Książka - Solar

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Solar

Solar

DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Michael Beard to fizyk, laureat Nagrody Nobla, który najlepsze lata ma już za sobą. Korzystając ze swojej reputacji, przemawia za ogromne honoraria, użycza swojego nazwiska na nagłówkach listów renomowanych instytucji naukowych i bez przekonania kieruje wspieraną przez rząd inicjatywą walki z globalnym ociepleniem. Beard jest nałogowym kobieciarzem, a jego piąte małżeństwo rozpada się. Ale tym razem jest inaczej: ona ma romans, a on nadal jest w niej zakochany.

Kiedy świat zawodowy i osobisty Bearda zderzają się ze sobą w wyniku dziwnego wypadku, pojawia się szansa, by wyjść z małżeńskiego bałaganu, ożywić swoją karierę i uratować świat przed katastrofą ekologiczną.

"Solar" to poważna i mrocznie satyryczna powieść, ukazująca ludzką słabość w zmaganiach z najbardziej palącym i złożonym problemem naszych czasów. Historia chciwości i samooszukiwania się jednego człowieka to głębokie i stylowe dzieło jednego z największych pisarzy świata.

 

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Michael Beard to fizyk, laureat Nagrody Nobla, który najlepsze lata ma już za sobą. Korzystając ze swojej reputacji, przemawia za ogromne honoraria, użycza swojego nazwiska na nagłówkach listów renomowanych instytucji naukowych i bez przekonania kieruje wspieraną przez rząd inicjatywą walki z globalnym ociepleniem. Beard jest nałogowym kobieciarzem, a jego piąte małżeństwo rozpada się. Ale tym razem jest inaczej: ona ma romans, a on nadal jest w niej zakochany.

Kiedy świat zawodowy i osobisty Bearda zderzają się ze sobą w wyniku dziwnego wypadku, pojawia się szansa, by wyjść z małżeńskiego bałaganu, ożywić swoją karierę i uratować świat przed katastrofą ekologiczną.

"Solar" to poważna i mrocznie satyryczna powieść, ukazująca ludzką słabość w zmaganiach z najbardziej palącym i złożonym problemem naszych czasów. Historia chciwości i samooszukiwania się jednego człowieka to głębokie i stylowe dzieło jednego z największych pisarzy świata.

 

Szczegóły

Opinie

Inne książki tego autora

Książki z tej samej kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: 4.18 zł

Okładka: Oprawa broszurowa

Ilość stron: 400

Rok wydania: 2011

Rozmiar: 145 x 205 mm

ID: 9788376593678

Autorzy: Ian McEwan

Wydawnictwo: Albatros

Inne książki: Ian McEwan

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 28.33 zł 32.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 18.15 zł 24.00 zł

Twarda , W magazynie
Nowa Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 5.64 zł 59.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 3.16 zł 6.50 zł

Miękka , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 3.26 zł 6.50 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 24.86 zł 33.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 26.02 zł 36.90 zł

Inne książki: Pozostałe książki

Zintegrowa... , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 4.60 zł 46.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 0.64 zł 44.90 zł

Twarda , W magazynie
Używana Okazja

Taniej o 0.76 zł 69.90 zł

Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 9.05 zł 44.90 zł

Broszurowa , W magazynie
Używana Wyprzedaż Okazja

Taniej o 3.27 zł 35.91 zł

Twarda , W magazynie
Używana Wyprzedaż
Broszurowa , 72h wysyłka
Nowa Wyprzedaż Okazja

Taniej o 12.11 zł 49.90 zł

Opinie użytkowników
5.0
4 oceny i 4 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

