Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Gdy moja mała córeczka była niemowlęciem, jej nocne pobudki stały się dla mnie codziennością. Musiałam wstawać, żeby ją nakarmić i przytulić, tak aby znów zasnęła. Choć na początku te nocne czuwania były dla mnie wyzwaniem, z czasem zaczęłam dostrzegać w nich pewne uroki. Podczas gdy reszta świata spała, ja miałam okazję doświadczyć nocnego życia miasta.
Zwróciłam uwagę na światła w oknach pobliskiego biurowca, które paliły się do późna, pomimo że pracownicy już dawno opuścili swoje stanowiska - były to sprzątaczki, które sumiennie porządkowały biura. Nawet gdy wszyscy odpoczywali, polewaczki troszczyły się o czystość ulic opustoszałego miasta w środku nocy. Mój sąsiad, przy biurku, skupiał się na swoich zadaniach przy blasku lampki. Po trawniku przemykała mysz, a już o piątej rano pod lokalne sklepy zajeżdżały pierwsze samochody pełne świeżego pieczywa. Dzięki tym nocnym przebieżkom zrozumiałam, jak wiele sekretów kryje się po zmroku, tajemnic, które odkryłam tylko dlatego, że musiałam wstawać do mojego dziecka.
Ciekawi was, co jeszcze dzieje się pod osłoną nocy? Posłuchajcie mnie uważnie.
**Powyższy opis jest autorstwa wydawcy.**
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Gdy moja mała córeczka była niemowlęciem, jej nocne pobudki stały się dla mnie codziennością. Musiałam wstawać, żeby ją nakarmić i przytulić, tak aby znów zasnęła. Choć na początku te nocne czuwania były dla mnie wyzwaniem, z czasem zaczęłam dostrzegać w nich pewne uroki. Podczas gdy reszta świata spała, ja miałam okazję doświadczyć nocnego życia miasta.
Zwróciłam uwagę na światła w oknach pobliskiego biurowca, które paliły się do późna, pomimo że pracownicy już dawno opuścili swoje stanowiska - były to sprzątaczki, które sumiennie porządkowały biura. Nawet gdy wszyscy odpoczywali, polewaczki troszczyły się o czystość ulic opustoszałego miasta w środku nocy. Mój sąsiad, przy biurku, skupiał się na swoich zadaniach przy blasku lampki. Po trawniku przemykała mysz, a już o piątej rano pod lokalne sklepy zajeżdżały pierwsze samochody pełne świeżego pieczywa. Dzięki tym nocnym przebieżkom zrozumiałam, jak wiele sekretów kryje się po zmroku, tajemnic, które odkryłam tylko dlatego, że musiałam wstawać do mojego dziecka.
Ciekawi was, co jeszcze dzieje się pod osłoną nocy? Posłuchajcie mnie uważnie.
**Powyższy opis jest autorstwa wydawcy.**
