Życie seksualne lemingów

<p>Wokół lemingów narosło wiele mitów, &nbsp;części wynika to z popularności &nbsp;książki „Życie seksualne lemingów” Rafała Ziemkiewicza. Niesłusznie! Nasz narodowy intelektualista nie zmienił branży i wciąż zajmuje się barwnym opisem życia społeczno-politycznego w naszym kraju. O życiu seksualnym lemingów wiem niewiele, parę razy miałem okazje zobaczyć w zoo te cudownie różowe stworzenia i wydały mi się szalenie pocieszne. Kiedyś czytałem, że lemingi popełniają zbiorowe samobójstwo i wierzyłem, że otacza je jakaś magiczna aura. Okazało się, że to tylko jeden z wielu mitów popkultury. Mądrzy naukowcy wyjaśnili z czasem, że lemingi zbiorowo spadały z klifów, ponieważ zapuszczały się na nieznane tereny i w ramach selekcji naturalnej odkrywały ich granice. Wielki wpływ na promowanie tego mitu miał film "White Wilderness" z 1958 roku. Swoją drogą zdobył Oscara w kategorii „najlepszy film dokumentalny”. To nie pierwszy raz, kiedy prawda stała się ofiarą marketingowego sukcesu. O podobne sztuczki nie podejrzewam Rafała Ziemkiewicza, bo też znany dziennikarz nie musi się imać tanich chwytów w swojej publicystyce. Swoją karierę dziennikarską kontynuuje nieprzerwanie od 35 lat. Przez ten okres Rafał Ziemkiewicz dał się poznać jako publicystyczny &nbsp;łobuz, który nie bez kozery budzi stany lękowe wśród zorientowanych na lewą stronę sceny politycznej wyborców i komentatorów życia publicznego. O Rafale Ziemkiewiczu można powiedzieć, że albo się go kocha, albo nienawidzi. Można, ale nie wypada, ponieważ jak sam dziennikarz przekonuje, nie zależy mu ani na uwielbieniu zwolenników, ani na wkurzaniu swoich oponentów. Swoją misję opisywania rzeczywistości w kategoriach subiektywnej prawdy kultywuje z rozmachem, czego przykładem jest książka o sugestywnym tytule: „Życie seksualne lemingów”. Nie jest to książka nowa, swoją premierę nakładem wydawnictwa Fabryka Słów miała jeszcze wiosna 2015 roku. Jak sam Ziemkiewicz przekonywał ostatnio w Saloniku Politycznym, publikacje pozostaje aktualna. Dlaczego? Ponieważ jest o Polakach, a nasi rodacy, choć garną się na zachód, wciąż mają w sobie szlachetne cienie i blaski, dawnej, awanturnicze i dumnej I Rzeczpospolitej. &nbsp;<br><br>„Życie seksualne lemingów” to tytuł budzący ciekawość, nasza rzeczywistość promuje każdy nagłówek ze słowem „seks”. Ziemkiewicz niejako wyprzedził swoje czasy, 2015 rok to z obecnej perspektywy czas odległy. Zachodzi tu jednak pewna osobliwa konotacja, na którą warto zwrócić uwagę. Wczoraj Polski Instytut Ekonomiczny opublikował raport „Korzyści Polski z jednolitego rynku”. Według wyliczeń ekspertów, gdyby polska nie weszła do Unii Europejskiej, nasze obecne PKB per capita byłoby równe osiągniętemu w 2014 roku. Przypomnę, że PBK per capita nie może być uznane za wyczerpujące w przedmiocie oceny jakości życia w danym państwie, ale jednocześnie ma wpływ na bardzo namacalne rzeczy związane z naszą codziennością. Chodzi o wysokość płac, dochodzi przedsiębiorstw czy w końcu stan budżetu państwa i możliwości inwestycyjnych. Trudno o lepszy przykład na skok cywilizacyjny, niż ten, który stał się &nbsp;udziałem naszego społeczeństwa w ostatnich trzech dekadach. Rafał Ziemkiewicz przekonuje w swojej książce pod tytułem „Życie seksualne lemingów”, że choć bardzo chcemy na zachód, wciąż wiele w nas wschodu. Nie jest to jednak analogia sprowadzana do uproszczonego podziału na dwa światy przeciwległe sobie światy, ale wskazanie na odrębne uwarunkowania społeczno-kulturowe dla historii Polski. Co to wszystko ma wspólnego z życiem seksualnym lemingów? Nic, chyba że macie w sobie dużo wyobraźni i zobaczycie jej oczami siebie jako leminga. Rafał Ziemkiewicz słynie z barwnych porównań, jednak zupełnie nie kupuje tej analogi. Czasy pandemii Covid-19 przyniosły nam zmiany społeczne https://******.