Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Pogrzebać kajdany
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wielka Brytania pierwszy raz zetknęła się z handlem niewolnikami w 1555 roku. Pod koniec XVIII wieku była hegemonem na Atlantyku, a brytyjskie statki przewoziły do Nowego Świata setki tysięcy skutych łańcuchami mężczyzn, kobiet i dzieci. Marynarze w dokach opowiadali o złotodajnych rejsach, a plantatorzy i handlarze cukru, rumu czy kakao zbijali fortuny dzięki pracy nieludzko wykorzystywanych czarnoskórych robotników. Handel ludźmi stał się zaś podstawą dobrobytu narodowego i tak lukratywnym biznesem, że wydawało się niemożliwe, by ktokolwiek mógłby chcieć go zakazać.
Aż do 1787 roku, kiedy w drukarni przy 2 George Yard w Londynie odbyło się spotkanie dwunastu przeciwników niewolnictwa. Młody duchowny Thomas Clarkson, kapitan statku niewolniczego John Newton, Olaudah Equiano, wyzwolony niewolnik, oraz ekscentryczny muzyk Granville Sharp i ich towarzysze kwakrzy rozpoczęli trwającą ponad pół wieku kampanię, która zaowocowała jednym z największych przewrotów w historii.
W "Pogrzebać kajdany" Adam Hochschild opowiada historię bez precedensu, gdy garstka ludzi rozpoczęła "jeden z najambitniejszych i najwspanialej zorganizowanych ruchów obywatelskich w historii" - abolicjonizm.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wielka Brytania pierwszy raz zetknęła się z handlem niewolnikami w 1555 roku. Pod koniec XVIII wieku była hegemonem na Atlantyku, a brytyjskie statki przewoziły do Nowego Świata setki tysięcy skutych łańcuchami mężczyzn, kobiet i dzieci. Marynarze w dokach opowiadali o złotodajnych rejsach, a plantatorzy i handlarze cukru, rumu czy kakao zbijali fortuny dzięki pracy nieludzko wykorzystywanych czarnoskórych robotników. Handel ludźmi stał się zaś podstawą dobrobytu narodowego i tak lukratywnym biznesem, że wydawało się niemożliwe, by ktokolwiek mógłby chcieć go zakazać.
Aż do 1787 roku, kiedy w drukarni przy 2 George Yard w Londynie odbyło się spotkanie dwunastu przeciwników niewolnictwa. Młody duchowny Thomas Clarkson, kapitan statku niewolniczego John Newton, Olaudah Equiano, wyzwolony niewolnik, oraz ekscentryczny muzyk Granville Sharp i ich towarzysze kwakrzy rozpoczęli trwającą ponad pół wieku kampanię, która zaowocowała jednym z największych przewrotów w historii.
W "Pogrzebać kajdany" Adam Hochschild opowiada historię bez precedensu, gdy garstka ludzi rozpoczęła "jeden z najambitniejszych i najwspanialej zorganizowanych ruchów obywatelskich w historii" - abolicjonizm.