InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Do świata płatnych morderców nie wchodzi się z ulicy i nie wychodzi jak z knajpy. Czasem jest wybór, ale gdy od dzieciństwa ktoś decyduje za nas, można już tylko próbować przeżyć za wszelką cenę. Czy pozostaje wtedy miejsce na lojalność i miłość? Ile warte są uczucia tam, gdzie normy ustala się samemu, a za błędy płaci śmiercią? Splątane losy ludzi umiejących zabijać i, na przekór wszystkiemu, także kochać. Choć to wydaje się najtrudniejsze… Nocny gość pochylił się nisko, jakby na zawsze pragnął zachować w pamięci widziany obraz. Coś stuknęło w szybę, może uciekająca przed nietoperzem ćma pukała do ludzkiej siedziby. Chrapanie ustało, powieki uchyliły się nagle, szkliste oczy przez chwilę spoglądały nieruchomo na intruza, aż pojawiło się w nich zrozumienie. I zwierzęcy strach! Fragment książki
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Do świata płatnych morderców nie wchodzi się z ulicy i nie wychodzi jak z knajpy. Czasem jest wybór, ale gdy od dzieciństwa ktoś decyduje za nas, można już tylko próbować przeżyć za wszelką cenę. Czy pozostaje wtedy miejsce na lojalność i miłość? Ile warte są uczucia tam, gdzie normy ustala się samemu, a za błędy płaci śmiercią? Splątane losy ludzi umiejących zabijać i, na przekór wszystkiemu, także kochać. Choć to wydaje się najtrudniejsze… Nocny gość pochylił się nisko, jakby na zawsze pragnął zachować w pamięci widziany obraz. Coś stuknęło w szybę, może uciekająca przed nietoperzem ćma pukała do ludzkiej siedziby. Chrapanie ustało, powieki uchyliły się nagle, szkliste oczy przez chwilę spoglądały nieruchomo na intruza, aż pojawiło się w nich zrozumienie. I zwierzęcy strach! Fragment książki