**. w zakresie korzystania z social mediów. Wiralem tamtych czasów stał się Nosacz Sundajski, ssak o charakterystycznym nosie, przypominający wielu naszych rodaków, przynajmniej mentalnie. Dlaczego? Nie wiem, ale apeluje do Rafała Ziemkiewicza, aby w przyszłości wyszedł naprzeciw oczekiwaniom swoich rodaków i wydał książkę pod tytułem „Zycie seksualne Nosaczy Sundajskich”. Choć &nbsp;można zgadywać, że wówczas Rafał Ziemkiewicz nie będzie równie przystojny co na okładce książki „Życia seksualnego lemingów”. Rozpięty guzik od koszulki i zdjęcie w monochromie sugeruje, że treść wzburzy przynajmniej część czytelników. Autor uśmiecha się szelmowsko i po raz kolejny stawia na swoim. &nbsp;<br><br>Tytuł książki „Życie seksualne lemingów” znalazła swoją inspirację w artykule, jaki ukazał się w magazynie „Polityka”. Autorami byli&nbsp;prof. Zbigniew Izdebski oraz redaktor Jacek Żakowski. Treść publikacji wywołała spore poruszenie, ponieważ wyżej wymienieni panowie rozprawiali nad konotacjami, pomiędzy poglądami politycznymi oraz aktywnością seksualną naszych rodaków. Nie ujawniono, na jakiej grupie prowadzono badania, niemniej tezy artykułu opublikowanego w „Polityce” były co najmniej odważne. Zgodnie z nimi, zwolennicy Platformy Obywatelskiej (obecnie Kolacji Obywatelskiej), cieszyli się umiarkowanym pożyciem seksualnym. Wyraźną aktywność w zakresie nocnego harcowania miała za to udzielić się elektoratowi zgromadzonemu wokół Prawa i Sprawiedliwości. Rzecz wydaje się interesująca i znakomicie, że akurat Rafał Ziemkiewicz się do niej odniósł. Sympatie polityczne autora książki „Życie seksualne lemingów” są co najwyżej tajemnica poliszynela, jednoznacznej krytyki wyników wspomnianych wyżej badan nie warto było oczekiwać. Zamiast tego Rafał Ziemkiewicz wyśmiewa sposób myślenia prof. Zbigniewa Izdebskiego oraz redaktora Jacka Żakowskiego. Szczególnie ten drugi pozostaje wieloletnim oponentem Ziemkiewicza. Nie ma jednak w książce „Życie seksualne lemingów” mowy nie tylko o pożyciu lemingów, ale nawet naszych rodaków. Ziemkiewicz wychodzi od absurdu, a dalej proponuje czytelnikom podróż po subiektywnym obrazie III Rzeczpospolitej, że szczególnym uwzględnieniem wydarzeń, jakie miały miejsce w II dekadzie XXI wieku. Mowa więc o aferze Amber Gold, mowa również o Brunonie K. oraz Euro 2012. Każda z tych afer stanowi w oczach Rafała Ziemkiewicza możliwość skupienia jak w soczewce naszych narodowych przywar i specyficznej mentalności. Autor książki „Życie seksualne lemingów” zastanawia się, dlaczego Polacy zachłyśnięci zachodem byli tak naiwni, aby powierzyć swoje oszczędności życia ludziom, którzy zbudowali piramidę finansową. Afera Amber Gold ciągnie się od wielu lat i co rusz wychodzą na światło dzienne nowe okoliczności, może zatem znany dziennikarz ma rację, że takie afery mówią o nas więcej, niż chcielibyśmy przyznać. Rafał Ziemkiewicz docenia wysiłek ostatnich pokoleń w budowaniu nowej przyszłości, apeluje jednak o rozsądek i zachowanie naszej narodowej tożsamości. Co to oznacza? W oczach publicysty na zachodzie grube ryby finansjery przez lata budowały swoje przestępcze know-how w zakresie dojenia kolejnych szczebli drabiny społecznej. Najłatwiej wykorzystać naiwność najbiedniejszej grupy społecznej, ale na nich niewiele można