451 stopni Fahrenheita

Powieść rozpoczyna się sugestywnym opisem: „W poniedziałek spal Millay, w środę Whitmana, w piątek Faulknera. Spal ich na popiół, a potem spal popiół. To nasz oficjalny slogan.” Te słowa wprowadzają nas w antyutopijną rzeczywistość, w której indywidualność została stłumiona, wiedza odrzucona, a niepiśmienność jest akceptowana i wręcz pożądana. W tym świecie książki stanowią zło, za ich posiadanie grozi surowa kara, a strażacy trudnią się ich spalaniem na olbrzymich stosach. Tytuł „Fahrenheit 451” nawiązuje do temperatury, w której papier zaczyna się palić. Najbardziej znana powieść Raya Bradbury'ego nieustannie szokuje i wywołuje pozytywne emocje. Kiedyś uznawana była za manifest przeciwko totalitarnym reżimom, teraz skłania do refleksji nad przyszłością naszej cywilizacji, odsłaniając głębsze znaczenia ukryte w swojej treści.