Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Epifania wikarego Trzaski
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Przed wielkimi dziełami Szczepana Twardocha, takimi jak "Morfina", "Król" czy "Chołod", światło dzienne ujrzała niezwykła powieść zatytułowana "Epifania wikarego Trzaski". Ta książka, będąca początkiem serii debiutanckich utworów autora, została wydana w 2007 roku i nadal zachwyca swoją żywiołowością oraz przenikliwością. Jej śląski charakter i metafizyczne elementy sprawiają, że jest nie tylko aktualna, ale wręcz prorocza, być może jeszcze bardziej znacząca dziś niż w momencie wydania.
Ksiądz Jan Trzaska, bohater tej opowieści, to intelektualista pełniący posługę wikarego w niewielkim mieście na Górnym Śląsku. Czuje się, jakby trafił tam na wygnanie, lecz jego życie zmienia się pewnej nocy, gdy odwiedza go nieoczekiwany gość. Od tego momentu jego słowa nabierają mocy, zaskakując wiernych, a dotyk wikarego przywraca zdrowie. Wieść o cudach rozprzestrzenia się szybko, przyciągając na Śląsk tłumy dziennikarzy, przedstawicieli duchowieństwa i chorych, szukających uzdrowienia.
Czas nie osłabił tej powieści, mimo zmieniających się gustów literackich i bogactwa wydawniczego rynku. Wręcz przeciwnie, środowisko społeczne i polityczne tylko podkreśliły jej znaczenie. Jak zauważa Zbigniew Kadłubek w posłowiu, Twardoch zdawał się mieć wizję przyszłości, oświetlając ją z proroctwem i brawurą. Jego socjologiczny wgląd w buzujące zmiany społeczne, często przybierający obrazoburcze formy, stanowi o niebywałej wartości tej książki.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Przed wielkimi dziełami Szczepana Twardocha, takimi jak "Morfina", "Król" czy "Chołod", światło dzienne ujrzała niezwykła powieść zatytułowana "Epifania wikarego Trzaski". Ta książka, będąca początkiem serii debiutanckich utworów autora, została wydana w 2007 roku i nadal zachwyca swoją żywiołowością oraz przenikliwością. Jej śląski charakter i metafizyczne elementy sprawiają, że jest nie tylko aktualna, ale wręcz prorocza, być może jeszcze bardziej znacząca dziś niż w momencie wydania.
Ksiądz Jan Trzaska, bohater tej opowieści, to intelektualista pełniący posługę wikarego w niewielkim mieście na Górnym Śląsku. Czuje się, jakby trafił tam na wygnanie, lecz jego życie zmienia się pewnej nocy, gdy odwiedza go nieoczekiwany gość. Od tego momentu jego słowa nabierają mocy, zaskakując wiernych, a dotyk wikarego przywraca zdrowie. Wieść o cudach rozprzestrzenia się szybko, przyciągając na Śląsk tłumy dziennikarzy, przedstawicieli duchowieństwa i chorych, szukających uzdrowienia.
Czas nie osłabił tej powieści, mimo zmieniających się gustów literackich i bogactwa wydawniczego rynku. Wręcz przeciwnie, środowisko społeczne i polityczne tylko podkreśliły jej znaczenie. Jak zauważa Zbigniew Kadłubek w posłowiu, Twardoch zdawał się mieć wizję przyszłości, oświetlając ją z proroctwem i brawurą. Jego socjologiczny wgląd w buzujące zmiany społeczne, często przybierający obrazoburcze formy, stanowi o niebywałej wartości tej książki.