zarobić. Zyski przynosi klasa średnia, ale wśród jej przedstawicieli jest wiele osób „ogarniętych”. &nbsp;Część z nich to nieźli cwaniacy, będącymi w oczach Rafała Ziemkiewicza cwaniakami lokalnymi, ale większymi na swoim podwórku niż przedstawiciele świata finansów i zepsucia. Autor książki „Życie seksualne lemingów” apeluje o postęp mentalny w Polsce, co nie jest nowością, ponieważ każda niemal książka znanego dziennikarza uderza w podobne tony. Rafał Ziemkiewicz opisuje swoje subiektywne postrzeganie postępu, czyni to ostro i precyzyjnie, nie stroniąc przy tym od wulgarnego języka. Co bardziej wrażliwych odbiorców publicystyki może to obrażać, ale warto autorowi książki „Życie seksualne lemingów” wybaczyć dosadny język. Służy on opisaniu rzeczywistoci takiej, jaką widzi sam Rafał Ziemkiewicz. Publicysta wielokrotnie udowodnił, że widzi więcej niż przeciętny obserwator życia społeczno-politycznego. Największą zaletą książki „Życie seksualne lemingów” pozostaje w moich oczach fakt, że Ziemkiewicz po raz kolejny nie przekonuje na siłę do swojej wizji Polski. Miejscami książka ma barwny, humorystyczny ton, innym razem zdradza patriotyczne podejście autora do omawianych spraw. Znając postawę Rafała Ziemkiewicza w mediach, nie mam wątpliwości, że większą satysfakcję przyniesie mu refleksja odbiorcy, aniżeli przyjęcie w ciemno proponowanych syntez życia politycznego. Ze swojej strony pragnę dodać, że książka „Życie seksualne lemingów” skłoniła mnie do kilku przemyśleń, szczególnie w zakresie tego, kim jesteśmy i jaka jest nasza rola w Europie. Pokolenie naszych rodziców nie mogło sobie tego pytania postawić, ponieważ było zbyt zajęte przecieraniem nam szlaków i walką o lepsze życie. To właśnie pokolenie ludzi urodzonych w latach 70’ i 80’ zmieniło Polskę w gospodarczy cud na mapie świata. Rafał Ziemkiewicz w książce „Życie seksualne lemingów” https://******.** pyta, co kolejne pokolenie ma zamiar zrobić z tym cudem. &nbsp;</p>

<p>Kilka dni temu miałem okazję spotkać się z dawno niewidzianymi przyjaciółmi i wspominaliśmy nasza młodość. Najważniejszym wydarzeniem dla młodych chłopaków na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku były Mistrzostwa Europy w Polce. Każdy z nas pamięta tamten czas inaczej, z pewnością kibice piłki nożnej uczynili z tych wspomnień ważny moment w swoim życiu. Dla mnie i moich kolegów był to namacalny dowód, że nie tylko chcemy być częścią zachodu, ale ten zachód jest już u nas. Może nie zawsze było to widać po szarych blokach czy dawno nieremontowanych szkołach, ale stadiony oraz infrastrukturę mieliśmy już na wysokim poziomie. Ciekawe, że Rafał Ziemkiewicz w książce „Życie seksualne lemingów” pamięta ten czas nieco inaczej. Znany dziennikarz porusza kwestie polskiej mentalności w kontekście wyboru piosenki zespołu Jarzębina pod tytułem „koko-spoko kraj”. Utwór wygrał plebiscyt na hymn Euro 2012, co w ocenie samego Ziemkiewicza mówi o nas bardzo wiele. Nie jest to jedyny temat, jaki autor omawia w swojej książce, znany dziennikarz jak to ma w zwyczaju, przekrojowo analizuje życie społeczno-polityczne w naszym kraju. Pojawiają się tematy związane z Żołnierzami Wyklętymi, Homoseksualizmem czy w końcu „wojnie polsko-polskiej”, jak autor określa starcia politycznych kogutów, reprezentujących czołowe partie polityczne w naszym kraju.