InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Historia niniejszego albumu zaczęła się podczas wyjazdu autorów do Rzymu na pogrzeb papieża Jana Pawła II. To przejmujące wydarzenie kiełkowało przez kilka lat, by zaowocować chęcią odkrywania szlaków, które przemierzał Karol Wojtyła. W efekcie podróżowania Jego śladami powstał niniejszy album powstał z myślą o tych, którzy chcieliby spojrzeć na Polskę przez pryzmat ścieżek, jakimi podążał Święty, będąc jeszcze chłopcem, a później klerykiem, księdzem, biskupem i w końcu kardynałem. Tak jak wybór Karola Wojtyły na papieża oznaczał koniec Jego wędrówek na łonie natury, tak śmierć papieża oznaczała koniec ziemskiego życia. Tylko tyle. Bo przecież On żyje w sercach milionów ludzi. I wędruje. Już nie samotnie czy w gronie bliskich przyjaciół. Wędruje z każdym, kto wyrusza na szlak, by szukać skupienia i zachwycać się pięknem tego świata.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Historia niniejszego albumu zaczęła się podczas wyjazdu autorów do Rzymu na pogrzeb papieża Jana Pawła II. To przejmujące wydarzenie kiełkowało przez kilka lat, by zaowocować chęcią odkrywania szlaków, które przemierzał Karol Wojtyła. W efekcie podróżowania Jego śladami powstał niniejszy album powstał z myślą o tych, którzy chcieliby spojrzeć na Polskę przez pryzmat ścieżek, jakimi podążał Święty, będąc jeszcze chłopcem, a później klerykiem, księdzem, biskupem i w końcu kardynałem. Tak jak wybór Karola Wojtyły na papieża oznaczał koniec Jego wędrówek na łonie natury, tak śmierć papieża oznaczała koniec ziemskiego życia. Tylko tyle. Bo przecież On żyje w sercach milionów ludzi. I wędruje. Już nie samotnie czy w gronie bliskich przyjaciół. Wędruje z każdym, kto wyrusza na szlak, by szukać skupienia i zachwycać się pięknem tego świata.