850 zł

Dodana przez Patryk S. w dniu 30.03.2022
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Kolejne arcydzieło Iana McEwana, który za pomocą charakterystycznej dla siebie alegorii analizuje naukę i sceptycyzm w kwestii zmian klimatycznych. Po przeczytaniu kilku recenzji tej powieści wydaje mi się, że McEwan może być najbardziej niezrozumianym ze współczesnych wielkich pisarzy. Ocenę pięciogwiazdkową rezerwuję dla książek, które są nie tylko umiejętnie napisane, ale mają dla mnie znaczenie na poziomie osobistym.<br> <br> Główny bohater, profesor Michael Beard jest pulchnym mężczyzną w średnim wieku, a także laureatem Nagrody Nobla, który opiera się swoim akademickim wyróżnieniom i lekceważy związki, kolegów, karierę i własne zdrowie. Beard, marnotrawca, kradnie pomysły swojemu doktorantowi, ignoruje rady lekarza, nie zważa na uczucia kochanki i córeczkę, która jest symbolem czystej dobroci. Marnując swój talent, uznając, że najbardziej produktywne lata ma już za sobą, a jego przyszłość szybko zmierza ku ruinie, jest idealną metaforą współczesnej zachodniej cywilizacji.<br> <br> Fabuła misternie splata się z życiem Bearda na przestrzeni dziesięciu lat, które rozpoczynają się dwie dekady po otrzymaniu przez niego Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki za rozszerzenie Einsteinowskiej jednolitej teorii pola. W tym czasie Beard nie osiągnął już nic więcej w swojej dziedzinie nauki i jest na najlepszej drodze do rozwiązania swojego piątego małżeństwa. Przez całą powieść Michael wciąż przybiera na wadze z powodu swojego rozrzutnego trybu życia, a w miarę rozwoju fabuły zbiera możliwe do uniknięcia potyczki prawne, uleczalnego raka skóry, niebezpiecznych wrogów i niepokojące objawy fizyczne, które systematycznie ignoruje, co prowadzi do jego nieuchronnej zguby, a tym samym do możliwej zguby całej planety.<br> <br> Profesor Beard pracuje nad sztucznym procesem fotosyntezy, który będzie naśladował zdolność roślin do przekształcania wody w sprężony wodór, wykorzystując jedynie energię słoneczną i wytwarzając nieszkodliwą wodę jako jedyny produkt uboczny. Obiecuje się, że taki proces uwolni cywilizację z kajdan zużycia paliw kopalnych, które niosą ze sobą wszystkie negatywne skutki zewnętrzne w postaci globalnego ocieplenia, szczytu wydobycia ropy naftowej i problemów związanych z globalnym bezpieczeństwem. Beard, analogicznie do współczesnego społeczeństwa, jest tak blisko rozwiązania, ale jest zaślepiony przez swoje popędy i potyka się o swoje autodestrukcyjne skłonności do seksu, łakomstwa i chciwości, czyli rzeczy, których mamy już w nadmiarze.<br> <br> Kibicujemy Michaelowii, by zawrócił swój statek zagłady, co - jak się wydaje - może nastąpić w każdej chwili. McEwan jest mistrzem w kreowaniu postaci i w tej krótkiej powieści stworzył nikczemnego bohatera, który mimo to potrafi wzbudzić empatię; chcemy, żeby mu się udało, choćby dlatego, że od jego geniuszu zależy trwałość naszego stylu życia. Chcemy, żeby ujawnił prawa intelektualne do pomysłu, który uratuje świat, przeszedł na dietę, usunął niewielkiego raka skóry, przytulił swoją córeczkę i powiedział jej, że ją kocha - krótko mówiąc, chcemy, żeby docenił błogosławieństwa swojego życia i uratował także świat. Powieść osiąga porywający punkt kulminacyjny, gdy wszystkie wątki łączą się w przeddzień wielkiej publicznej demonstracji.