Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Uganda
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Po rozmowie z Robertem nie miałem wątpliwości, że w nocy doświadczył spotkania z duchem. To zastanawiające, jak Alice, mając tak piękne wizje, doprowadziła Ugandę do wojny domowej. Wielkie przekonanie o zdolności czynienia dobra może często prowadzić do wielkiego zła. Rano przygotowaliśmy skromne śniadanie z owoców i czterech ugotowanych jajek, które miało nam dać energię do wieczornego, tradycyjnego posiłku. Udaliśmy się nad Nil i usiedliśmy na brzegu, czekając na prom przypływający z Paraa, na przeciwległym brzegu - prawdziwym królestwie hipopotamów. Zwiedzanie świata zwierząt odłożyliśmy na kolejny dzień, skupiając się tym razem na świecie duchów. Po około godzinie prom w końcu przypłynął, a sama przeprawa trwała nie dłużej niż dziesięć minut. Po przybyciu do Paraa, obaj z Robertem traktujemy poważnie nasz milczący pakt dotyczący wszystkiego, co tego dnia się wydarzyło.
Podczas naszych podróży po Ugandzie, Michał Kruszona był moim towarzyszem i uczestnikiem codziennych wyzwań oraz radości. Wieczorami widziałem, jak w cieniu równikowego słońca, skupiony nad notatnikiem wielkości szkolnego zeszytu, często sączył lokalny alkohol Waragi i palił papierosy Sportsmen, robiąc swoje notatki do książki. Jego sposób działania przypominał mi dziewiętnastowiecznego pisarza. Raz zerknąłem w jego notatki, gdzie wśród znaków i słów dostrzegłem rysunek węża pod łóżkiem w naszej chatce nad Jeziorem Wiktorii. Kiedyś nad jeziorem Bunyonyi przeszkodził mu głośny dźwięk koszenia trawy, wyzwalając jego głośne przekleństwo. Mimo to potrafił pracować w zatłoczonym matatu, rozpadającej się taksówce czy na byle jakim łóżku. Owocem tej pracy jest fascynująca opowieść o naszych przygodach, uczuciach i emocjach z Ugandy, gdzie obaj pozostawiliśmy część swojego serca. Michał Kruszona w swoim pisaniu wykracza poza typowe narracje o parkach narodowych i afrykańskiej biedzie, oferując autentyczny obraz Ugandy.
Michał Kruszona (ur. 1964 w Poznaniu) to historyk kultury, muzealnik i okazjonalny dziennikarz, od lat związany z Muzeum Zamek Górków w Szamotułach. Jego książki wydane przez Zysk i S-ka obejmują „Rumunia. Podróże w poszukiwaniu diabła”, „Kulturalny atlas ptaków” oraz „Huculszczyzna. Opowieść kabalistyczna”. Współpraca z „National Geographic” zaowocowała książką „Ugryźć świat”. W miesięczniku „W drodze” publikował m.in. artykuły o Ugandzie. Więcej o nim można znaleźć na stronie www.michalkruszona.pl.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Po rozmowie z Robertem nie miałem wątpliwości, że w nocy doświadczył spotkania z duchem. To zastanawiające, jak Alice, mając tak piękne wizje, doprowadziła Ugandę do wojny domowej. Wielkie przekonanie o zdolności czynienia dobra może często prowadzić do wielkiego zła. Rano przygotowaliśmy skromne śniadanie z owoców i czterech ugotowanych jajek, które miało nam dać energię do wieczornego, tradycyjnego posiłku. Udaliśmy się nad Nil i usiedliśmy na brzegu, czekając na prom przypływający z Paraa, na przeciwległym brzegu - prawdziwym królestwie hipopotamów. Zwiedzanie świata zwierząt odłożyliśmy na kolejny dzień, skupiając się tym razem na świecie duchów. Po około godzinie prom w końcu przypłynął, a sama przeprawa trwała nie dłużej niż dziesięć minut. Po przybyciu do Paraa, obaj z Robertem traktujemy poważnie nasz milczący pakt dotyczący wszystkiego, co tego dnia się wydarzyło.
Podczas naszych podróży po Ugandzie, Michał Kruszona był moim towarzyszem i uczestnikiem codziennych wyzwań oraz radości. Wieczorami widziałem, jak w cieniu równikowego słońca, skupiony nad notatnikiem wielkości szkolnego zeszytu, często sączył lokalny alkohol Waragi i palił papierosy Sportsmen, robiąc swoje notatki do książki. Jego sposób działania przypominał mi dziewiętnastowiecznego pisarza. Raz zerknąłem w jego notatki, gdzie wśród znaków i słów dostrzegłem rysunek węża pod łóżkiem w naszej chatce nad Jeziorem Wiktorii. Kiedyś nad jeziorem Bunyonyi przeszkodził mu głośny dźwięk koszenia trawy, wyzwalając jego głośne przekleństwo. Mimo to potrafił pracować w zatłoczonym matatu, rozpadającej się taksówce czy na byle jakim łóżku. Owocem tej pracy jest fascynująca opowieść o naszych przygodach, uczuciach i emocjach z Ugandy, gdzie obaj pozostawiliśmy część swojego serca. Michał Kruszona w swoim pisaniu wykracza poza typowe narracje o parkach narodowych i afrykańskiej biedzie, oferując autentyczny obraz Ugandy.
Michał Kruszona (ur. 1964 w Poznaniu) to historyk kultury, muzealnik i okazjonalny dziennikarz, od lat związany z Muzeum Zamek Górków w Szamotułach. Jego książki wydane przez Zysk i S-ka obejmują „Rumunia. Podróże w poszukiwaniu diabła”, „Kulturalny atlas ptaków” oraz „Huculszczyzna. Opowieść kabalistyczna”. Współpraca z „National Geographic” zaowocowała książką „Ugryźć świat”. W miesięczniku „W drodze” publikował m.in. artykuły o Ugandzie. Więcej o nim można znaleźć na stronie www.michalkruszona.pl.
