Uśmiech zimy. Ślady życia

Berenika Popielewska, rozwódka i matka dorosłych dzieci, niespodziewanie staje się spadkobierczynią posiadłości po wybitnym malarzu Maksymilianie Styksie. Jedynym warunkiem jej otrzymania jest zamieszkanie przez rok w urokliwej, choć osnutej tajemnicą, wiosce Naboków na Podlasiu. Wraz z domem otrzymuje też pendrive pełen zapisków i nagrań artysty, które intrygują ją od pierwszej chwili. Postanawia zostawić dotychczasowe życie i wyrusza w nieznane, odkrywając niezwykłą naturę odziedziczonego dworu. Miejscowi opowiadają o dziwnych zjawiskach, znikających przedmiotach i tajemniczych cieniach snujących się pod lasem. Czy Berenika przetrwa w tej nietypowej rzeczywistości, czy może zrezygnuje ze spadku i wróci do Poznania?

Ania Rybkowska w swojej powieści kreuje postaci, które zdaje się, że znamy od zawsze, pozwalając czytelniczkom odnaleźć w sobie odrobinę głównej bohaterki. Jej zdolność do tworzenia realistycznych historii daje jej miejsce wśród literatury, która zachwyca i angażuje do ostatniej strony. Jak zauważa Basia Kosmowska, to książki, które nie pozwalają się odłożyć.

Opowieść Anny Rybkowskiej fascynuje od pierwszych stron, kryjąc nieprzewidywalność oraz życiowe rozterki z barwnymi postaciami i tajemnicami do rozwikłania. Pisarka mistrzowsko wprowadza czytelnika w świat pełen emocji, niespodziewanych odkryć i głęboko skrywanych sekretów. Anna Sikorska pisze, że nie może doczekać się dalszego ciągu tej porywającej historii.