Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
To nie jest miejsce do życia. Stalinowskie wysiedlenia znad Bugu i z Bieszczad
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Skrywające dramaty przesiedleń i historycznych napięć, reportaż Krzysztofa Potaczały wnika w zawiłe losy polsko-ukraińskiej granicy, poprawionej na życzenie Stalina w 1951 roku. W wyniku tej umowy Polska oddała obszary nadbużańskie, zyskując fragment Bieszczadów. Powstały wskutek tego przemiany terytorialne przyniosły przymusową migrację dziesiątek tysięcy osób — zarówno Polaków, jak i Ukraińców, którzy zostali wyrwani ze swoich rodowych ziem. Polacy znaleźli się w górzystych terenach, zaś Ukraińców przeniesiono na bezkresne stepy. Jednym narzucono życie w zapomnianych chatkach, drugim pozostało budowanie lepiankowych osad. Mimo że ich losy splatały się w podobnym cierpieniu, długo debatowali, który z narodów wycierpiał więcej.
Książka jednak wykracza poza opowieść o powojennych przemieszczeniach. Potaczała zagłębia się w relacje polsko-ukraińskie z Żydami i Niemcami przed i w czasie wojny. Ukazuje, gdzie rodziło się ziarno nienawiści, a także kto potrafił przetrwać ten trudny czas i jakie świadectwa po sobie zostawił. Zastanawia się, dlaczego ludzie bliscy sobie potrafili posunąć się do ostateczności, a zupełnie obcy ofiarowywali pomoc bezinteresownie i bohatersko.
Praca Potaczały to skomplikowana analiza wielokulturowego społeczeństwa na kresach Polski, oparta w dużej mierze na ustnych zeznaniach świadków, które zebrał. Historia zaczyna się w latach trzydziestych XX wieku i sięga lat sześćdziesiątych, ukazując nie tylko etniczny mikroświat oraz sąsiedzkie stosunki, ale także rosnące nacjonalizmy, które niosły ze sobą wiele tragedii.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Skrywające dramaty przesiedleń i historycznych napięć, reportaż Krzysztofa Potaczały wnika w zawiłe losy polsko-ukraińskiej granicy, poprawionej na życzenie Stalina w 1951 roku. W wyniku tej umowy Polska oddała obszary nadbużańskie, zyskując fragment Bieszczadów. Powstały wskutek tego przemiany terytorialne przyniosły przymusową migrację dziesiątek tysięcy osób — zarówno Polaków, jak i Ukraińców, którzy zostali wyrwani ze swoich rodowych ziem. Polacy znaleźli się w górzystych terenach, zaś Ukraińców przeniesiono na bezkresne stepy. Jednym narzucono życie w zapomnianych chatkach, drugim pozostało budowanie lepiankowych osad. Mimo że ich losy splatały się w podobnym cierpieniu, długo debatowali, który z narodów wycierpiał więcej.
Książka jednak wykracza poza opowieść o powojennych przemieszczeniach. Potaczała zagłębia się w relacje polsko-ukraińskie z Żydami i Niemcami przed i w czasie wojny. Ukazuje, gdzie rodziło się ziarno nienawiści, a także kto potrafił przetrwać ten trudny czas i jakie świadectwa po sobie zostawił. Zastanawia się, dlaczego ludzie bliscy sobie potrafili posunąć się do ostateczności, a zupełnie obcy ofiarowywali pomoc bezinteresownie i bohatersko.
Praca Potaczały to skomplikowana analiza wielokulturowego społeczeństwa na kresach Polski, oparta w dużej mierze na ustnych zeznaniach świadków, które zebrał. Historia zaczyna się w latach trzydziestych XX wieku i sięga lat sześćdziesiątych, ukazując nie tylko etniczny mikroświat oraz sąsiedzkie stosunki, ale także rosnące nacjonalizmy, które niosły ze sobą wiele tragedii.