<br> <br> Czytelnik dostrzega, że nasze istnienie jest związane z tym słabym i ułomnym człowiekiem, który reprezentuje tak wiele z tego, kim jesteśmy jako wspólnota. Wiemy, że nasz styl życia nie jest zrównoważony z wielu powodów, i wiemy, że odpowiedzi są dostępne, a jednak ignorujemy oczywiste rozwiązania, które pojawiają się tuż przed naszymi oczami, ze względu na poświęcenie, choćby najmniejsze, jakie za sobą pociągną. Uważamy za oczywiste głębokie radości naszego życia.<br> <br> Czuję się zmuszony do napisania tego tekstu, ponieważ wiele innych recenzji zdaje się nie dostrzegać błyskotliwej alegorii postaci Bearda do naszej obecnej globalnej sytuacji. Błędna interpretacja eleganckiej fabuły McEwana przez literacką elitę jest być może najgłośniejszą wypowiedzią na temat naszego braku zrozumienia niebezpieczeństw, przed którymi stoimy.
Dodana przez Michał I. w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Czy powinienem się wstydzić? Według niektórych krytyków książki "Solar" McEwana powinienem, ponieważ jego bohater, Michael Beard, to postać podła, filantrop, plagiator, egocentryk, kłamca i kryminalista... którego całkowicie polubiłem. Co więcej, dawno już nie byłem tak pochłonięty lekturą, by zapomnieć o wszystkim dookoła - w zeszłym tygodniu prawie przegapiłem przystanek autobusowy w drodze do domu, delektując się tą szaloną, zwariowaną książką, która wywołała tak sprzeczne reakcje wśród czytelników.<br> <br> Moim zdaniem “Solar” jest genialnym jednoosobowym spektaklem. Czy ten jeden człowiek, Michael Beard, jest również jednowymiarowy? Jak najbardziej, ponieważ jest on jedynym głosem narracji (kpiącym z obiektywizmu za pomocą trzeciej osoby). Choć bohater się nie zmienia to nie jest bynajmniej postacią płaską, powierzchownie zbudowaną. Ma pewne karykaturalne cechy, ale nie są one sprzeczne z jego typem i jako żywo przypominały mi postaci akademickie Davida Lodge'a. Co więcej, jest on tak wyrozumiały dla własnego zachowania, tak szczery w podziwie dla własnej konsekwencji w wadach i słabościach, których wcale nie próbuje ukryć, i tak zdeterminowany, by oprzeć się każdej kobiecie, która próbowałaby go zmienić, że jest naprawdę wzruszający.<br> <br> Michael Beard jest rzeczywiście zręcznym bojownikiem o swoje prawo do bycia wątpliwym, do zdjęcia maski przyzwoitości i naukowej kostnicy, to znaczy do zejścia z piedestału noblisty. Życie jest koszmarem, ale zabawnym, więc dlaczego nie spróbować wszystkiego? Myślę, że komedia jest genialnie zbudowana właśnie na tej humorystycznej interpretacji filozofii solipsyzmu, czyli na przekonaniu bohatera, że jego przestrzeń jest zamieszkana tylko przez niego, a inni są tam po to, by go zadowolić lub mu służyć, ale nie mają życia niezależnie od niego. Jak każdy pomniejszy bóg, staje się wredny tylko wtedy, gdy inni próbują upomnieć się o swoje własne istnienie.<br> <br> Jest to reakcja tak ludzka, że nawet gdy jego postępowanie jest jawnie niemoralne, czytelnik wczuwa się w niego i ocenia jego zachowanie dość pobłażliwie. Ten łysy, gruby mężczyzna miał wszystko i, mimo wielkiego talentu, wszystko to zburzył. I tu można by odkryć, moim zdaniem, prawdziwy temat tej znakomitej książki: nie chodzi o przedstawienie Bearda jako symbolu konsumpcjonizmu i marnotrawstwa, które prześladują nasze czasy - to temat drugorzędny, choć bardzo mądry - ale o odpowiedź na stare pytanie: czy iskra geniuszu usprawiedliwia wątpliwe zachowanie? Teoretycznie, zgodnie z poprawnością polityczną, wcale nie usprawiedliwia, ale cóż to za pociecha dla zwykłych ludzi! Z jego wpadkami i przewinieniami tak łatwo się utożsamić, że wydaje się (ku naszej skrytej radości), iż łatwo też utożsamić się z jego geniuszem. Oto bowiem mamy laureata Nagrody Nobla ze szlachetną misją: zbawienia świata poprzez uczynienie planety zieloną. Ten sam człowiek, który upozorował wypadek na morderstwo, aby wrobić kochanka swojej żony, ten sam człowiek, który oparł swoje badania nad sztuczną fotosyntezą na pracy swojego zmarłego studenta, w ogóle o nim nie wspominając, ten sam człowiek, który szczerze cierpiał z powodu niewierności swojej żony, podczas gdy sam miał jedenaście romansów w ciągu pięciu lat małżeństwa, i tak dalej, i tak dalej. I, jak już powiedziałem, to, co czyni go jeszcze bardziej przystępnym, to fakt, że w ogóle nie przeciwstawia się swojemu charakterowi, jest pobłażliwy dla siebie i zachęca innych, aby robili to samo.<br> <br> Pod koniec swojej historii, a być może i życia, ma takie samo objawienie jak większość z nas: ludzie nie mogą się zmienić, nawet nagroda Nobla, nawet wielka sprawa, nawet dziecko nie są w stanie zmienić przestępcy w praworządnego obywatela, oszusta w wiernego męża, jednym słowem - gorszego człowieka w lepszego. I ta komiczna rezygnacja z haniebnego losu jest najlepszym usprawiedliwieniem także dla nas, dla wszystkich naszych przeszłych i przyszłych niepowodzeń - jak więc nie współczuć mu, jak nie czuć się, tak jak on, oszukanym?
Dodana przez Mateusz G. w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Kolejne arcydzieło Iana McEwana, który za pomocą charakterystycznej dla siebie alegorii analizuje naukę i sceptycyzm w kwestii zmian klimatycznych. Po przeczytaniu kilku recenzji tej powieści wydaje mi się, że McEwan może być najbardziej niezrozumianym ze współczesnych wielkich pisarzy. Ocenę pięciogwiazdkową rezerwuję dla książek, które są nie tylko umiejętnie napisane, ale mają dla mnie znaczenie na poziomie osobistym.<br> <br> Główny bohater, profesor Michael Beard jest pulchnym mężczyzną w średnim wieku, a także laureatem Nagrody Nobla, który opiera się swoim akademickim wyróżnieniom i lekceważy związki, kolegów, karierę i własne zdrowie. Beard, marnotrawca, kradnie pomysły swojemu doktorantowi, ignoruje rady lekarza, nie zważa na uczucia kochanki i córeczkę, która jest symbolem czystej dobroci. Marnując swój talent, uznając, że najbardziej produktywne lata ma już za sobą, a jego przyszłość szybko zmierza ku ruinie, jest idealną metaforą współczesnej zachodniej cywilizacji.<br> <br> Fabuła misternie splata się z życiem Bearda na przestrzeni dziesięciu lat, które rozpoczynają się dwie dekady po otrzymaniu przez niego Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki za rozszerzenie Einsteinowskiej jednolitej teorii pola. W tym czasie Beard nie osiągnął już nic więcej w swojej dziedzinie nauki i jest na najlepszej drodze do rozwiązania swojego piątego małżeństwa. Przez całą powieść Michael wciąż przybiera na wadze z powodu swojego rozrzutnego trybu życia, a w miarę rozwoju fabuły zbiera możliwe do uniknięcia potyczki prawne, uleczalnego raka skóry, niebezpiecznych wrogów i niepokojące objawy fizyczne, które systematycznie ignoruje, co prowadzi do jego nieuchronnej zguby, a tym samym do możliwej zguby całej planety.