InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Socjolog. Podróżnik. Fotograf. Uważny obserwator relacji międzyludzkich.
Sapere aude. Odważ się być mądrym - ta horacjańska maksyma stała się dewizą Piotra Sztompki. Dorastał w trudnych czasach. Choć urodził się w Warszawie, całe swoje życie związał z Krakowem. Mimo przeciwności losu był zdeterminowany i uparty w dążeniu do celu. W latach 70. wyjechał na pobyty stypendialne do Harvardu i Berkeley. Tam, na kupionej za 70 dolarów maszynie do pisania listów stworzył książkę, która otworzyła mu drogę do międzynarodowej kariery.
W rozmowie z Marcinem Milczarskim opowiada, jak z ucznia sam stał się mistrzem, jak ważną rolę w jego życiu odegrały najbliższe mu osoby i o tym, że "Trzeba starać się reżyserować sytuacje i zwiększać prawdopodobieństwo przypadków. One nadal oczywiście pozostają zbiegami okoliczności, ale jednak okoliczności jakoś przygotowywanych, co daje nieporównanie większą szansę, że coś się uda."
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Socjolog. Podróżnik. Fotograf. Uważny obserwator relacji międzyludzkich.
Sapere aude. Odważ się być mądrym - ta horacjańska maksyma stała się dewizą Piotra Sztompki. Dorastał w trudnych czasach. Choć urodził się w Warszawie, całe swoje życie związał z Krakowem. Mimo przeciwności losu był zdeterminowany i uparty w dążeniu do celu. W latach 70. wyjechał na pobyty stypendialne do Harvardu i Berkeley. Tam, na kupionej za 70 dolarów maszynie do pisania listów stworzył książkę, która otworzyła mu drogę do międzynarodowej kariery.
W rozmowie z Marcinem Milczarskim opowiada, jak z ucznia sam stał się mistrzem, jak ważną rolę w jego życiu odegrały najbliższe mu osoby i o tym, że "Trzeba starać się reżyserować sytuacje i zwiększać prawdopodobieństwo przypadków. One nadal oczywiście pozostają zbiegami okoliczności, ale jednak okoliczności jakoś przygotowywanych, co daje nieporównanie większą szansę, że coś się uda."