InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Mieć odwagę spojrzeć śmierci prosto w twarz
Ostatni z cyklu tom opowiadań Zenona Rogali Fake podejmuje znaną z poprzednich części tematykę, jednak dominującym motywem jest w nim śmierć. Ukazana pośrednio lub wprost, jako partnerka do rozmów, sporów i dyskusji. Jako kobieta i mężczyzna, a także nie do końca uchwytne, choć wyraźnie oczekiwane zjawisko, któremu narrator rzuca osobiste wyzwanie. Charakterystyczny styl opisywania rzeczywistości i tym razem pozwala czytelnikowi na obserwację całości poprzez skupienie na jej wybranych szczegółach.
Chciałem umrzeć. Natychmiast. Nieodwołalnie. Dlaczego jeszcze żyję? Nienawidzę życia. Dość, dziś będzie koniec. Jutro się nie liczy. Najważniejsze, żeby już dziś nie żyć. A teraz uciec, schować się przed wszystkimi.
Biegłem na zatracenie. Biegłem po śmierć. Jak to dobrze, że znalazłem się na Lubawskiej. Tu drogę przecina tor kolejowy i tu na stromej skarpie poczekam. Dwa sierpy szyn chowają się za ostrym zakrętem. Przecież kiedyś będzie jechał dnem tego wąwozu. Wyjedzie niespodziewanie i wtedy mam przecież dziewięć pierwszych piątków
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Mieć odwagę spojrzeć śmierci prosto w twarz
Ostatni z cyklu tom opowiadań Zenona Rogali Fake podejmuje znaną z poprzednich części tematykę, jednak dominującym motywem jest w nim śmierć. Ukazana pośrednio lub wprost, jako partnerka do rozmów, sporów i dyskusji. Jako kobieta i mężczyzna, a także nie do końca uchwytne, choć wyraźnie oczekiwane zjawisko, któremu narrator rzuca osobiste wyzwanie. Charakterystyczny styl opisywania rzeczywistości i tym razem pozwala czytelnikowi na obserwację całości poprzez skupienie na jej wybranych szczegółach.
Chciałem umrzeć. Natychmiast. Nieodwołalnie. Dlaczego jeszcze żyję? Nienawidzę życia. Dość, dziś będzie koniec. Jutro się nie liczy. Najważniejsze, żeby już dziś nie żyć. A teraz uciec, schować się przed wszystkimi.
Biegłem na zatracenie. Biegłem po śmierć. Jak to dobrze, że znalazłem się na Lubawskiej. Tu drogę przecina tor kolejowy i tu na stromej skarpie poczekam. Dwa sierpy szyn chowają się za ostrym zakrętem. Przecież kiedyś będzie jechał dnem tego wąwozu. Wyjedzie niespodziewanie i wtedy mam przecież dziewięć pierwszych piątków