Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Między folklorem a folkiem
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Marta Trębaczewska przedstawia w perspektywie socjologicznej pracę wykonywaną przez muzyków nad tradycją muzyczną w różnych miejscach Polski jako proces dowartościowania swojej "małej ojczyzny" w rywalizacji o uznanie w ramach globalnej fusion międzykulturowej. "Nowa tradycja" była kiedyś oksymoronem, dzisiaj wyraża twórcze ambicje zmierzającego do tworzenia tego, co nowe, ze starych elementów kuchni, stroju i, oczywiście, muzyki.
Książka Marty Trębaczewskiej dotyczy konstrukcji tradycji muzycznej. Herder i romantycy wynieśli na piedestał kulturę ludową, doszukując się w niej wiecznych wartości przeciwstawianych coraz szybszym zmianom w kulturze uprzemysławiającego się Zachodu. Socjologia przypomina jednak, że tradycja nie jest odwieczna. Na przykład blues powstał dopiero pod koniec XIX wieku (i grano go wtedy na skrzypcach). Ma swoją historię i zmienia się też muzyka podhalańska, o czym świadczy m.in. spór o to, na ile w jej ramach ogólnych pozostają Trebunie Tutki. Na naszych oczach rozwija się muzyka kaszubska.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Marta Trębaczewska przedstawia w perspektywie socjologicznej pracę wykonywaną przez muzyków nad tradycją muzyczną w różnych miejscach Polski jako proces dowartościowania swojej "małej ojczyzny" w rywalizacji o uznanie w ramach globalnej fusion międzykulturowej. "Nowa tradycja" była kiedyś oksymoronem, dzisiaj wyraża twórcze ambicje zmierzającego do tworzenia tego, co nowe, ze starych elementów kuchni, stroju i, oczywiście, muzyki.
Książka Marty Trębaczewskiej dotyczy konstrukcji tradycji muzycznej. Herder i romantycy wynieśli na piedestał kulturę ludową, doszukując się w niej wiecznych wartości przeciwstawianych coraz szybszym zmianom w kulturze uprzemysławiającego się Zachodu. Socjologia przypomina jednak, że tradycja nie jest odwieczna. Na przykład blues powstał dopiero pod koniec XIX wieku (i grano go wtedy na skrzypcach). Ma swoją historię i zmienia się też muzyka podhalańska, o czym świadczy m.in. spór o to, na ile w jej ramach ogólnych pozostają Trebunie Tutki. Na naszych oczach rozwija się muzyka kaszubska.