Umówieni ze śmiercią

Często twierdzi się, że im więcej czasu upływa od konkretnego wydarzenia, tym trudniej jest odtworzyć jego detale. Jednak Winfried Huismann w swojej książce "Spotkanie ze śmiercią" skutecznie kwestionuje tę tezę. Autor przeprowadza szczegółowe śledztwo, sięgając zarówno po archiwa, jak i rozmawiając ze świadkami oraz uczestnikami historycznych wydarzeń. W trakcie swojej pracy natrafia na dowody, które sugerują, że Lee Harvey Oswald nie był jedynie niestabilnym zwolennikiem komunizmu, który zamordował Kennedy'ego dla sławy i światowej rewolucji, ale raczej że został zwerbowany przez kubański wywiad, działając zgodnie z jego instrukcjami.

Huismann wciąga czytelnika w skomplikowany świat szpiegostwa i tajemniczych morderstw. Pomimo czterdziestu czterech lat, które minęły od tamtych wydarzeń, osoby związane z nimi nadal niechętnie dzielą się swoimi wspomnieniami, obawiając się represji ze strony swoich dawnych przełożonych. Jednak autorowi udaje się zdobyć ich zaufanie, a jego zdolność do odkrywania zapomnianych śladów jest imponująca. Choć jego relacja jest przekonująca i ma solidne podstawy w dokumentacji, pozostawia ona pewne pytania bez odpowiedzi. Kubańskie władze nie przyznają się do niczego, dopóki Fidel Castro żyje.