Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Grudniowa kolęda. Kościół katolicki...
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Książka stanowi pierwszą próbę kompleksowego przedstawienia reakcji Kościoła katolickiego na rewoltę grudniową 1970 r. w Trójmieście. Opisano w niej również działania władz komunistycznych, które w obliczu kryzysu starały się wykorzystać autorytet duchowieństwa do własnych celów.
Gdy w styczniu 1971 r. w kraju wzbierała nowa fala niezadowolenia społecznego, podczas rozmowy w gmachu Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku przewodniczący tego organu Tadeusz Bejm usiłował nakłonić biskupa Edmunda Nowickiego, by wydał uspokajający apel do wiernych. Na to ordynariusz gdański odpowiedział:
- My jesteśmy po to, by był pokój. Aniołowie w Betlejem śpiewali: ,,Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi..."
- ,,...pokój ludziom dobrej woli" - dokończył przewodniczący.
- Przez dwa tysiące lat Kościół to czyni i czynić będzie - podsumował hierarcha.
Grudzień '70 to jeden z najbardziej tragicznych epizodów w historii PRL, który urósł do rangi symbolu. Stał się również ważną cezurą w relacjach państwo-Kościół. Duchowni musieli się wówczas zmierzyć z trudnym zadaniem moralnym i duszpasterskim. Jak w obliczu takiego dramatu mówić o miłości bliźniego i przebaczeniu? Brutalna pacyfikacja strajków przyniosła wiele ofiar, a w polskich domach zagościły rozpacz i cierpienie, niekiedy trauma, ale też gniew.
Piotr Abryszeński i Daniel Gucewicz, bazując na szeroko zakrojonej kwerendzie źródłowej, prezentują rewoltę grudniową z perspektywy Kościoła katolickiego w Trójmieście. Ukazują postawę biskupów i zwykłych księży, ich działania i wypowiedzi. Omawiają także posunięcia władz komunistycznych wobec duchowieństwa oraz inne wątki z zakresu polityki wyznaniowej na początku lat siedemdziesiątych XX w. Książka stanowi pierwszą próbę kompleksowego zmierzenia się z tą problematyką.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Książka stanowi pierwszą próbę kompleksowego przedstawienia reakcji Kościoła katolickiego na rewoltę grudniową 1970 r. w Trójmieście. Opisano w niej również działania władz komunistycznych, które w obliczu kryzysu starały się wykorzystać autorytet duchowieństwa do własnych celów.
Gdy w styczniu 1971 r. w kraju wzbierała nowa fala niezadowolenia społecznego, podczas rozmowy w gmachu Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Gdańsku przewodniczący tego organu Tadeusz Bejm usiłował nakłonić biskupa Edmunda Nowickiego, by wydał uspokajający apel do wiernych. Na to ordynariusz gdański odpowiedział:
- My jesteśmy po to, by był pokój. Aniołowie w Betlejem śpiewali: ,,Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi..."
- ,,...pokój ludziom dobrej woli" - dokończył przewodniczący.
- Przez dwa tysiące lat Kościół to czyni i czynić będzie - podsumował hierarcha.
Grudzień '70 to jeden z najbardziej tragicznych epizodów w historii PRL, który urósł do rangi symbolu. Stał się również ważną cezurą w relacjach państwo-Kościół. Duchowni musieli się wówczas zmierzyć z trudnym zadaniem moralnym i duszpasterskim. Jak w obliczu takiego dramatu mówić o miłości bliźniego i przebaczeniu? Brutalna pacyfikacja strajków przyniosła wiele ofiar, a w polskich domach zagościły rozpacz i cierpienie, niekiedy trauma, ale też gniew.
Piotr Abryszeński i Daniel Gucewicz, bazując na szeroko zakrojonej kwerendzie źródłowej, prezentują rewoltę grudniową z perspektywy Kościoła katolickiego w Trójmieście. Ukazują postawę biskupów i zwykłych księży, ich działania i wypowiedzi. Omawiają także posunięcia władz komunistycznych wobec duchowieństwa oraz inne wątki z zakresu polityki wyznaniowej na początku lat siedemdziesiątych XX w. Książka stanowi pierwszą próbę kompleksowego zmierzenia się z tą problematyką.