Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Boży coaching. To Ci się opłaca. Jak Biblia może pomóc w terapii
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Niektórzy uważają, że coaching to magia i techniki okultystyczne. W najlepszym wypadku praktyki o wątpliwych i kontrowersyjnych podstawach teoretycznych i filozoficznych. Zauważają, że coaching posługuje się pustymi słowami-wytrychami, jak samorozwój czy samorealizacja, które można wypełnić dowolną treścią.
Przyroda nie znosi próżni. Sprawdźmy, co się stanie, jeśli te puste słowa-wytrychy wypełnimy biblijną treścią. By stały się kluczami do wejścia na drogę zbawienia.
Czy asertywność prowadzi do egoizmu, a wysoka samoocena do pychy? Czy prawdziwa wiara jest w stanie uchronić nas od depresji, lęku, niekontrolowanego gniewu? Czy można naprawdę wierzyć i równocześnie nosić w sobie zgorzknienie, smutek i nieprzebaczenie? Czy korzystanie z pomocy psychologa, coacha jest wyrazem braku wiary?
Biblia i terapia czy istnieje jakiś wspólny mianownik? Czy najlepszym coachem nie jest Ten, który nas wszystkich powołał do życia?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Niektórzy uważają, że coaching to magia i techniki okultystyczne. W najlepszym wypadku praktyki o wątpliwych i kontrowersyjnych podstawach teoretycznych i filozoficznych. Zauważają, że coaching posługuje się pustymi słowami-wytrychami, jak samorozwój czy samorealizacja, które można wypełnić dowolną treścią.
Przyroda nie znosi próżni. Sprawdźmy, co się stanie, jeśli te puste słowa-wytrychy wypełnimy biblijną treścią. By stały się kluczami do wejścia na drogę zbawienia.
Czy asertywność prowadzi do egoizmu, a wysoka samoocena do pychy? Czy prawdziwa wiara jest w stanie uchronić nas od depresji, lęku, niekontrolowanego gniewu? Czy można naprawdę wierzyć i równocześnie nosić w sobie zgorzknienie, smutek i nieprzebaczenie? Czy korzystanie z pomocy psychologa, coacha jest wyrazem braku wiary?
Biblia i terapia czy istnieje jakiś wspólny mianownik? Czy najlepszym coachem nie jest Ten, który nas wszystkich powołał do życia?