<br> <br> Profesor Beard pracuje nad sztucznym procesem fotosyntezy, który będzie naśladował zdolność roślin do przekształcania wody w sprężony wodór, wykorzystując jedynie energię słoneczną i wytwarzając nieszkodliwą wodę jako jedyny produkt uboczny. Obiecuje się, że taki proces uwolni cywilizację z kajdan zużycia paliw kopalnych, które niosą ze sobą wszystkie negatywne skutki zewnętrzne w postaci globalnego ocieplenia, szczytu wydobycia ropy naftowej i problemów związanych z globalnym bezpieczeństwem. Beard, analogicznie do współczesnego społeczeństwa, jest tak blisko rozwiązania, ale jest zaślepiony przez swoje popędy i potyka się o swoje autodestrukcyjne skłonności do seksu, łakomstwa i chciwości, czyli rzeczy, których mamy już w nadmiarze.<br> <br> Kibicujemy Michaelowii, by zawrócił swój statek zagłady, co - jak się wydaje - może nastąpić w każdej chwili. McEwan jest mistrzem w kreowaniu postaci i w tej krótkiej powieści stworzył nikczemnego bohatera, który mimo to potrafi wzbudzić empatię; chcemy, żeby mu się udało, choćby dlatego, że od jego geniuszu zależy trwałość naszego stylu życia. Chcemy, żeby ujawnił prawa intelektualne do pomysłu, który uratuje świat, przeszedł na dietę, usunął niewielkiego raka skóry, przytulił swoją córeczkę i powiedział jej, że ją kocha - krótko mówiąc, chcemy, żeby docenił błogosławieństwa swojego życia i uratował także świat. Powieść osiąga porywający punkt kulminacyjny, gdy wszystkie wątki łączą się w przeddzień wielkiej publicznej demonstracji.<br> <br> Czytelnik dostrzega, że nasze istnienie jest związane z tym słabym i ułomnym człowiekiem, który reprezentuje tak wiele z tego, kim jesteśmy jako wspólnota. Wiemy, że nasz styl życia nie jest zrównoważony z wielu powodów, i wiemy, że odpowiedzi są dostępne, a jednak ignorujemy oczywiste rozwiązania, które pojawiają się tuż przed naszymi oczami, ze względu na poświęcenie, choćby najmniejsze, jakie za sobą pociągną. Uważamy za oczywiste głębokie radości naszego życia.<br> <br> Czuję się zmuszony do napisania tego tekstu, ponieważ wiele innych recenzji zdaje się nie dostrzegać błyskotliwej alegorii postaci Bearda do naszej obecnej globalnej sytuacji. Błędna interpretacja eleganckiej fabuły McEwana przez literacką elitę jest być może najgłośniejszą wypowiedzią na temat naszego braku zrozumienia niebezpieczeństw, przed którymi stoimy.
Dodana przez dominika b. w dniu 23.10.2022
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Czy powinienem się wstydzić? Według niektórych krytyków książki "Solar" McEwana powinienem, ponieważ jego bohater, Michael Beard, to postać podła, filantrop, plagiator, egocentryk, kłamca i kryminalista... którego całkowicie polubiłem. Co więcej, dawno już nie byłem tak pochłonięty lekturą, by zapomnieć o wszystkim dookoła - w zeszłym tygodniu prawie przegapiłem przystanek autobusowy w drodze do domu, delektując się tą szaloną, zwariowaną książką, która wywołała tak sprzeczne reakcje wśród czytelników.<br> <br> Moim zdaniem “Solar” jest genialnym jednoosobowym spektaklem. Czy ten jeden człowiek, Michael Beard, jest również jednowymiarowy? Jak najbardziej, ponieważ jest on jedynym głosem narracji (kpiącym z obiektywizmu za pomocą trzeciej osoby). Choć bohater się nie zmienia to nie jest bynajmniej postacią płaską, powierzchownie zbudowaną. Ma pewne karykaturalne cechy, ale nie są one sprzeczne z jego typem i jako żywo przypominały mi postaci akademickie Davida Lodge'a. Co więcej, jest on tak wyrozumiały dla własnego zachowania, tak szczery w podziwie dla własnej konsekwencji w wadach i słabościach, których wcale nie próbuje ukryć, i tak zdeterminowany, by oprzeć się każdej kobiecie, która próbowałaby go zmienić, że jest naprawdę wzruszający.