Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Cierniem
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Brudne ręce podniesione w geście żałoby czytają nekrolog nieżyjącej już pani śniegu. Kornel Strzyżyński, urodzony w 1974 roku w Toruniu, od 2005 roku mieszka na emigracji, gdzie pracuje jako listonosz na pół etatu. Wiersze Kornela to jego osobisty sposób na poszukiwanie porządku w chaosie ludzkiej egzystencji, upadków duchowych i nieustannej walki o powstanie z nich. Poezja ta jest nieustannym zmaganiem się z ludzkimi słabościami oraz podziwem dla olśniewającego piękna i siły wiary. To także próba odnalezienia człowieczeństwa w najciemniejszych zakamarkach duszy i szacunku dla jego niezwykłej potęgi. Dlatego utwory Kornela polecam tym, którzy mają odwagę otworzyć się na prawdę o nas samych, widzianą oczami duszy wrażliwej na miłość, czułej na ból, oburzonej na obłudę, kłamstwo i wszelkie inne niegodziwości. MATKA.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Brudne ręce podniesione w geście żałoby czytają nekrolog nieżyjącej już pani śniegu. Kornel Strzyżyński, urodzony w 1974 roku w Toruniu, od 2005 roku mieszka na emigracji, gdzie pracuje jako listonosz na pół etatu. Wiersze Kornela to jego osobisty sposób na poszukiwanie porządku w chaosie ludzkiej egzystencji, upadków duchowych i nieustannej walki o powstanie z nich. Poezja ta jest nieustannym zmaganiem się z ludzkimi słabościami oraz podziwem dla olśniewającego piękna i siły wiary. To także próba odnalezienia człowieczeństwa w najciemniejszych zakamarkach duszy i szacunku dla jego niezwykłej potęgi. Dlatego utwory Kornela polecam tym, którzy mają odwagę otworzyć się na prawdę o nas samych, widzianą oczami duszy wrażliwej na miłość, czułej na ból, oburzonej na obłudę, kłamstwo i wszelkie inne niegodziwości. MATKA.
