InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nie jestem wprawdzie uczonym, studjującym specjalnie tę religję wschodnią, lecz praktyka buddyjska, która tak głęboko wtargnęła w życie narodów Azji, odbywała się w przeciągu dwu lat na moich oczach, otaczała mię niemal ze wszystkich stron. Ponadto brałem czynny udział w oswobodzeniu lamaicko-buddyjskiej Mongolji od zachłannej polityki rewolucyjnych Chin, więc lamaici-gegeni i chutuchtu, uczeni pandyci, ascetyczni jogowie, a później sam Żywy Budda z Urgi byli ze mną szczerzy i dla mnie przyjaźni, opowiadając i pokazując to, co zwykle jest starannie i zazdrośnie ukrywane przed oczami cudzoziemców białej rasy, a nawet przybyszów turkskich i mongolo-tatarskich szczepów, o ile nie są oni wyznawcami lamaizmu, sekty buddyjskiej, ustalonej przez ascetycznego i surowego Paspę.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nie jestem wprawdzie uczonym, studjującym specjalnie tę religję wschodnią, lecz praktyka buddyjska, która tak głęboko wtargnęła w życie narodów Azji, odbywała się w przeciągu dwu lat na moich oczach, otaczała mię niemal ze wszystkich stron. Ponadto brałem czynny udział w oswobodzeniu lamaicko-buddyjskiej Mongolji od zachłannej polityki rewolucyjnych Chin, więc lamaici-gegeni i chutuchtu, uczeni pandyci, ascetyczni jogowie, a później sam Żywy Budda z Urgi byli ze mną szczerzy i dla mnie przyjaźni, opowiadając i pokazując to, co zwykle jest starannie i zazdrośnie ukrywane przed oczami cudzoziemców białej rasy, a nawet przybyszów turkskich i mongolo-tatarskich szczepów, o ile nie są oni wyznawcami lamaizmu, sekty buddyjskiej, ustalonej przez ascetycznego i surowego Paspę.