InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Koncertina to piękny, literacki reportaż o przekraczaniu granic. Tych, które wyznaczyliśmy stalową barierą, oraz tych, które nie pozwalają nam zrozumieć innych. Andrzej Muszyński, nagradzany reporter i pisarz, udaje się na polsko-białoruską granicę. W jednym z ośrodków poznaje Sarwat, Syryjkę, która uciekła przed wojną. Gdy kobieta zaczyna opowiadać swą dramatyczną historię, zadzierzga się między nimi wieź, tym mocniejsza, że autor, doświadczony podróżnik, od lat próbuje dostać się do kraju, z którego Sarwat uciekła. Tyle że ktoś wysoko postawiony z jakiegoś powodu nie chce, by odwiedził Syrię. To przedziwne splątanie poszerza perspektywę, jaką wyznacza tradycyjna relacja przybysza i gospodarza. Dwa światy, polski i arabski, wchodzą ze sobą w konstelację dzięki rozmowie i wzajemnemu odkrywaniu. Przyjaźń zrodzona w świecie pełnym tułaczego cierpienia stanowi wzruszający akt sprzeciwu wobec barbarzyństwa, którego ludzie dopuszczają w przygranicznym lesie i wszędzie tam, gdzie obcych traktuje się jak zagrożenie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Koncertina to piękny, literacki reportaż o przekraczaniu granic. Tych, które wyznaczyliśmy stalową barierą, oraz tych, które nie pozwalają nam zrozumieć innych. Andrzej Muszyński, nagradzany reporter i pisarz, udaje się na polsko-białoruską granicę. W jednym z ośrodków poznaje Sarwat, Syryjkę, która uciekła przed wojną. Gdy kobieta zaczyna opowiadać swą dramatyczną historię, zadzierzga się między nimi wieź, tym mocniejsza, że autor, doświadczony podróżnik, od lat próbuje dostać się do kraju, z którego Sarwat uciekła. Tyle że ktoś wysoko postawiony z jakiegoś powodu nie chce, by odwiedził Syrię. To przedziwne splątanie poszerza perspektywę, jaką wyznacza tradycyjna relacja przybysza i gospodarza. Dwa światy, polski i arabski, wchodzą ze sobą w konstelację dzięki rozmowie i wzajemnemu odkrywaniu. Przyjaźń zrodzona w świecie pełnym tułaczego cierpienia stanowi wzruszający akt sprzeciwu wobec barbarzyństwa, którego ludzie dopuszczają w przygranicznym lesie i wszędzie tam, gdzie obcych traktuje się jak zagrożenie.