InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Tylko samo życie było w stanie stworzyć tak okrutną, niesamowitą i zaskakującą historię. W najmniej oczekiwanym momencie, po latach spędzonych na dnie piekła, mój los się odmienił, zwracając mnie światu żywych. Nie miałem ochoty opowiadania o moich przeżyciach. Moi przyjaciele z chęci, dowiedzenia się tego, co działo się ze mną przez te lata spowodowali, że zacząłem pisać. Pierwsza wersja "12 x śmierć, opowieść z krainy uśmiechu" powstawała szybko. Moja głowa przepełniona była wspomnieniami świata, z którego cudem udało mi się wyrwać. Nie miałem jednak pewności, jak zostanie przyjęta przez czytelników historia, która traktuje o tak kontrowersyjnym temacie jak narkotyki. Musiałem tez podołać rzeczywistości, do której wróciłem, by się dowiedzieć, że nie zostało mi tu wiele. Moje mieszkanie i znajdująca się w Łodzi pracownia ceramiczna, przepadły. Na szczęście miałem jeszcze rodzinę. Zamieszkałem w Kielcach, mieście gdzie się urodziłem, korzystając z pomocy kuzynki. Tutaj właśnie powstało "12 x śmierć".
Zamierzałem jak najszybciej skończyć pisanie, by wyjechać do Anglii gdzie mieszkała moja córka. Okroiłem wiele wątków, myśląc jedynie o tym, by mieć to już za sobą. Pojawienie się w księgarniach pierwszej wersji, wzbudziło sporą sensację. Książka spotkała się z dużym zainteresowaniem, a ja zacząłem być zasypywany listami pełnych pytań. Czytelnicy chcieli wiedzieć, co stało się z poszczególnymi bohaterami mojego reportażu. I tak po ponad roku od wydania mojej pierwszej książki, postanowiłem uzupełnić ją o to o czym zapomniałem i to o czym nie chciałem wcześniej pisać. Nowe poszerzone wydanie zawiera dodatkowe 70 stron, z których można się dowiedzieć dużo więcej o życiu w Bangkwang, jak również poznać niewiarygodną historię miłości przez kraty. Obecnie pracuję też nad kolejną książką, która będzie kontynuacją, opowiadającą zarówno, o tym, co spotkało mnie po powrocie, jak i zawierającą wspomnienia, z czasów, gdy Tajlandia była moim rajem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Tylko samo życie było w stanie stworzyć tak okrutną, niesamowitą i zaskakującą historię. W najmniej oczekiwanym momencie, po latach spędzonych na dnie piekła, mój los się odmienił, zwracając mnie światu żywych. Nie miałem ochoty opowiadania o moich przeżyciach. Moi przyjaciele z chęci, dowiedzenia się tego, co działo się ze mną przez te lata spowodowali, że zacząłem pisać. Pierwsza wersja "12 x śmierć, opowieść z krainy uśmiechu" powstawała szybko. Moja głowa przepełniona była wspomnieniami świata, z którego cudem udało mi się wyrwać. Nie miałem jednak pewności, jak zostanie przyjęta przez czytelników historia, która traktuje o tak kontrowersyjnym temacie jak narkotyki. Musiałem tez podołać rzeczywistości, do której wróciłem, by się dowiedzieć, że nie zostało mi tu wiele. Moje mieszkanie i znajdująca się w Łodzi pracownia ceramiczna, przepadły. Na szczęście miałem jeszcze rodzinę. Zamieszkałem w Kielcach, mieście gdzie się urodziłem, korzystając z pomocy kuzynki. Tutaj właśnie powstało "12 x śmierć".
Zamierzałem jak najszybciej skończyć pisanie, by wyjechać do Anglii gdzie mieszkała moja córka. Okroiłem wiele wątków, myśląc jedynie o tym, by mieć to już za sobą. Pojawienie się w księgarniach pierwszej wersji, wzbudziło sporą sensację. Książka spotkała się z dużym zainteresowaniem, a ja zacząłem być zasypywany listami pełnych pytań. Czytelnicy chcieli wiedzieć, co stało się z poszczególnymi bohaterami mojego reportażu. I tak po ponad roku od wydania mojej pierwszej książki, postanowiłem uzupełnić ją o to o czym zapomniałem i to o czym nie chciałem wcześniej pisać. Nowe poszerzone wydanie zawiera dodatkowe 70 stron, z których można się dowiedzieć dużo więcej o życiu w Bangkwang, jak również poznać niewiarygodną historię miłości przez kraty. Obecnie pracuję też nad kolejną książką, która będzie kontynuacją, opowiadającą zarówno, o tym, co spotkało mnie po powrocie, jak i zawierającą wspomnienia, z czasów, gdy Tajlandia była moim rajem.