i Moochie Welch, sługusy łobuza, dopingują go. Bójkę dwóch na trzech przerywa nauczycielka sklepu. Dennis jest pewien, że Repperton chciał pociąć Arniego, więc Dennis zdradza go z powodu ostrza, co prowadzi do wydalenia Reppertona. Repperton przysięga zemstę.<br> <br> Przemiana Arniego ma niezwykłe podobieństwo do zmartwychwstania Christine. Darnell podziwia, jak fachowo Arnie był w stanie przygotować swój samochód do drogi, nie wkładając w to pracy. Przedstawiony przez Arniego na meczu piłki nożnej, Dennis zauważa, że Leigh nie czuje się przy Christine lepiej niż on. <br> <br> Leżąc w szpitalu ze złamaną nogą, Dennis nawiązuje więź z dziewczyną swojego najlepszego przyjaciela w związku z niepokojącymi zmianami, które dostrzegła w Arniem. Łączy ich tragedia Rolanda LeBaya i śmierć Christine w ich miasteczku. Romansują ze sobą, bojąc się, że każdego, na kogo Arnie jest zły, spotkał na drodze makabryczny koniec. Kiedy się o tym dowiaduje, nastoletni kochankowie mają tylko jedno wyjście.<br> <br> Pomysł, by Plymouth z 1958 roku przemierzał ulice Ameryki w rytm oldie but goodies Chucka Berry'ego czy Richiego Valensa ze zwłokami za kierownicą, jest śmieszny. Nie wydaje się nawet, żeby to było straszne. King, chcąc pisać o nastolatkach, rock'n'rollu i samochodach, najwyraźniej zapędził się w swojej fabule, a gdy zdał sobie sprawę, że przeklęte dzieci czy muzyka to już przeszłość, powrócił do pomysłu opętanego samochodu. To, co sprawia, że "Christine" jest powieścią fantastyczną, to cecha, którą King zachował od swoich najwcześniejszych dzieł, w których nie chodzi o potwory ścigające bohaterów, ale o bohaterów, którzy zdają sobie sprawę, że to oni są potworami.<br> <br> Zauważam więcej elementów, które przyciągają mnie do twórczości Kinga. Na przykład zmiana pór roku. Warunki drogowe przy mroźnej pogodzie odgrywają w tej powieści kluczową rolę, podobnie jak świąteczne zakupy i odliczanie do Sylwestra. Są bohaterowie (często dzieci), którzy wiedzą, że w okolicy czają się potwory, ale nie mogąc przekonać dorosłych, sami muszą stawić czoła zagrożeniu, improwizując plan, a tym samym ucząc się czegoś o sobie i dorastaniu. Pojawia się słodko-gorzki smak utraconej w jakiś sposób niewinności, której już nigdy nie da się odzyskać. Czuję, że zaczynam się emocjonalnie przywiązywać do bohaterów i angażować w ich losy.<br> <br> Podobnie jak w przypadku niektórych książek Kinga, skończenie tej powieści zajęło mi ponad tydzień, ale dotarło do mnie, że najbardziej pamiętne podróże drogowe to te długie, takie, w których na miejsce przeznaczenia trzeba sobie zasłużyć i je poczuć. Przyjemność z odroczonej gratyfikacji jest cudownie obecna w dłuższej powieści, przynajmniej takiej, której proza i dialogi są tak intymne jak u Kinga. Nic zdecydowanie nadprzyrodzonego nie pojawia się aż do strony 238 i zamiast straszyć czytelnika od razu, King pisze o dzieciństwie - używając muzyki, filmów, sportu, fast foodów i napojów - i powoli buduje tragiczne relacje swoich bohaterów, aż do momentu, w którym stają się one przejmujące.
