Zasypianie

Książka przedstawia unikalne spojrzenie na świat związków męsko-damskich i seksu oczami Piotra, mężczyzny przekonanego, że doświadczył wszystkiego, co tylko możliwe. Uwielbienie Piotra dla kobiet jest bezgraniczne, podkreśla, że gdyby one zniknęły, on również nie miałby tu nic do roboty.

Główny bohater, Piotr, jest charyzmatycznym fotografem, który bez zahamowań i z humorem przyznaje się do bycia seksoholikiem i hedonistą. Jego życie to nieustanny przepływ wrażeń, pozbawionych planów i oczekiwań, które najczęściej kończą się w łóżkach kolejnych kobiet. Piotr angażuje się w te relacje bez głębokiej introspekcji czy trosk, rezygnując z jakichkolwiek trwałych emocji. Kobiety jednocześnie go kochają i nienawidzą, co pozostaje dla niego niemalże bez znaczenia. Wszystko zmienia się, gdy spotyka Weronikę — kobietę, jakiej wcześniej nie poznał. Ale czy Piotr naprawdę pragnie zmian?

Ta książka to dynamiczna proza pełna bezpośredniości i braku zahamowań, co czyni ją szczerą opowieścią o intymności, dystansie, nasyceniu i jego braku. Piotr tłumaczy swoje wulgarne podejście do seksu jako szczere i instynktowne, sprzeciwiając się tradycyjnemu łączeniu miłości z fizycznymi aktami jako sztucznej maskaradzie. Jest przekonany, że uprzejme podejście do intymności pozbawia je sensu, czyniąc z niego banalne doświadczenie codzienności.

Piotr Cielecki, urodzony 10 października 1984 roku w Łodzi, ukończył filozofię na Uniwersytecie Łódzkim i fotografię w PWSFTviT. Z myślą o przyszłości planuje doktorat z innej dziedziny zaczynającej się na literę "f". Żyje pomiędzy Łodzią, Warszawą i licznych podróżach. Publikował w takich magazynach jak „Machina”, „[fo:pa]”, „Nowa Fantastyka”, „Gazeta Wyborcza” oraz „Piękno i Pasje”. Jego twórczość obejmuje głównie felietony i fragmenty fikcyjnych powieści. Aktualnie kończy swoją drugą książkę. Kiedy nie pracuje nad kolejnymi projektami, być może właśnie wyrusza w podróż samolotem do kolejnego hotelu. W jego sercu szczególne miejsce zajmują słońce i mgła, psy i drzewa, skoki spadochronowe oraz kolorowe obrazki, choć najbardziej żałuje, że nie został bramkarzem reprezentacji Polski.