Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Testosteron. Klucz do męskości
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Problem niedoboru testosteronu z roku na rok dotyczy coraz młodszych panów. W swoim gabinecie autorka każdego dnia spotyka ludzi koło trzydziestki, z problemami wywołanymi niskim poziomem hormonu - malejącą potencją, stanami depresyjnymi. Ludzi zmęczonych wspinaczką po szczeblach kariery czy zmaganiami we własnych firmach - bez napędu i ochoty do życia. Większość z nich zżera stres i wygórowana ambicja, aspiracje rodziców czy partnerek. To wszystko odciska piętno na męskości, pozbawiając panów ich najważniejszego paliwa - testosteronu. Ba, potrafią sobie nawet zaszkodzić, żyjąc, wydawałoby się, zdrowo! Na przykład uprawieniem sportu. Bo testosteron niektórych dyscyplin, choćby popularnego biegania, zwyczajnie nie lubi.
Okazuje się, że gwałtowny spadek tego hormonu jest odnotowywany w całej męskiej populacji, skutkiem tego jest zanik plemników. Czy to oznacza wizję świata, w którym kobiety obywają się bez mężczyzn? Czy scenariusz kultowej "Seksmisji" stanie się rzeczywistością? Gatunkowi "mężczyźni" pozostało naprawdę niewiele czasu?
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Problem niedoboru testosteronu z roku na rok dotyczy coraz młodszych panów. W swoim gabinecie autorka każdego dnia spotyka ludzi koło trzydziestki, z problemami wywołanymi niskim poziomem hormonu - malejącą potencją, stanami depresyjnymi. Ludzi zmęczonych wspinaczką po szczeblach kariery czy zmaganiami we własnych firmach - bez napędu i ochoty do życia. Większość z nich zżera stres i wygórowana ambicja, aspiracje rodziców czy partnerek. To wszystko odciska piętno na męskości, pozbawiając panów ich najważniejszego paliwa - testosteronu. Ba, potrafią sobie nawet zaszkodzić, żyjąc, wydawałoby się, zdrowo! Na przykład uprawieniem sportu. Bo testosteron niektórych dyscyplin, choćby popularnego biegania, zwyczajnie nie lubi.
Okazuje się, że gwałtowny spadek tego hormonu jest odnotowywany w całej męskiej populacji, skutkiem tego jest zanik plemników. Czy to oznacza wizję świata, w którym kobiety obywają się bez mężczyzn? Czy scenariusz kultowej "Seksmisji" stanie się rzeczywistością? Gatunkowi "mężczyźni" pozostało naprawdę niewiele czasu?