Dodana przez Ireneusz w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Czy kiedykolwiek kochałeś coś tak bardzo, że pochłonęło to twoje życie. Może to nie była miłość, ale obsesja, którą przedkładałeś nad rodzinę, przyjaciół, a nawet samego siebie. Tego dotyczy historia Arnolda Cunninghama, który kupuje Plymoutha Fury z 1958 roku o imieniu Christine. Im więcej spędza czasu z samochodem, tym większe zmiany w Arnoldzie dostrzegają jego przyjaciele oraz rodzina - zarówno w wyglądzie zewnętrznym, jak i w osobowości.<br> <br> "Christine" Kinga, horror opowiadający o opętanym samochodzie, jest jedną z najlepszych historii, jakie kiedykolwiek przeczytałem w tym gatunku. Książka wspaniale oddaje chaos, niepewność i wyzwania związane z faktem bycia nastolatkiem. Uważam, że w przykładzie Arnolda i jego samochodu jest naprawdę wiele symboliki, która ma ukazywać ten ważny okres w życiu każdego człowieka. <br> <br> Kolejny raz nie mogę ukryć podziwu dla umiejętności Stephena Kinga w tworzeniu postaci i fabuły. Zróżnicowane postacie sprawiają, że powieść jest bardzo realistyczna. Niektóre z nich są wredne i okrutne, a niektóre są miłe i słodkie, a wszystkie one łączą się ze sobą w całej powieści doskonale. "Christine" ma fragmenty o niewiarygodnej intensywności, jak i brutalności, które oszałamiały mnie. Myślę, że jeżeli macie słabe nerwy, to lepiej omijajcie tę książkę. <br> <br> Ogólnie rzecz biorąc, wyśmienita lektura. Wystraszyła mnie, zaczarowała i dała świetną rozrywkę, dokładnie taką jakiej oczekiwałem.
Dodana przez Tomasz w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
"Christinie" to jedno z najbardziej kultowych dzieł w gatunku horroru. Znacie je albo z samej książki Stephena Kinga albo z filmu w reżyserii Johna Carpentera z 1983 roku. Niezależnie od tego historia zakłada może nieco dziwaczny pomysł ożywającym samochodem, który zabija ludzi. Jakkolwiek to brzmi i jakkolwiek łatwo spartaczyć taki zamysł, Stephen King w "Christinie" stworzył absolutnie unikalną opowieść. <br> <br> "Człowieka można znacznie lepiej poznać, obserwując jego reakcje wtedy, kiedy przegrywa, niż wówczas, gdy wygrywa".<br> "...podświadomość, ta perwersyjna małpa, potrafi podsuwać najróżniejsze pomysły i czerpać z tego jakąś zboczoną przyjemność. Może właśnie na tym polega szczególne przekleństwo życia"<br> <br> Historia rozpoczyna się 10 sierpnia 1978 roku, kiedy to trójka głównych bohaterów (Arnie Cunningham, Dennis Guilder, Leigh Cabot) ma rozpocząć ostatni rok nauki w liceum w Pensylwanii. Odkrycie i fascynacja Arniego naprawą starego Plymoutha Fury z 1958 roku powoli przeradza się w koszmarne opętanie przez ducha, który ma poważne problemy z opanowaniem gniewu. Niektórych z antagonistów łatwo wytypować jako przyszłe ofiary Christine .Jednak King ma również mnóstwo niewinnych, przyzwoitych ludzi, co do których miałem nadzieję, że nie staną się ofiarami Christine. Autor wydaje się czerpać radość z wrzucania kilku dzieci pod autobus, gdy tylko napisze książkę. Jak zwykle, pan King rzuca również kilka zabawnych żarcików, aby złagodzić napięcie. <br> <br> "Christine" jest bardziej trzymająca w napięciu niż przerażająca. Są w niej straszne elementy , ale nie wydawały się one tak upiorne jak w "Miasteczku Salem" czy "Lśnienieniu". Jednak historia w pełni mnie wciągnęła i nie było ani jednej nudnej chwili. To była świetna zabawa. Historia nie byłaby tak straszna, gdyby Christine była Fiatem Multiplą :P