&nbsp;</p><p>Analizowanie publicystyki Rafała Ziemkiewicza nastręcza pewnych trudności, ponieważ autor książki „Życie seksualne lemingów” w wielu momentach życia wyzwanie czytelnikowi. Znany dziennikarz nieszczególnie dba o popularność, nie monetyzuje swojej rozpoznawalności w social mediach. Pozostaje wierny swoim ideałom, które w ciągu ostatnich 35 lat w niewielkim tylko stopniu ewoluowały. Czy to zarzut? Nie, jeśli wziąć pod uwagę, że sam Ziemkiewicz przedstawia się jako „nowoczesny endek”, a zatem swojego fundamentu patriotycznej aksjologi szuka jeszcze w XX leciu wojennym. Tak rozumiana propaństwowość znajduje swoje korzenie w poglądach Romana Dmowskiego. Polska powinna być krajem unitarnym, choć otwartym na innych. „Innych”, czyli jakich? Takich, którzy chcą żyć w Polsce i rozumieją obecne tu prawa i sprawiedliwości. Autor książki „Życie seksualne lemingów” nie pozostawia suchej nitki na rządach Platformy Obywatelskie. Z rozmachem omawia ważne dla ich rządów wydarzenia i z uśmiechem opisuje je jako symbole anarchii i rozpusty na szczytach władzy. Symbolem takiej percepcji rzeczywistości jest afera Amber Gold, której Rafał Ziemkiewicz poświęca sporo miejsca. Widzi w niej degrengoladę i upadek elit politycznych, które swoim działaniem, a częściej biernością umożliwiły stworzenie piramidy finansowej. Rafał Ziemkiewicz zastanawia się również nad kondycją mentalną swoich rodaków, którzy naiwnie uwierzyli, że stopa rocznego zwrotu z inwestycji w złoto może sięgnąć 12% i więcej procent. Z perspektywy czasu podobne założenia rzeczywiście mogą brzmieć niedorzecznie, ale warto przytoczyć dwie sprawy. Po pierwsze, świadomość w zakresie ekonomii nie jest mocna strona naszego społeczeństwa. Podobnie było w przeszłości. Wielu Polaków podjęło się ogromnego trudu w pierwszej dekadzie XXI wieku, aby przygotować kraj do przystąpienia do Unii Europejskiej. Naszą akcesją była nieco na wyrost, wymagano od nas na zachodzie konkretnych, szybkich działań i polskie społeczeństwo po raz kolejny udowodniło, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Większa zamożność była jednak narażona na działania cwaniaków i spekulantów, przez co ludzie nierzadko tracili swoje oszczędności. Po drugie kryzys finansowy z 2008 roku zmienił świat finansów, upadek Lehman Brothers wymagał niejako zbudowania wielu instrumentów finansowych na nowo, inne z kolei zmieniły swoją formę i wymykały się regulacjom prawnym. Była to, jak wskazuje Rafał Ziemkiewicz, kosztowna lekcja nie tylko dla samych Polaków, ale również elit politycznych, które powinny czuwać nad bezpieczeństwem inwestycyjnym w naszym kraju. Autor książki „Życie seksualne lemingów” słusznie konkluduje, że państwo prawa, jeśli nie gwarantuje transparentach przepisów prawa oraz ich skutecznej egzekucji staje się niewiarygodne. Nie tylko w oczach społeczeństwa, ale również potencjalnych inwestorów zza granicy. Cóż, dla wielu naszych rodaków, którzy nie mieli nic wspólnego z aferą Amber Gold, była to tylko jedna z wielu patologi w naszym &nbsp;kraju w ciągu ostatnich trzech dekad. Spojrzenie Rafała Ziemkiewicza umożliwia złapanie kontekstu całej sprawy, która rezonuje na Polskę nawet dzisiaj. &nbsp;<br><br>Polityka to ciekawa rzecz w oczach Rafała Ziemkiewicza, autor książki „Życie seksualne lemingów” nie kryje się ze swoimi poglądami, mocno osadzającymi go po prawej stronie sceny politycznej. Kontrowersyjne wartości, jakie wyznaje Rafał Ziemkiewicz, zakładają patrzenie na chrześcijaństwo jako fundament społeczeństwa europejskiego. To z kolei implikuje spojrzenie znanego dziennikarza na kwestie obyczajowe: szczególnie homoseksualizm wydaje się w oczach autora książki „Życie seksualne lemingów” sporym zagrożeniem. Rafał Ziemkiewicz to mądry facet, nawet jeśli się z nim nie zgadzacie, warto