Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nowa Humanistyka
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Waga zbioru: Nowa humanistyka. Zajmowanie pozycji, negocjowanie autonomii, jest nie do przecenienia. Ta książka zamyka okres poszczególnych, rozproszonych zwrotów w humanistyce, między wygasającym paradygmatem poststrukturalistycznym, paradygmatem tekstowego świata, w którym humaniści, szeroko rozumiani "tekstolodzy" cieszyli się hegemonią swych pod- dyscyplin w uniwersytecie, a dniem dzisiejszym, kiedy, powtórzmy za Ryszardem Nyczem, nastąpiło "wpędzenie w [...] depresyjną pozycję humanistów", pozwalające instrumentalnie przejąć ich narzędzia i pola działania, obciążając ich zarazem odpowiedzialnością za mentalne i społeczne skutki tych działań". Gdy owo instrumentalne, ze swej istoty wrogie, przejęcie służy nie, jak chce Nycz, uformowaniu krytycznej samowiedzy oraz wrażliwości i sprawczej kreatywności jednostek i wspólnot", ale czemuś wręcz przeciwnemu, wobec czego tamto zadanie drugi, obok polskiego badacza, najczęściej cytowany w tym tomie autor, Bruno Latour nazwał "rozpaczliwym zadaniem". Jak powiedział 26 lutego 2014 roku w Królewskiej Akademii w Kopenhadze Latour. "To rozpaczliwe zadanie, aby nadal myśleć, kiedy moce inteligencji są poświęcone zamykaniu myśli i maszerowaniu naprzód z oczami szeroko zamkniętymi".
Odpowiedzią jest budowanie mostów, przebijanie murów, łączenie się humanistów z nie-humanistami, aby odzyskać utraconą sprawczość.
z recenzji prof. Krzysztofa Kłosińskiego
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Waga zbioru: Nowa humanistyka. Zajmowanie pozycji, negocjowanie autonomii, jest nie do przecenienia. Ta książka zamyka okres poszczególnych, rozproszonych zwrotów w humanistyce, między wygasającym paradygmatem poststrukturalistycznym, paradygmatem tekstowego świata, w którym humaniści, szeroko rozumiani "tekstolodzy" cieszyli się hegemonią swych pod- dyscyplin w uniwersytecie, a dniem dzisiejszym, kiedy, powtórzmy za Ryszardem Nyczem, nastąpiło "wpędzenie w [...] depresyjną pozycję humanistów", pozwalające instrumentalnie przejąć ich narzędzia i pola działania, obciążając ich zarazem odpowiedzialnością za mentalne i społeczne skutki tych działań". Gdy owo instrumentalne, ze swej istoty wrogie, przejęcie służy nie, jak chce Nycz, uformowaniu krytycznej samowiedzy oraz wrażliwości i sprawczej kreatywności jednostek i wspólnot", ale czemuś wręcz przeciwnemu, wobec czego tamto zadanie drugi, obok polskiego badacza, najczęściej cytowany w tym tomie autor, Bruno Latour nazwał "rozpaczliwym zadaniem". Jak powiedział 26 lutego 2014 roku w Królewskiej Akademii w Kopenhadze Latour. "To rozpaczliwe zadanie, aby nadal myśleć, kiedy moce inteligencji są poświęcone zamykaniu myśli i maszerowaniu naprzód z oczami szeroko zamkniętymi".
Odpowiedzią jest budowanie mostów, przebijanie murów, łączenie się humanistów z nie-humanistami, aby odzyskać utraconą sprawczość.
z recenzji prof. Krzysztofa Kłosińskiego