Dodana przez Kamil w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Ogromną zaletą tego, że tak późno zdałem sobie sprawę z geniuszu Stephena Kinga, jest to, że mam do przejrzenia ogromny katalog jego dzieł. Bez większego pośpiechu, po kolei, raz lub dwa na rok, sięgam po jego powieści - w większości klasykę. Jednak nawet przy tak powolnym tempie mam wrażenie, że udało mi się skompletować wierzchnią warstwę, crème de la crème kanonu Kinga. Teraz muszę się trochę bardziej zastanowić, co chcę przeczytać w następnej kolejności.<br> <br> Szczerze mówiąc, nie odczuwałem żadnej pilnej potrzeby, by sięgnąć po "Christine". Opowieść o zabójczym samochodzie, opętanym przez jakąś demoniczną siłę, nie przypadła mi do gustu. Zresztą po obejrzeniu wersji filmowej uznałem ten pomysł za głupi. Co jest tak strasznego? - pomyślałem. Wystarczy zejść z ulicy! (bohaterowie filmu nie wzięli sobie tej taktyki do serca).<br> <br> Nauczyłem się jednak ufać Kingowi i mimo że nic mnie w "Christine" nie interesowało, postanowiłem sięgnąć po jego opowieść o Plymouth Fury z 1958 roku.<br> <br> Mimo że liczy 526 stron (niebotyczne długości książek to specjalność Kinga), jest to opowieść zredukowana. Są tylko cztery główne postacie: Dennis Guilder (chłopak z wrażliwą stroną); Arnie Cunningham (wyrzutek z pizzą na twarzy, który jest najlepszym przyjacielem lojalnego Dennisa); Leigh Cabot (nowa, ładna dziewczyna w szkole, która z jakiegoś powodu podoba się Arniemu); oraz tytułowa Christine (poobijana czerwono-biała Furia z osobowością).<br> <br> Na początku książki Dennis przedstawia nam swojego najlepszego przyjaciela, Arniego, bystrego licealistę, prześladowanego przez łobuzów i zbyt surowych rodziców, z niewielką liczbą przyjaciół, z wyjątkiem Dennisa. W ciągu kilku pierwszych stron Arnie widzi rdzewiejący samochód o imieniu Christine i zakochuje się w nim bez pamięci. Niewiele logicznie myśląc, Arnie kupuje samochód, zaczyna go naprawiać i powoli popada w obsesję na jego punkcie, zrażając do siebie wszystkich innych w swoim życiu. Na początku ta obsesja wydaje się irytująca, ale stosunkowo nieszkodliwa. Wkrótce jednak zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Nie powinno niczego zepsuć stwierdzenie, że niektóre z nich są śmiertelnie niebezpieczne. To w końcu Stephen King. Pojawiają się wskazówki, że Christine ma pewne moce, zarówno nad własnym podwoziem, kołami i przednią szybą, jak i nad umysłami innych.<br> <br> Christine jest podzielona na trzy części. Części I i III są opowiadane w pierwszej osobie przez Dennisa, część środkowa w trzeciej osobie.<br> Niezależnie od perspektywy, proza jest klasyczna dla Kinga. Jego Tarantinowskie zamiłowanie do popkulturowych odniesień jest w pełni widoczne, zwłaszcza staranne wyselekcjonowanie rockandrollowych standardów, które są cytowane w całej książce.<br> <br> King znany jest z tworzenia własnego, hermetycznie zamkniętego świata w Maine, gdzie Castle Rock, Jerusalem's Lot i Więzienie Shawshank istnieją w kilku tytułach. Akcja Christine rozgrywa się w Libertyville w Pensylwanii, co nie jest typowym miejscem zamieszkania Kinga. Mimo to autor czyni je prawdziwym i własnym, aż po szczegółowe opisy każdej autostrady, drogi i bocznej uliczki.<br> <br> Zazwyczaj nie przepadam za zjawiskami nadprzyrodzonymi. Powieści Kinga działają na mnie, ponieważ autor stara się osadzić to, co fantastyczne, w wiarygodnej rzeczywistości, tak silnej, że często zupełnie zapomina się o aspektach pozaziemskich. Nie trzeba dodawać, że udało mu się to w "Christine".<br> <br> W "Christine" jest mnóstwo chaosu i przemocy, a także tajemnica, w której zło stanowi sedno zagadki. Jednak na tych stronach znajduje się również poważna medytacja nad tęsknotą i pożądaniem, nad dorastaniem i utratą siebie.<br> <br> King jest typem autora, którego docenimy w pełni dopiero wtedy, gdy odejdzie i zaczniemy spoglądać wstecz na jego dorobek. Krytykom literackim nagle przyjdzie do głowy, że nie potrafią wymienić trzech laureatów nagrody Pulitzera, ale potrafią wymienić dziesięć powieści Kinga, które cenią od zawsze.<br> <br> "Christine" jest doskonałym przykładem tego, o czym mówię. Pod wieloma względami cały pomysł - czujący samochód - jest całkowicie nieprawdopodobny, niedorzeczny, wręcz śmieszny. Jednak w całkowicie pewnych rękach Kinga wciąga on czytelnika bez reszty.
