Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wiedeń. Miasto najlepsze do życia
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Cesarz, pałac, tańczące białe konie i sachertorte to tylko wierzchołek góry lodowej Wiednia.
Wiedeńczycy chodzą po ulicach w równie zrelaksowany sposób, w jaki kierują samochodami. Nie pędzą, nie przepychają się, gdy ktoś tarasuje im drogę, wręcz przeciwnie chętnie zatrzymują się na pogawędki ze znajomymi w drzwiach i u szczytu schodów. Kochają zwierzęta, winnice i parki. Mimo że bardzo trudno tu o dobrą kawę, wiedeńczycy uwielbiają przesiadywać w kawiarniach i często spędzają tam długie godziny na rozmowach o szpiegowskiej historii miasta i tajemnicach kanałów miejskich. Tak właśnie trzeba żyć!
Marta Guzowska przyznaje, że choć w Wiedniu mieszka od kilkunastu lat, to nadal nie może powiedzieć, że zna to miasto jak własną kieszeń: jest zbyt bogate, zbyt skomplikowane i na pewno znalazłyby się miejsca, których nie odwiedziła, albo historie, których nie poznała. Ale to wystarczająco dużo czasu, żeby się w jakimś mieście zakochać. Żeby docenić jego urok i przewrotne poczucie humoru. I żeby stwierdzić, że jest najlepszym na świecie miastem do życia!
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Cesarz, pałac, tańczące białe konie i sachertorte to tylko wierzchołek góry lodowej Wiednia.
Wiedeńczycy chodzą po ulicach w równie zrelaksowany sposób, w jaki kierują samochodami. Nie pędzą, nie przepychają się, gdy ktoś tarasuje im drogę, wręcz przeciwnie chętnie zatrzymują się na pogawędki ze znajomymi w drzwiach i u szczytu schodów. Kochają zwierzęta, winnice i parki. Mimo że bardzo trudno tu o dobrą kawę, wiedeńczycy uwielbiają przesiadywać w kawiarniach i często spędzają tam długie godziny na rozmowach o szpiegowskiej historii miasta i tajemnicach kanałów miejskich. Tak właśnie trzeba żyć!
Marta Guzowska przyznaje, że choć w Wiedniu mieszka od kilkunastu lat, to nadal nie może powiedzieć, że zna to miasto jak własną kieszeń: jest zbyt bogate, zbyt skomplikowane i na pewno znalazłyby się miejsca, których nie odwiedziła, albo historie, których nie poznała. Ale to wystarczająco dużo czasu, żeby się w jakimś mieście zakochać. Żeby docenić jego urok i przewrotne poczucie humoru. I żeby stwierdzić, że jest najlepszym na świecie miastem do życia!