Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zaproszenie
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Stella to nieco szalona, nieprzewidywalna dziewczyna, która zawsze polega na swoim zmyśle węchu i wręcza obcym ludziom czekoladowe batoniki na poprawę humoru. Nie jest jednak typem osoby, która wprosi się na cudzą imprezę, aby najeść się do syta i napić drogiego szampana. Chyba że owa impreza będzie wystawnym weselem odbywającym się w gmachu Nowojorskiej Biblioteki Publicznej, a zaproszenie wystawione na jej byłą współlokatorkę i tak by się zmarnowało. Ostatnie wątpliwości rozwiewa drużba czyli najwspanialszy mężczyzna, jakiego kiedykolwiek widziała Stella który prosi ją do tańca. Chemia między nimi grozi wybuchem.
Niestety dobra zabawa kończy się nagle, kiedy mężczyzna orientuje się, że Stella nie jest tym, za kogo się podaje. Dziewczyna rzuca się do ucieczki, a na pocieszenie zgarnia ze stołu kilka butelek drogiego alkoholu. Przekonana, że to jednorazowy wyskok i nigdy więcej nie spotka mężczyzny, nie orientuje się, że zostawiła przy stole coś, dzięki czemu będzie on w stanie ją wytropić
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Stella to nieco szalona, nieprzewidywalna dziewczyna, która zawsze polega na swoim zmyśle węchu i wręcza obcym ludziom czekoladowe batoniki na poprawę humoru. Nie jest jednak typem osoby, która wprosi się na cudzą imprezę, aby najeść się do syta i napić drogiego szampana. Chyba że owa impreza będzie wystawnym weselem odbywającym się w gmachu Nowojorskiej Biblioteki Publicznej, a zaproszenie wystawione na jej byłą współlokatorkę i tak by się zmarnowało. Ostatnie wątpliwości rozwiewa drużba czyli najwspanialszy mężczyzna, jakiego kiedykolwiek widziała Stella który prosi ją do tańca. Chemia między nimi grozi wybuchem.
Niestety dobra zabawa kończy się nagle, kiedy mężczyzna orientuje się, że Stella nie jest tym, za kogo się podaje. Dziewczyna rzuca się do ucieczki, a na pocieszenie zgarnia ze stołu kilka butelek drogiego alkoholu. Przekonana, że to jednorazowy wyskok i nigdy więcej nie spotka mężczyzny, nie orientuje się, że zostawiła przy stole coś, dzięki czemu będzie on w stanie ją wytropić