Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Mój Jung
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Na samym wstępie do syntetycznego przedstawienia psychologii jungowskiej trzeba stwierdzić przypomina Autor Mojego Junga że nie stanowi ona zamkniętego i logicznie niesprzecznego systemu (s. 12). Jednak z pewnością jest to system niezwykle inspirujący. I rzeczywiście trudno dziś znaleźć sferę ludzkiego życia, w której wyjaśnianiu całkowicie pominięto by psychoanalizę. Czy więc można pokusić się o stwierdzenie, że każdy ma swojego Junga? Jeśli tak, to z pewnością ktoś ma go więcej, a ktoś inny mniej. Najwięcej z Junga miewają co zrozumiałe psychologowie, ale dużo z niego mają też filozofowie, a nawet teologowie... Jung już nie jako osoba, lecz jako pewien sposób postrzegania człowieka jest przysłowiową studnia bez dna: wchodzenie w jej głąb może nie mieć końca. Dlatego na tych drogach zgłębiania mądrości cenna jest obecność Mistrza, który te drogi w znacznym stopniu przewędrował. Jerzy Prokopiuk z pewnością takim Mistrzem jest.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Na samym wstępie do syntetycznego przedstawienia psychologii jungowskiej trzeba stwierdzić przypomina Autor Mojego Junga że nie stanowi ona zamkniętego i logicznie niesprzecznego systemu (s. 12). Jednak z pewnością jest to system niezwykle inspirujący. I rzeczywiście trudno dziś znaleźć sferę ludzkiego życia, w której wyjaśnianiu całkowicie pominięto by psychoanalizę. Czy więc można pokusić się o stwierdzenie, że każdy ma swojego Junga? Jeśli tak, to z pewnością ktoś ma go więcej, a ktoś inny mniej. Najwięcej z Junga miewają co zrozumiałe psychologowie, ale dużo z niego mają też filozofowie, a nawet teologowie... Jung już nie jako osoba, lecz jako pewien sposób postrzegania człowieka jest przysłowiową studnia bez dna: wchodzenie w jej głąb może nie mieć końca. Dlatego na tych drogach zgłębiania mądrości cenna jest obecność Mistrza, który te drogi w znacznym stopniu przewędrował. Jerzy Prokopiuk z pewnością takim Mistrzem jest.