Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zbyt wielkie serce
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Reakcją na śmierć bliskiej osoby są pytania. I choć mogą mieć one charakter psychologiczny, filozoficzny lub religijny, rozpoczynają się zwykle tak samo, od „dlaczego”?Anna była psychologiem na pełne dwa etaty, oprócz tego żoną, córką, siostrą i wolontariuszem. Nikt z nich nie znał całej prawdy o niej i jej życiu, nikt nie został wtajemniczony w mroczne sekrety wypełniające jej zbyt wielkie serce. Dlaczego musiała umrzeć?Czy Grzegorz, mąż Anny, zrobi wszystko, żeby poznać powód jej śmierci? A może ruszy do przodu i swoja uwagę poświęci córce, Annie. Czy ta ostatnia mogła mieć coś wspólnego ze śmiercią jego drugiej żony?Wkrótce patomorfolog odkrywa w ciele Anny benzedrynę. Czyżby to ona spowodowała zgon… a może było to coś zupełnie innego?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Reakcją na śmierć bliskiej osoby są pytania. I choć mogą mieć one charakter psychologiczny, filozoficzny lub religijny, rozpoczynają się zwykle tak samo, od „dlaczego”?Anna była psychologiem na pełne dwa etaty, oprócz tego żoną, córką, siostrą i wolontariuszem. Nikt z nich nie znał całej prawdy o niej i jej życiu, nikt nie został wtajemniczony w mroczne sekrety wypełniające jej zbyt wielkie serce. Dlaczego musiała umrzeć?Czy Grzegorz, mąż Anny, zrobi wszystko, żeby poznać powód jej śmierci? A może ruszy do przodu i swoja uwagę poświęci córce, Annie. Czy ta ostatnia mogła mieć coś wspólnego ze śmiercią jego drugiej żony?Wkrótce patomorfolog odkrywa w ciele Anny benzedrynę. Czyżby to ona spowodowała zgon… a może było to coś zupełnie innego?