Dodana przez Krystian w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Wydana w 1983 roku "Christine" to często przejmująca, a czasem słodko-gorzka opowieść o dorastaniu, a konkretnie o tym czasie, kiedy dorosłość grozi zerwaniem cenionych przyjaźni i zepchnięciem innych z krzywej śmierci. Przypadkowo w tej opowieści pojawia się zabytkowy samochód opętany przez zło.<br> <br> "Christine", której akcja rozgrywa się jesienią 1978 roku i w gorzkim Nowym Roku w fikcyjnym miasteczku Libertyville w Pensylwanii, podzielona jest na trzy części, z których pierwsza i trzecia opowiadane są przez Dennisa Guildera, dwudziestodwulatka rozmyślającego o swojej tragicznej ostatniej klasie liceum. Dennis jest najlepszym przyjacielem Arniego Cunninghama, kolegi z dzieciństwa, którego droga zmieniła się w tłustą cerę, szachy i szyderstwa ze strony rówieśników. Arnie, skromne jedyne dziecko dwóch nauczycieli akademickich z Horlicks University, robi odważny, ale niepokojący krok w stronę dorosłości, kiedy jedzie z Dennisem swoim Plymouthem Dusterem rocznik 75.<br> <br> Arnie zakochuje się od pierwszego wejrzenia w Plymouth Fury z 1958 r., którego widzi rdzewiejącego na podwórku. Dennis widzi w nim tylko cytrynę, ale nie jest w stanie przekonać przyjaciela, by od niego odszedł. Mając dorobek z letniej pracy w Penn-DOT w ekipie drogowej, Arnie zostawia depozyt gotówkowy u właściciela samochodu, nikczemnego łysola z chorym kręgosłupem, lubieżnym usposobieniem i ciętym językiem o imieniu Roland D. LeBay. Dennis, wierząc, że jego przyjaciel daje się nabrać, jest zaskoczony tym, jak bardzo Arnie - utalentowany mechanik, który nigdy nie miał własnych kół - jest zafascynowany czerwono-białym street rodem, którego Arnie zaczyna nazywać Christine. Dennis jest pewien, że rodzice Arniego, a zwłaszcza jego kontrolująca matka, zniweczą transakcję.<br> <br> Po obejrzeniu, jak Arnie oddaje pierwszy strzał w ramach buntu przeciwko rodzicom, Dennis zaczyna się bać Christine. Po powrocie z Arniem do LeBay, gdzie kupuje zardzewiałego wozu, Dennis wsiada za kierownicę i widzi, że niszczejący samochód został przywrócony do życia i mówi do niego. Nagle odkrywa, że nie chce iść przed samochodem. Patrząc, jak Arnie w nim odjeżdża, Dennis widzi, jak LeBay zalewa się łzami. Dennis stwierdza, że nie wie nawet w połowie tak dużo, jak mu się wydaje.<br> <br> Dennis zaczyna mieć złe sny o Christine. Dowiedziawszy się, że Roland LeBay zmarł, Dennis towarzyszy Arniemu w pogrzebie. Przedstawia się zrażonemu bratu LeBaya, George'owi, i zamieniając słowo na osobności za plecami przyjaciela, Dennis dzieli się swoimi obawami dotyczącymi Plymoutha Fury rocznik 58. George ujawnia później niepokojącą historię rodzinną. Uważa, że dla Arniego byłoby lepiej, gdyby pozbył się samochodu.<br> <br> Dennis obserwuje dramatyczne zmiany u Arniego. Obserwuje, jak królowa wikingów, z którą miał się umówić, zaczyna umawiać się z jego przyjacielem. Podczas lunchu Dennis natrafia na Buddy'ego Reppertona, który okłada Arniego ostrzem, a Don Vandenberg i Moochie Welch, sługusy łobuza, dopingują go. Bójkę dwóch na trzech przerywa nauczycielka sklepu. Dennis jest pewien, że Repperton chciał pociąć Arniego, więc Dennis zdradza go z powodu ostrza, co prowadzi do wydalenia Reppertona. Repperton przysięga zemstę.