Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zboże rosło jak las. Pamięć o pegeerach
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nie istnieje jednolita prawda o pegeerach, mimo że wszystkie zostały utworzone na mocy jednego dekretu i zakończone jedną ustawą. Miały one za zadanie zapewnić efektywność, stałe zatrudnienie oraz wprowadzenie nowoczesnych technologii na wsi. Przez blisko pięćdziesiąt lat były elementem dominującym krajobraz wsi, choć ich obecność zaznaczano także w miastach. Jednak rzeczywistość w końcu zweryfikowała ambitne plany i propagandowe obietnice władz. Każde PGR okazywało się być oddzielnym bytem, zarządzanym z różnym skutkiem.
Bartosz Panek w swojej książce zgłębia codzienne życie mieszkańców państwowych gospodarstw, stawiając kluczowe pytania: jak dobrze władze były zaznajomione z codziennym funkcjonowaniem tych jednostek? Jak żyli ludzie zaangażowani w ten olbrzymi projekt? Co działo się za kulisami procesu prywatyzacji? Jakie są widzialne i niewidzialne pozostałości po pegeerach? I wreszcie, czy ich spuścizna wciąż wiąże się z negatywnym piętnem? Autor przeprowadza rozmowy z dyrektorami wyróżniających się kombinataów, którzy wspominają czasy zorganizowanej pracy i postępów technicznych z melancholią. Z kolei pracujący w trudnych, często surowych warunkach wspominają osoby, które szukały tam zatrudnienia po doświadczeniach wojennych. Bartosz Panek analizuje publikacje naukowe i medialne, które krytycznie odnosiły się do mieszkańców tych obszarów, zarzucając im wyuczoną bezradność. Autor sprawdza również, co przetrwało z kombinatów po trzech dekadach od ich zamknięcia.
„Zboże rosło jak las” to reporterska próba odpowiedzi na pytanie - czy sytuacja wszędzie była aż tak zła?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nie istnieje jednolita prawda o pegeerach, mimo że wszystkie zostały utworzone na mocy jednego dekretu i zakończone jedną ustawą. Miały one za zadanie zapewnić efektywność, stałe zatrudnienie oraz wprowadzenie nowoczesnych technologii na wsi. Przez blisko pięćdziesiąt lat były elementem dominującym krajobraz wsi, choć ich obecność zaznaczano także w miastach. Jednak rzeczywistość w końcu zweryfikowała ambitne plany i propagandowe obietnice władz. Każde PGR okazywało się być oddzielnym bytem, zarządzanym z różnym skutkiem.
Bartosz Panek w swojej książce zgłębia codzienne życie mieszkańców państwowych gospodarstw, stawiając kluczowe pytania: jak dobrze władze były zaznajomione z codziennym funkcjonowaniem tych jednostek? Jak żyli ludzie zaangażowani w ten olbrzymi projekt? Co działo się za kulisami procesu prywatyzacji? Jakie są widzialne i niewidzialne pozostałości po pegeerach? I wreszcie, czy ich spuścizna wciąż wiąże się z negatywnym piętnem? Autor przeprowadza rozmowy z dyrektorami wyróżniających się kombinataów, którzy wspominają czasy zorganizowanej pracy i postępów technicznych z melancholią. Z kolei pracujący w trudnych, często surowych warunkach wspominają osoby, które szukały tam zatrudnienia po doświadczeniach wojennych. Bartosz Panek analizuje publikacje naukowe i medialne, które krytycznie odnosiły się do mieszkańców tych obszarów, zarzucając im wyuczoną bezradność. Autor sprawdza również, co przetrwało z kombinatów po trzech dekadach od ich zamknięcia.
„Zboże rosło jak las” to reporterska próba odpowiedzi na pytanie - czy sytuacja wszędzie była aż tak zła?
