Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Motylek. Lipowo. Tom 1
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Doskonale skonstruowany kryminał, gęsta atmosfera małej społeczności i zagadki z przeszłości, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.
W mroźny zimowy poranek na skraju mazurskiej wsi zostaje znalezione ciało zakonnicy. Początkowo wydaje się, że kobietę potrącił samochód. Szybko okazuje się jednak, że ktoś ją zabił i potem upozorował wypadek. Kilka dni później ginie kolejna osoba. Ofiary nie wydają się być ze sobą w żaden sposób związane.
Zaczyna się wyścig z czasem. Policja musi odnaleźć mordercę, zanim zginą następne kobiety.
Śledztwo ujawnia tajemnice mrocznej przeszłości zakonnicy, przy okazji odkrywając też mniejsze lub większe przewiny mieszkańców sielskiej - tylko na pozór - miejscowości.
Ta opowieść ma w sobie wiele z sielskiego klimatu klasycznych, prowincjonalnych kryminałów Agathy Christie. Ale ta idylla to tylko fasada i gra pozorów. Z kolejnymi trupami i tajemnicami akcja nabiera tempa. Pozornie niezwiązane ze sobą wątki zaczynają się splatać i poznajemy mroczne, nieprzyjemne, sięgające dalekiej przeszłości sekrety i grzechy mieszkańców mazurskiej wioski. Poczciwa i niewinna atmosfera spokojnej wsi gdzieś znika, a w jej miejscu pojawiają się niepokój i trwoga. Poplątana intryga i wyraziste postaci w nią zamieszane sprawiają, że od Motylka trudno się oderwać od pierwszych stron aż do zaskakującego finału.
Gaja Grzegorzewska
Puzyńska z równą starannością portretuje zarówno postaci pierwszego, jak i drugiego planu. Intryga do końca przykuwa uwagę. Autorka stosuje sprawdzony chwyt rodem z prozy Christie - w małej społeczności niemal wszyscy są podejrzani, każdy coś ukrywa, kłamie i kluczy, bo ma na sumieniu mniejsze lub większe grzeszki, więc istotne jest nie tylko główne pytanie: kto zabija?, ale również wyświetlanie tajemnic kolejnych bohaterów. Debiutująca autorka ma już świetnie opanowany warsztat prozy kryminalnej i ewidentny talent do wymyślania kryminalnych historii.
Robert Ostaszewski
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Doskonale skonstruowany kryminał, gęsta atmosfera małej społeczności i zagadki z przeszłości, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego.
W mroźny zimowy poranek na skraju mazurskiej wsi zostaje znalezione ciało zakonnicy. Początkowo wydaje się, że kobietę potrącił samochód. Szybko okazuje się jednak, że ktoś ją zabił i potem upozorował wypadek. Kilka dni później ginie kolejna osoba. Ofiary nie wydają się być ze sobą w żaden sposób związane.
Zaczyna się wyścig z czasem. Policja musi odnaleźć mordercę, zanim zginą następne kobiety.
Śledztwo ujawnia tajemnice mrocznej przeszłości zakonnicy, przy okazji odkrywając też mniejsze lub większe przewiny mieszkańców sielskiej - tylko na pozór - miejscowości.
Ta opowieść ma w sobie wiele z sielskiego klimatu klasycznych, prowincjonalnych kryminałów Agathy Christie. Ale ta idylla to tylko fasada i gra pozorów. Z kolejnymi trupami i tajemnicami akcja nabiera tempa. Pozornie niezwiązane ze sobą wątki zaczynają się splatać i poznajemy mroczne, nieprzyjemne, sięgające dalekiej przeszłości sekrety i grzechy mieszkańców mazurskiej wioski. Poczciwa i niewinna atmosfera spokojnej wsi gdzieś znika, a w jej miejscu pojawiają się niepokój i trwoga. Poplątana intryga i wyraziste postaci w nią zamieszane sprawiają, że od Motylka trudno się oderwać od pierwszych stron aż do zaskakującego finału.
Gaja Grzegorzewska
Puzyńska z równą starannością portretuje zarówno postaci pierwszego, jak i drugiego planu. Intryga do końca przykuwa uwagę. Autorka stosuje sprawdzony chwyt rodem z prozy Christie - w małej społeczności niemal wszyscy są podejrzani, każdy coś ukrywa, kłamie i kluczy, bo ma na sumieniu mniejsze lub większe grzeszki, więc istotne jest nie tylko główne pytanie: kto zabija?, ale również wyświetlanie tajemnic kolejnych bohaterów. Debiutująca autorka ma już świetnie opanowany warsztat prozy kryminalnej i ewidentny talent do wymyślania kryminalnych historii.
Robert Ostaszewski