Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Żeby nie było śladów: sprawa Grzegorza Przemyka
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Sprawa brutalnie zamordowanego przez milicję dziewiętnastoletniego Grzegorza Przemyka do dziś budzi kontrowersje. Władze PRL nie chciały wziąć na siebie odpowiedzialności - winni byli lekarze, sanitariusze. Każdy, oprócz prawdziwych zbrodniarzy, którzy doprowadzili do śmierci maturzysty. Ilu niewinnych, młodych ludzi zginęło?
Cezary Łazarewicz powraca do roku 1983, by jeszcze raz przyjrzeć się tamtej sprawie. Przedstawia, w jaki sposób ówcześni włodarze manipulowali i zacierali ślady zbrodni. Wstrząsający reportaż, nie pozostawiający złudzeń co do metod władz. Łazarewicz przypomina tragedię rodziców, którzy walczyli o sprawiedliwość - bez skutku. Z reporterską precyzją relacjonuje przebieg tamtych wydarzeń od momentu zatrzymania chłopaka. Dołącza zeznania świadków, przyjaciół, rodziny, którzy walczyli o ukaranie zbrodniarzy.
Śmiertelne pobicie Grzegorza Przemyka to jedna z najgłośniejszych zbrodni PRL-u, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. Sprawa Przemyka na zawsze stała się symbolem niesprawiedliwości, bezduszności i zakłamania władz PRL-u. Zrobili wszystko "żeby nie było śladów"...
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Sprawa brutalnie zamordowanego przez milicję dziewiętnastoletniego Grzegorza Przemyka do dziś budzi kontrowersje. Władze PRL nie chciały wziąć na siebie odpowiedzialności - winni byli lekarze, sanitariusze. Każdy, oprócz prawdziwych zbrodniarzy, którzy doprowadzili do śmierci maturzysty. Ilu niewinnych, młodych ludzi zginęło?
Cezary Łazarewicz powraca do roku 1983, by jeszcze raz przyjrzeć się tamtej sprawie. Przedstawia, w jaki sposób ówcześni włodarze manipulowali i zacierali ślady zbrodni. Wstrząsający reportaż, nie pozostawiający złudzeń co do metod władz. Łazarewicz przypomina tragedię rodziców, którzy walczyli o sprawiedliwość - bez skutku. Z reporterską precyzją relacjonuje przebieg tamtych wydarzeń od momentu zatrzymania chłopaka. Dołącza zeznania świadków, przyjaciół, rodziny, którzy walczyli o ukaranie zbrodniarzy.
Śmiertelne pobicie Grzegorza Przemyka to jedna z najgłośniejszych zbrodni PRL-u, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. Sprawa Przemyka na zawsze stała się symbolem niesprawiedliwości, bezduszności i zakłamania władz PRL-u. Zrobili wszystko "żeby nie było śladów"...