przeczytać co myśli o sprawach natury światopoglądowej. Z natury jestem tolerancyjny i nie dam się przekonać, że można ludzi krytykować za ich kolor skory, pochodzenie czy preferencje seksualne, niemniej Ziemkiewicz wskazuje na szersze zagrożenia związane z przyjęciem zachodu z całym jego dobrodziejstwem. „Lewacka ideologia” nie jest rozbierana na czynniki pierwsze przez autora książki „Życie seksualne lemingów”, lecz stanowi przykład demoralizacji i gnuśności konsumpcyjnie usposobionego, zachodniego społeczeństwa. Przez to słabego i niegotowego do odparcia ataku na podstawowe fundamenty i filary cywilizacji zachodniej. Można się zastanawiać, czy Rafał Ziemkiewicz odwołuje się do Polski jako Mesjasza Świata? Osobiście widzę w tym raczej potrzebę wskazania kierunku dla budowana nowej Polski. Nowej, czyli jakiej? Świadomej swoich korzeni, pamiętających czasy piastowskie i jagiellońskie, a nie z uśmiechem patrzącej na makdonaldyzację kolejnych połaci naszego kraju. &nbsp;<br><br>Prawicowe poglądy Rafała Ziemkiewicza znajdują swoje świadectwo również w ocenie Żołnierzy Wyklętych. Polityka historyczna w zakresie działalności Armii Krajowej po zakończeniu II Wojny Światowej budzi spore emocje na rodzimej scenie politycznej. Niektórzy wskazują, że na pograniczu polsko-białoruskim dochodziło do czystek etnicznych, których sprawców należy szukać wśród Żołnierzy Wyklętych. Inni z kolei wskazują na patriotyczne pobudki i zachowaną ciągłość struktur państwowych, niepodległych wobec Warszawy opanowanej przez delegatów ZSRR. Trudno mi to rozstrzygać, wydaje mi się bowiem, że z ocenami wydarzeń historycznych należy być powściągliwym. Nie znamy wszystkich okoliczności, motywacji ani historii sprawców oraz ich ofiar. Nie wiemy również, jak zachowalibyśmy się na ich miejscu. Rafał Ziemkiewicz wyraża w książce „Życie seksualne lemingów” pogląd, że Żołnierzom Wyklętych bliżej do bohaterów niż szkodników, potrafi to w swoim stylu przekonująco uzasadnić.</p><p>Zaskoczeni, że w książce sugerującej &nbsp;seksualna aktywność flamingów tyle znajdziecie o historii i polityce? Jeśli tak, to książka Rafała Ziemkiewicza nie trafi w wasze gusta. Znany dziennikarz specjalizuje się we wnikliwych obserwacjach naszego życia społeczno-politycznego i czyni w tym zakresie wiele barwnych porównań, będących świadectwem jego znakomitego pisarskiego pióra. Czasami posłuży się wulgaryzmem, innym razem przedstawi anegdotę rzucającą nowe światło na stare problem. Nie ma w książce „Życie seksualne lemingów” prostych odpowiedzi: kim jest naród polski i jakie zagrożenia na niego czyhają. Rafał Ziemkiewicz przedstawia mocno subiektywny obraz rzeczywistości w ciągu ostatnich kilku lat, a wartością książki pozostaje fakt, że wiele jego diagnoz pozostaje aktualnymi. Nie we wszystkim zgadzam się ze znanym dziennikarzem, ale postrzegam go jako osobę, której zdanie warto poznać, zanim zabiorę głos w ważnych dla naszego życia społecznego tematach. Fanom twórczości Rafała Ziemkiewicza książka „Życie seksualne lemingów” przyniesie satysfakcję i przyjemność z obcowania ze znakomitą publicystyką. Czytelnicy do tej pory niezainteresowani tym obszarem literatury, mają szanse odkryć publicystykę w najlepszym wydaniu. &nbsp;<br><br>Czytałem inne propozycje Rafała Ziemkiewicza od wydawnictwa Fabryka Snów i warto dodać, że książka nawet po czasie dobrze się trzyma, strony nie żółkną. Moja pierwsza książka &nbsp;„Polactwo”, którą przecież swoją premierę miało jeszcze w 2003 roku, dobrze się trzyma. Świat się zmienił, a Ziemkiewicz wciąż w formie!</p>