Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zauroczona. Shadow Beast Shifters. Tom 5
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nie cierpię wampirów. Naprawdę. Nie ma nic bardziej irytującego niż ich arogancja i przekonanie o swojej wyższości. To ich nieśmiertelność, nadprzyrodzona siła i ten irytujący zwyczaj traktowania ciebie jak przekąskę. Dlatego byłam zadowolona, że na stałe opuściłam ich świat. Przynajmniej tak mi się wydawało, gdy żegnałam się z Valdorem. Los jednak umie zaskoczyć! Przez przypadek obudziłam starożytnego Mistrza Wampirów podczas mojej wizyty. Teraz ten stary pryk żąda, bym uczestniczyła w rytuale doboru partnerek. Wygląda na to, że parę tysięcy lat snu zaburzyło jego rozsądek. Ja? Partnerka wampira? To absurd! Na szczęście mam plan. Zamierzam udawać zakochaną w Lucienie. Ale w Valdorze miłość może być śmiertelnie niebezpieczna. Zwłaszcza gdy mieszają się w to starożytna magia i zakazane rytuały krwi, a stawką staje się moje serce, zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nie cierpię wampirów. Naprawdę. Nie ma nic bardziej irytującego niż ich arogancja i przekonanie o swojej wyższości. To ich nieśmiertelność, nadprzyrodzona siła i ten irytujący zwyczaj traktowania ciebie jak przekąskę. Dlatego byłam zadowolona, że na stałe opuściłam ich świat. Przynajmniej tak mi się wydawało, gdy żegnałam się z Valdorem. Los jednak umie zaskoczyć! Przez przypadek obudziłam starożytnego Mistrza Wampirów podczas mojej wizyty. Teraz ten stary pryk żąda, bym uczestniczyła w rytuale doboru partnerek. Wygląda na to, że parę tysięcy lat snu zaburzyło jego rozsądek. Ja? Partnerka wampira? To absurd! Na szczęście mam plan. Zamierzam udawać zakochaną w Lucienie. Ale w Valdorze miłość może być śmiertelnie niebezpieczna. Zwłaszcza gdy mieszają się w to starożytna magia i zakazane rytuały krwi, a stawką staje się moje serce, zarówno dosłownie, jak i w przenośni.
