Wszystko czego nie zdążyliśmy powiedzieć

Mac Levy, znany czytelnikom dzięki takim hitom jak „Jeszcze się spotkamy” i „Jak w niebie”, powraca z kolejną intrygującą opowieścią, pełną humoru i lekkości, która mierzy się z tematyką zawiłych relacji rodzinnych, sięgających poza grób.

Julia, od lat żyjąca w oddaleniu od swojego bogatego, dominującego ojca, którego wini za utratę swej wielkiej miłości, niespodziewanie przed własnym ślubem dowiaduje się o jego śmierci. Pogrzeb zaplanowany jest na tę samą sobotę, co ceremonia ślubna. Z konieczności pogodzenia się ze stratą i niemożnością zmiany daty pogrzebu, plany Julii zostają drastycznie zakłócone. Dzień po pogrzebie w jej domu pojawia się tajemnicza skrzynia, kryjąca coś, co początkowo wydaje się być woskową figurą, lecz okazuje się zaawansowanym robotem. Ten niezwykły mechanizm, wyposażony w neurony zmarłego ojca, ma spędzić z Julią sześć dni, by umożliwić rozmowę, której zabrakło za życia i pomóc wyjaśnić skrywane urazy oraz niewyrażone uczucia. Czy jednak można naprawić relacje po śmierci? W trakcie tych pełnych emocji dni Julia dostrzega nowe aspekty osobowości ojca i przy okazji odkrywa prawdę o samej sobie. Proces ten, mimo że bolesny, przynosi również wiele nieoczekiwanych zwrotów, które mogą istotnie wpłynąć na jej przyszłość.