<br> <br> Przemiana Arniego ma niezwykłe podobieństwo do zmartwychwstania Christine. Darnell podziwia, jak fachowo Arnie był w stanie przygotować swój samochód do drogi, nie wkładając w to pracy. Przedstawiony przez Arniego na meczu piłki nożnej, Dennis zauważa, że Leigh nie czuje się przy Christine lepiej niż on. <br> <br> Leżąc w szpitalu ze złamaną nogą, Dennis nawiązuje więź z dziewczyną swojego najlepszego przyjaciela w związku z niepokojącymi zmianami, które dostrzegła w Arniem. Łączy ich tragedia Rolanda LeBaya i śmierć Christine w ich miasteczku. Romansują ze sobą, bojąc się, że każdego, na kogo Arnie jest zły, spotkał na drodze makabryczny koniec. Kiedy się o tym dowiaduje, nastoletni kochankowie mają tylko jedno wyjście.<br> <br> Pomysł, by Plymouth z 1958 roku przemierzał ulice Ameryki w rytm oldie but goodies Chucka Berry'ego czy Richiego Valensa ze zwłokami za kierownicą, jest śmieszny. Nie wydaje się nawet, żeby to było straszne. King, chcąc pisać o nastolatkach, rock'n'rollu i samochodach, najwyraźniej zapędził się w swojej fabule, a gdy zdał sobie sprawę, że przeklęte dzieci czy muzyka to już przeszłość, powrócił do pomysłu opętanego samochodu. To, co sprawia, że "Christine" jest powieścią fantastyczną, to cecha, którą King zachował od swoich najwcześniejszych dzieł, w których nie chodzi o potwory ścigające bohaterów, ale o bohaterów, którzy zdają sobie sprawę, że to oni są potworami.<br> <br> Zauważam więcej elementów, które przyciągają mnie do twórczości Kinga. Na przykład zmiana pór roku. Warunki drogowe przy mroźnej pogodzie odgrywają w tej powieści kluczową rolę, podobnie jak świąteczne zakupy i odliczanie do Sylwestra. Są bohaterowie (często dzieci), którzy wiedzą, że w okolicy czają się potwory, ale nie mogąc przekonać dorosłych, sami muszą stawić czoła zagrożeniu, improwizując plan, a tym samym ucząc się czegoś o sobie i dorastaniu. Pojawia się słodko-gorzki smak utraconej w jakiś sposób niewinności, której już nigdy nie da się odzyskać. Czuję, że zaczynam się emocjonalnie przywiązywać do bohaterów i angażować w ich losy.<br> <br> Podobnie jak w przypadku niektórych książek Kinga, skończenie tej powieści zajęło mi ponad tydzień, ale dotarło do mnie, że najbardziej pamiętne podróże drogowe to te długie, takie, w których na miejsce przeznaczenia trzeba sobie zasłużyć i je poczuć. Przyjemność z odroczonej gratyfikacji jest cudownie obecna w dłuższej powieści, przynajmniej takiej, której proza i dialogi są tak intymne jak u Kinga. Nic zdecydowanie nadprzyrodzonego nie pojawia się aż do strony 238 i zamiast straszyć czytelnika od razu, King pisze o dzieciństwie - używając muzyki, filmów, sportu, fast foodów i napojów - i powoli buduje tragiczne relacje swoich bohaterów, aż do momentu, w którym stają się one przejmujące.
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info