Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Siłami natury, czyli bez silnika przez Amerykę Południową
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Czasami podróż staje się czymś więcej niż tylko przemieszczaniem się z miejsca na miejsce. W książce Michała Kozoka opisano fascynującą przygodę - niekonwencjonalną drogę przez Amerykę Południową. Przez dziesięć miesięcy Michał przemierzał kontynent od Cabo Froward w Chile do Punta Gallinas w Kolumbii, pokonując niesamowite 13 tysięcy kilometrów.
Ta niezwykła wyprawa nie opierała się na liczbie pokonanych kilometrów, lecz na podejściu podróżnika do pomysłowych sposobów przemieszczania się. Michał korzystał z każdego dostępnego środka transportu, pod warunkiem, że nie posiadał on silnika. Przemieszczał się biegiem, pieszo, wpław, korzystając z rowerów wodnych, łodzi wiosłowych, canoe i paralotni. Czasami było to w sposób szalony, na przykład popychając wózek sklepowy lub płynąc na pontonie.
Przez pustynię Atakama Michał podróżował samotnie, a tropikalne lasy pokonywał z maczetą w ręku. Jego niezwykła determinacja była widoczna w konsekwentnym unikaniu wszelkiej mechanizacji - nawet windy czy ruchomych schodów. Kompanem tej wyprawy często była jego żona, Ewelina, ale nieodłącznym towarzyszem podróży stała się dmuchana kaczka o imieniu Grażynka.
Ta podróż była nie tylko fizycznym wyzwaniem, ale także emocjonalną przygodą, pełną miłości i zdolności do śmiania się z samego siebie, mimo trudności. To doświadczenie, które uczy pokory, siły woli i pokazuje, że marzenia można realizować z odrobiną szaleństwa. Michał Kozok z tym wyczynem zdobył uznanie, inspirując innych do odkrywania niekonwencjonalnych dróg podróżowania.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Czasami podróż staje się czymś więcej niż tylko przemieszczaniem się z miejsca na miejsce. W książce Michała Kozoka opisano fascynującą przygodę - niekonwencjonalną drogę przez Amerykę Południową. Przez dziesięć miesięcy Michał przemierzał kontynent od Cabo Froward w Chile do Punta Gallinas w Kolumbii, pokonując niesamowite 13 tysięcy kilometrów.
Ta niezwykła wyprawa nie opierała się na liczbie pokonanych kilometrów, lecz na podejściu podróżnika do pomysłowych sposobów przemieszczania się. Michał korzystał z każdego dostępnego środka transportu, pod warunkiem, że nie posiadał on silnika. Przemieszczał się biegiem, pieszo, wpław, korzystając z rowerów wodnych, łodzi wiosłowych, canoe i paralotni. Czasami było to w sposób szalony, na przykład popychając wózek sklepowy lub płynąc na pontonie.
Przez pustynię Atakama Michał podróżował samotnie, a tropikalne lasy pokonywał z maczetą w ręku. Jego niezwykła determinacja była widoczna w konsekwentnym unikaniu wszelkiej mechanizacji - nawet windy czy ruchomych schodów. Kompanem tej wyprawy często była jego żona, Ewelina, ale nieodłącznym towarzyszem podróży stała się dmuchana kaczka o imieniu Grażynka.
Ta podróż była nie tylko fizycznym wyzwaniem, ale także emocjonalną przygodą, pełną miłości i zdolności do śmiania się z samego siebie, mimo trudności. To doświadczenie, które uczy pokory, siły woli i pokazuje, że marzenia można realizować z odrobiną szaleństwa. Michał Kozok z tym wyczynem zdobył uznanie, inspirując innych do odkrywania niekonwencjonalnych dróg podróżowania.