<br> <br> Michael Beard jest rzeczywiście zręcznym bojownikiem o swoje prawo do bycia wątpliwym, do zdjęcia maski przyzwoitości i naukowej kostnicy, to znaczy do zejścia z piedestału noblisty. Życie jest koszmarem, ale zabawnym, więc dlaczego nie spróbować wszystkiego? Myślę, że komedia jest genialnie zbudowana właśnie na tej humorystycznej interpretacji filozofii solipsyzmu, czyli na przekonaniu bohatera, że jego przestrzeń jest zamieszkana tylko przez niego, a inni są tam po to, by go zadowolić lub mu służyć, ale nie mają życia niezależnie od niego. Jak każdy pomniejszy bóg, staje się wredny tylko wtedy, gdy inni próbują upomnieć się o swoje własne istnienie.<br> <br> Jest to reakcja tak ludzka, że nawet gdy jego postępowanie jest jawnie niemoralne, czytelnik wczuwa się w niego i ocenia jego zachowanie dość pobłażliwie. Ten łysy, gruby mężczyzna miał wszystko i, mimo wielkiego talentu, wszystko to zburzył. I tu można by odkryć, moim zdaniem, prawdziwy temat tej znakomitej książki: nie chodzi o przedstawienie Bearda jako symbolu konsumpcjonizmu i marnotrawstwa, które prześladują nasze czasy - to temat drugorzędny, choć bardzo mądry - ale o odpowiedź na stare pytanie: czy iskra geniuszu usprawiedliwia wątpliwe zachowanie? Teoretycznie, zgodnie z poprawnością polityczną, wcale nie usprawiedliwia, ale cóż to za pociecha dla zwykłych ludzi! Z jego wpadkami i przewinieniami tak łatwo się utożsamić, że wydaje się (ku naszej skrytej radości), iż łatwo też utożsamić się z jego geniuszem. Oto bowiem mamy laureata Nagrody Nobla ze szlachetną misją: zbawienia świata poprzez uczynienie planety zieloną. Ten sam człowiek, który upozorował wypadek na morderstwo, aby wrobić kochanka swojej żony, ten sam człowiek, który oparł swoje badania nad sztuczną fotosyntezą na pracy swojego zmarłego studenta, w ogóle o nim nie wspominając, ten sam człowiek, który szczerze cierpiał z powodu niewierności swojej żony, podczas gdy sam miał jedenaście romansów w ciągu pięciu lat małżeństwa, i tak dalej, i tak dalej. I, jak już powiedziałem, to, co czyni go jeszcze bardziej przystępnym, to fakt, że w ogóle nie przeciwstawia się swojemu charakterowi, jest pobłażliwy dla siebie i zachęca innych, aby robili to samo.<br> <br> Pod koniec swojej historii, a być może i życia, ma takie samo objawienie jak większość z nas: ludzie nie mogą się zmienić, nawet nagroda Nobla, nawet wielka sprawa, nawet dziecko nie są w stanie zmienić przestępcy w praworządnego obywatela, oszusta w wiernego męża, jednym słowem - gorszego człowieka w lepszego. I ta komiczna rezygnacja z haniebnego losu jest najlepszym usprawiedliwieniem także dla nas, dla wszystkich naszych przeszłych i przyszłych niepowodzeń - jak więc nie współczuć mu, jak nie czuć się, tak jak on, oszukanym?
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

InPost Paczkomaty 24/7

InPost Paczkomaty 24/7

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

ORLEN Paczka

ORLEN Paczka

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Kurier GLS

Kurier GLS

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier InPost

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier DPD

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

DPD Pickup Punkt Odbioru

DPD Pickup Punkt Odbioru

11.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

NAJTAŃSZA FORMA DOSTAWY

Pocztex Kurier

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa dostawa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Odbiór osobisty (Dębica)

Odbiór osobisty (Dębica)

3.00 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info