Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Księga Wyjścia
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nowe wydanie przekładu Księgi Wyjścia, które trafia do rąk czytelników, wyróżnia się oryginalnym podejściem do tłumaczenia. Charakteryzuje się ono znaczną swobodą, czasem graniczącą z parafrazą. Pewne znane fragmenty tej księgi zostały przekształcone w sposób odbiegający od wcześniejszych polskich wersji, takich jak tłumaczenie księdza Jakuba Wujka. Na przykład fraza „do ziemi, która opływa mlekiem i miodem” w wersji Marka Pieli brzmi: „do kraju [ ], w którym z ziemi sączą się mleko i miód”. Również pamiętny zwrot „JAM JEST, KTÓRYM JEST” został zastąpiony inną interpretacją: „Jakkolwiek bym się zwał”. To tłumaczenie skierowane jest do pasjonatów literatury pięknej, którzy cenią sobie klasyczną polszczyznę. W związku z tym, obecne są w nim archaizmy oraz odniesienia do rodzimej twórczości literackiej. Tłumacz Marek Piela wprowadził całość wstępem, gdzie wyjaśnia przyjęte przez siebie zasady pracy nad tekstem.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nowe wydanie przekładu Księgi Wyjścia, które trafia do rąk czytelników, wyróżnia się oryginalnym podejściem do tłumaczenia. Charakteryzuje się ono znaczną swobodą, czasem graniczącą z parafrazą. Pewne znane fragmenty tej księgi zostały przekształcone w sposób odbiegający od wcześniejszych polskich wersji, takich jak tłumaczenie księdza Jakuba Wujka. Na przykład fraza „do ziemi, która opływa mlekiem i miodem” w wersji Marka Pieli brzmi: „do kraju [ ], w którym z ziemi sączą się mleko i miód”. Również pamiętny zwrot „JAM JEST, KTÓRYM JEST” został zastąpiony inną interpretacją: „Jakkolwiek bym się zwał”. To tłumaczenie skierowane jest do pasjonatów literatury pięknej, którzy cenią sobie klasyczną polszczyznę. W związku z tym, obecne są w nim archaizmy oraz odniesienia do rodzimej twórczości literackiej. Tłumacz Marek Piela wprowadził całość wstępem, gdzie wyjaśnia przyjęte przez siebie zasady pracy nad tekstem.
