Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Cisza
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Stefan Czerniecki to kartograf i dziennikarz, znany z zamiłowania do yerby oraz sztuk Szekspira. Były członek Alpinus Expedition Team, jest entuzjastą górskich wypraw, odnajdującym szczęście w samotnych eskapadach po andyjskiej dziczy. Pasję do górskich wędrówek zaszczepił w nim ojciec-alpinista, a Stefan od zawsze marzył o zdobyciu Cerro Torre. Szansa na zbliżenie się do tych marzeń pojawiła się po ukończeniu studiów magisterskich na Katedrze Kartografii Uniwersytetu Warszawskiego. Mimo ograniczonych środków finansowych, Czerniecki śmiało wyrusza na wyprawy, żartując, że pomaga mu w tym jego „bardzo dobry Anioł Stróż”. Jego artykuły można znaleźć w takich tytułach, jak „Gazeta Polska Codziennie”, „Nowe Państwo”, „Polonia Christiana”, „Poznaj Świat”, czy „Podróże" i „npm”.
Tym razem Stefan zabiera nas w podróż po Ameryce Południowej, a szczególnie przez Peru i Ekwador. Opowiada o swoich niezwykłych przygodach i dzieli się z czytelnikami cennymi lekcjami, takimi jak wyniosła sztuka kontemplacji kondorów bez pośpiechu, wyjątkowość wizyt na indiańskich targach oraz przestroga, by nigdy nie zaczepiać węża koralowego patykiem. Więcej o jego podróżach i doświadczeniach można dowiedzieć się, odwiedzając stronę CZERNIECKI.NET.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Stefan Czerniecki to kartograf i dziennikarz, znany z zamiłowania do yerby oraz sztuk Szekspira. Były członek Alpinus Expedition Team, jest entuzjastą górskich wypraw, odnajdującym szczęście w samotnych eskapadach po andyjskiej dziczy. Pasję do górskich wędrówek zaszczepił w nim ojciec-alpinista, a Stefan od zawsze marzył o zdobyciu Cerro Torre. Szansa na zbliżenie się do tych marzeń pojawiła się po ukończeniu studiów magisterskich na Katedrze Kartografii Uniwersytetu Warszawskiego. Mimo ograniczonych środków finansowych, Czerniecki śmiało wyrusza na wyprawy, żartując, że pomaga mu w tym jego „bardzo dobry Anioł Stróż”. Jego artykuły można znaleźć w takich tytułach, jak „Gazeta Polska Codziennie”, „Nowe Państwo”, „Polonia Christiana”, „Poznaj Świat”, czy „Podróże" i „npm”.
Tym razem Stefan zabiera nas w podróż po Ameryce Południowej, a szczególnie przez Peru i Ekwador. Opowiada o swoich niezwykłych przygodach i dzieli się z czytelnikami cennymi lekcjami, takimi jak wyniosła sztuka kontemplacji kondorów bez pośpiechu, wyjątkowość wizyt na indiańskich targach oraz przestroga, by nigdy nie zaczepiać węża koralowego patykiem. Więcej o jego podróżach i doświadczeniach można dowiedzieć się, odwiedzając stronę CZERNIECKI.NET.
