Lunatyczka

Chris Bohjalian, ceniony autor thrillerów i powieści sensacyjnych, tym razem proponuje historię, która balansuje na granicy kryminału i mrocznej psychologii. "Lunatyczka" to książka, która w niezwykły sposób łączy rodzinne dramaty z fascynującym, choć niepokojącym światem parasomni – zaburzeń snu. To powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać aż do samego końca.

Annalee Ahlberg, główna bohaterka, jest kobietą, której życie wydaje się niemal idealne – aż do nocy, w której znika bez śladu. Jej lunatykowanie, dotąd traktowane jako wstydliwy sekret, staje się kluczowym elementem śledztwa. Poszukiwania prowadzone przez rodzinę i policję nie przynoszą rezultatów, a napięcie rośnie wraz z kolejnymi tajemnicami, które wychodzą na jaw. Bohjalian mistrzowsko buduje atmosferę niepokoju i niepewności. Czy Annalee stała się ofiarą swojej przypadłości? A może za jej zniknięciem kryje się coś znacznie mroczniejszego? Autor sprawnie żongluje wątkami, prowadząc czytelnika przez meandry ludzkiej psychiki, relacji rodzinnych i nieuchwytnej granicy między snem a rzeczywistością.

Największym atutem książki "Lunatyczka" są jej bohaterowie! Lianna, starsza córka Annalee, to postać pełna sprzeczności – z jednej strony odważna i odpowiedzialna, z drugiej zagubiona w chaosie, jaki zapanował po zniknięciu matki. Jej relacja z ojcem i młodszą siostrą jest niezwykle autentyczna, a decyzja o porzuceniu studiów, aby zaopiekować się rodziną, dodaje jej głębi. Romans Lianny ze śledczym Gavinem Rikertem wprowadza do powieści dodatkową warstwę napięcia. Gavin wydaje się wiedzieć więcej o Annalee, niż powinien, co budzi podejrzenia i zmusza czytelnika do nieustannego analizowania jego motywów. Bohjalian tworzy wiarygodne, skomplikowane postacie, które nieustannie zaskakują swoimi decyzjami.

Wielbiciele kina Alfreda Hitchcocka znajdą w tej powieści wiele odniesień do jego twórczości. Bohjalian buduje atmosferę, która stopniowo staje się coraz bardziej klaustrofobiczna i mroczna. Czytelnik nieustannie balansuje między rzeczywistością a snem, zastanawiając się, co jest prawdą, a co jedynie złudzeniem. Autor w niezwykle intrygujący sposób wprowadza do gatunku thrillera temat parasomni. Zaburzenia snu, lunatykowanie i tajemnice związane z tym zjawiskiem stają się nie tylko tłem dla fabuły, ale również narzędziem, które Bohjalian wykorzystuje, by budować napięcie. Amerykanski pisarz pokazuje, jak kruche może być nasze poczucie bezpieczeństwa, gdy nie możemy zaufać nawet samym sobie.

"Lunatyczka" to pozycja obowiązkowa dla fanów mrocznych thrillerów psychologicznych i kryminałów pełnych zwrotów akcji. Spodoba się również miłośnikom literatury, która porusza trudne tematy rodzinne i zagłębia się w tajemnice ludzkiego umysłu. Jeśli szukasz książki, która wciągnie Cię bez reszty i nie pozwoli odłożyć na półkę, opowieść ta będzie strzałem w dziesiątkę. Chris Bohjalian po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem budowania napięcia i kreowania złożonych, intrygujących postaci. "Lunatyczka" to thriller, który nie tylko dostarcza rozrywki, ale również prowokuje do zastanowienia nad granicami między snem a jawą. Jak się okazuje, owe granice są czasami wyjątkowo trudne do uchwycenia ;-)