The Inheritance Games. Tom 1

„The Inheritance Games” autorstwa Jennifer Lynn Barnes to pierwsza część fascynującej trylogii, która łączy w sobie elementy zagadki, thrillera i młodzieżowego romansu. Książka wciąga czytelnika od samego początku, oferując intrygującą fabułę, pełną zwrotów akcji i zaskakujących odkryć.<br> <br> Główna bohaterka, Avery Grambs, to nastolatka z trudnym życiem. Mieszka w skromnych warunkach, a jej codzienność wypełniona jest zmaganiami. Avery jest inteligentna, sprytna i ma ambicje, ale nie spodziewa się, że jej życie nagle się zmieni, gdy otrzymuje wiadomość, że zmarł bogaty reżyser gier – Tobias Hawthorne, który zostawił jej ogromny majątek. Warunkiem jednak jest to, że musi zamieszkać w jego posiadłości przez rok. To wydarzenie staje się początkiem serii zaskakujących i pełnych napięcia zdarzeń.<br> <br> Hawthorne House, w której Avery zamieszkuje, to miejsce pełne tajemnic i zagadek. Posiadłość jest pełna pułapek, ukrytych pokoi i zagadek, które wyzwalają nie tylko ciekawość, ale również niebezpieczeństwo. Avery nie jest jedyną osobą zainteresowaną majątkiem Hawthorna – jego wnukowie, którzy również walczą o spuściznę, są gotowi zrobić wszystko, by zdobyć to, co im się należy. Ich rywalizacja wprowadza do fabuły dodatkowe napięcie i emocje, a ich różne osobowości dodają kolorytu całej historii.<br> <br> Jednym z najciekawszych aspektów „The Inheritance Games” jest dynamiczna relacja między Avery a wnukami Hawthorna. Każdy z nich jest inny, co sprawia, że ich interakcje są złożone i interesujące. Avery, nieprzyzwyczajona do życia w tak bogatym środowisku, musi nauczyć się poruszać wśród skomplikowanych relacji rodzinnych, co często prowadzi do humorystycznych sytuacji. Oprócz rywalizacji, pojawia się również wątek romantyczny, który dodaje dodatkowej głębi i emocji.<br> <br> Styl pisania Barnes jest przystępny i wciągający, co sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. Autorka ma talent do tworzenia napięcia i budowania atmosfery, co sprawia, że czytelnik nie może oderwać się od lektury. Książka jest pełna zaskakujących zwrotów akcji, a każdy rozdział kończy się w taki sposób, że chce się jak najszybciej sięgnąć po kolejny.<br> <br> Bardzo podoba mi się sposób, w jaki Barnes porusza temat bogactwa i jego wpływu na ludzi. Z jednej strony widzimy piękno i luksus, a z drugiej – manipulację, zdradę i chciwość, które często towarzyszą posiadaniu majątku. Avery, jako outsider, staje się głosem zdrowego rozsądku w tym świecie, gdzie nie wszystko jest tym, czym się wydaje.<br> <br> Jednak to nie tylko opowieść o bogactwie i intrygach. To także historia o rodzinie, przyjaźni i poszukiwaniu swojego miejsca w świecie. Avery zyskuje nie tylko nowe otoczenie, ale także nowe relacje, które wpływają na jej rozwój jako postaci. Jej podróż od outsiderki do kogoś, kto staje się integralną częścią życia Hawthornów, jest dobrze ukazana i emocjonalnie satysfakcjonująca.<br> <br> „The Inheritance Games” to powieść, która z pewnością przypadnie do gustu fanom zagadek i tajemnic. Książka jest pełna zaskakujących zwrotów akcji i napięcia, co sprawia, że nie można się od niej oderwać. Dodatkowo, wątki romantyczne i relacje międzyludzkie dodają jej głębi i sprawiają, że historia jest jeszcze bardziej interesująca.<br> <br> Podsumowując, „The Inheritance Games” to świetny początek trylogii, który łączy w sobie intrygującą fabułę, złożone postaci i nieprzewidywalne zwroty akcji. Jennifer Lynn Barnes stworzyła dzieło, które z pewnością przyciągnie uwagę wielu czytelników. Jeśli szukasz książki, która dostarczy ci emocji, napięcia i wciągającej fabuły, to ta pozycja z pewnością spełni Twoje oczekiwania. Nie mogę się doczekać, by sięgnąć po kolejne części tej serii i zobaczyć, co wydarzy się dalej w życiu Avery i wśród tajemnic Hawthorne House.

Avery dostaje w spadku pół fortuny pewnego starego miliardera, którego nigdy nie spotkała. Jedynym warunkiem otrzymania go jest spędzenie roku w jego willi. Mieszka już tam 4 wnuków zmarłego. Dziewczyna dowiaduje się od nich, że ich dziadek uwielbiał zagadki. Uwielbiał tworzyć dla nich łamigłówki i zagadki. Czy cała sprawa spadkowa jest kolejną błyskotliwą zagadką staruszka? Co ma z tym wspólnego Avery?<br> <br> Świetnie się bawiłam! Od razu po przeczytaniu zamówiłam kolejne tomy. Myślałam, że będzie to kolejna nie wartościowa młodzieżówka, w której po kilku stronach da się przewidzieć dalszą akcję. Nic bardziej mylnego! <br> Jeśli chodzi o fabułę: bardzo ciekawa i wciągająca. Naprawdę wciągnęłam się w rozwiązywanie zagadki. Jestem zachwycona plot twistem z końca i radzę Wam byście od razu zaopatrzyli się w min. 2 tom, bo od razu będziecie chcieli dowiedzieć się co dalej. <br> <br> Duże litery, krótkie rozdziały - wszystko co sprzyja szybkiemu czytaniu. Dzięki temu da się ją pochłonąć w np. 2 dni.