Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Ocalały
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Sam Pivnik to jeden z nielicznych ocalałych z czasów, które na zawsze zniknęły z kart historii. Jego życie wielokrotnie wisiało na włosku, jednak dzięki niesamowitemu szczęściu, nieustępliwości i niezłomnej woli przetrwania, zdołał przetrwać i przedstawić światu swoją wyjątkową opowieść.
1 września 1939 roku, w dniu, gdy Sam kończył trzynaście lat, jego świat przewrócił się do góry nogami, gdy Niemcy nazistowskie najechały Polskę. Początkowo trafił do getta w Będzinie. Stamtąd jego droga prowadziła do obozu Auschwitz-Birkenau. Przez sześć miesięcy pracował na rampie kolejowej, gdzie decydowano o przyszłości przybywających transportów – jedni trafiali do obozu, inni do komór gazowych.
Po tych traumatycznych przeżyciach Sam został deportowany do obozu przy kopalni Fürstengrube, dzisiejszej kopalni "Wesoła". Następnie przeszedł przez brutalny "marsz śmierci" podczas upadku III Rzeszy. Cudem przeżył także atak RAF na więzienny statek Cap Arcona, błędnie wzięty za statek z uciekającymi esesmanami. Ostatecznie Sam osiedlił się w Londynie.
Dziś, w wieku przekraczającym osiemdziesiąt lat, Sam Pivnik dzieli się swoimi wspomnieniami o tym, jak udało mu się przetrwać jedne z najtrudniejszych i najbardziej przerażających doświadczeń w czasie wojny.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Sam Pivnik to jeden z nielicznych ocalałych z czasów, które na zawsze zniknęły z kart historii. Jego życie wielokrotnie wisiało na włosku, jednak dzięki niesamowitemu szczęściu, nieustępliwości i niezłomnej woli przetrwania, zdołał przetrwać i przedstawić światu swoją wyjątkową opowieść.
1 września 1939 roku, w dniu, gdy Sam kończył trzynaście lat, jego świat przewrócił się do góry nogami, gdy Niemcy nazistowskie najechały Polskę. Początkowo trafił do getta w Będzinie. Stamtąd jego droga prowadziła do obozu Auschwitz-Birkenau. Przez sześć miesięcy pracował na rampie kolejowej, gdzie decydowano o przyszłości przybywających transportów – jedni trafiali do obozu, inni do komór gazowych.
Po tych traumatycznych przeżyciach Sam został deportowany do obozu przy kopalni Fürstengrube, dzisiejszej kopalni "Wesoła". Następnie przeszedł przez brutalny "marsz śmierci" podczas upadku III Rzeszy. Cudem przeżył także atak RAF na więzienny statek Cap Arcona, błędnie wzięty za statek z uciekającymi esesmanami. Ostatecznie Sam osiedlił się w Londynie.
Dziś, w wieku przekraczającym osiemdziesiąt lat, Sam Pivnik dzieli się swoimi wspomnieniami o tym, jak udało mu się przetrwać jedne z najtrudniejszych i najbardziej przerażających doświadczeń w czasie wojny.
